AFA - Abstrakcyjny Felieton Aktualny - 4tygodniUFFka

We francuskojęzycznym Quebecu od czterech lat z okładem oferują na kłopoty eutanazję. Katechizm Kościoła Katolickiego traktuje ten czyn zbrodniczy jako zabójstwo. Montreal Gazette poinformowała ostatnio, iż minister zdrowia tej prowincji Danielle McCann uruchomiła konsultacje w kwestii „skoku w nicość” bez uzyskiwania zgody chorego np. cierpiącego na Alzheimera bądź demencję. W styczniu dziarski Jurek Owsiak zacznie orkiestrować i żebrać pod kościołami z użyciem dzieci i pożytecznych idiotów. Niedawno począł nasz aniołek w rogowych okularkach i czerwonych portkach przebąkiwać, iż starszym ludziom trzeba pomóc w przekroczeniu granicy niewiadomego. Holendrzy opatentowali specjalną kapsułę do odpalenia w niebyt. Może już Jurek myśli o sprowadzeniu nam tego niebiańskiego pojazdu? Kanada nam się szykuje, Quebec! Przysłowie zacytuję – Człowiek przepada, żyje gromada. Jurków. A może by pisać – EUtanazja.
A co w polityce i polityczce?
Wrocławskiej TIR-ówce wentylek
Nie trzyma ciśnienia jak trzeba
Władek pisiorom da radę
Jak ruski sołdat – chce je.ać!
 
Analoversom rodzi się problem
Wiośniany Biedroń UE podpuszcza
Rozpacza – chlipie & płacze
nie chcą w RP tęczyka wpuszczać.
Farsa prezydencka Platformy trwa. Skoro kiedyś udało się wsadzić Komorowskiego na stolec, to w czym gorsza ma być Kidawa – Błońska? Językiem polskim operują oboje niczym wyrafinowani czwartoklasiści, braki programu partyjnego potrafią nadrabiać brakiem wyobraźni i stają się znikliwi bez promptera.  Nie lepiej u gumofilców. U Adalberga czytamy -  Pan Bóg stworzył wieś, człowiek zbudował miasto. I taki sprytek z miasta Kosiniak Kamysz kusi wieś miotając się pomiędzy Stwórcą a LGBT.
W Rabiejowicach (dawniej W-wa) budżet Trzaskowskiemu się nie domyka. Rabiej potrzebuje na gumki i hostele dla pederastów a nie ma na schronisko dla psów Na Paluchu. A pies ich…kochał.
Coś na przepłukanie jaźni. Whisky zawiera składniki nazywane "estrami kwasów tłuszczowych". Wchodzą one w reakcję z wodą. Jeden koniec estrów przyciąga molekuły wodne, a drugi zaś je odpycha. Taka dynamika powoduje uwięzienie przez H2O nieprzyjemnych smaków i zapachów. Podpowiadam, że próbowałem jako alchemik eksperymentować i miast dwutlenku wodoru dodałem do Jacka Danielsa nieco Biovitalu. To jest dopiero geriawariant. Ciekawe co pili bądź wdychali twórcy spektaklu „Chłopi” wg W.Reymonta w reżyserii S.Majewskiego (Akademia Sztuk Teatralnych w Krakowie z filią we Wrocławiu). Aktorzy ze sztucznymi genitaliami epatują obscenami i wulgaryzmami w rytmie „Bogurodzicy”. Jagna uprawia na scenie cyberseks, a ksiądz chodzi w kasku ze swastyką i symbolem Polski Walczącej. „Całe Lipce w mojej c*pce” – oto metafizyczny klucz do spektaklu. Życie to jest teatr a teraz już teatrem – rzyć! Ciekawe co by o tym powiedziała O.Tokarczuk. Jako Noblistka o interpretacji Noblisty. W znakomitym eseju „Nobel dla Pani Cogito?” („Gazeta Świętojańska”) samotnik z Sycowej Huty, krytyk Zbigniew Szymański dowodzi, że jest ona sprawną pisarką, ale powinna unikać szerszych enuncjacji na forum publicznym jako „ponoblowska wernyhorka” w kwestiach obyczajowych, politycznych i społecznych. Ostatnio w Sztokholmie p.Olga stwierdziła – „Internet to coraz częściej opowieść idioty”. Nareszcie mądr. O! To jest odkrycie nie tylko literackie!  "Obława", "Lekcja historii klasycznej" czy słynne "Mury" - matryce z tymi utworami Jacka Kaczmarskiego zostały znalezione podczas remontu sali widowiskowej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Ekipa budowlana natrafiła na blisko 70 blach drukarskich z tekstami tomiku „Wiersze i piosenki” autorstwa barda "Solidarności" sprzed ponad 35 lat. A pamiętam kiedy na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie (był bodajże rok 1977) kiedy w eliminacjach wykonał piosenkę „Przedszkole” szef Jury Aleksander Bardini wstał, za nim reszta sali i tak narodził się Wielki Kaczmar.
A co na Wybrzeżu? Katastrofa ekologiczna w Zatoce Puckiej, aż 30 % ryb nie ma tkanki ocznej. Tkanka skórna i kondycja ryb jest bardzo złej jakości. Problem do niedawna dotyczył ryb dennych a obecnie i śledziowate poważnie chorują. Mówi się, że to skutek zrzutu solanki ze zbiorników za Rumią. Co na to PGNiG i ministerstwo?
W Gdańsku Dulkiewicz powołała Bieńkowską Ale Jaja Ale Jaja na ambasador metropolii gdańskiej, po czym udała się do Watykanu gdzie zaprosiła papieża Franciszka do grodu nad Motławą. Nie ma wieści czy ktoś z Watykanu porozumiał się z ambasador Ale Jaja. Idea Freie Stadt Danzig jakby drgnęła.  
Każdy ma swoje Westerplatte
a frau Ołeksandra jak i jej ferajna
biją salwą burtową acz od strony morza
z pancernika SMS Schleswig-Holsteina.
I milczy Tusk i milczy Merkel. Ważniejsza jest ekonomia.
Niemieckie GPEC* - nasze megawaty
w rur magistralnych tętnice wciska
zyski zaś z tego ciepła
spływają wprost do Lipska.
A tak by the way…Niemiecka składka do UE to 25,48 mld €. Roczne zyski Niemiec ze wspólnego rynku to 208 mld €. UE to interes!
Oto nowy rodzaj „prawdy nadzwyczajnej kasty”. Sędzia Jakubowska-Pogorzelska orzekła niedawno, że Anna Marszałek i Bertold Kittel nie muszą przepraszać Romualda Szeremietiewa, bowiem przedstawiając go w swoich artykułach jako podejrzanego popełnienia licznych przestępstw: „Dochowali rzetelności i staranności. Nie dążyli do sensacji, lecz wykonywali zadania, jakie w demokratycznym społeczeństwie powinna wypełniać prasa”. A teraz „prawda” rozpoczęła polowanie na Mariana Banasia. Bo werdykt już jest. Na szczęście prezes SN przestanie dostarczać „gersdorfiny” tej najbogatszej kaście. Niemcy mają dla niej fuchę.

  • - Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej – onegdaj sprzedał Adamowicz Niemcom.