podpierającego drzwi platformerskiej szafy pełnej trupów. Nadzwyczaj zasłużony, mimo sędziwego wieku, dzielnie podpierał te drzwi, żeby się truchła nie wysypały i teraz, gdy okazało się, że był to próżny trud i przez ludzi, jakby niezauważony, nie kryje goryczy i rozczarowania. I absolutnie nie można się mistrzowi nad mistrze dziwić. W końcu, żeby przejśc nad tym do porządku dziennego, a chyba nawet, o zgrozo, zlekceważyć to, że on we własnej osobie robi za kołka, to się w głowie nie mieści!
-Tego się nie spodziewałem po narodzie naszym, że coś takiego może się wydarzyć. To jest niewytłumaczalne. To smutny dzień po prostu – wyznał gazecie „Dziennik”
Tymczasem Andrzej Duda zapowiada, że zacznie swą pracę dla Polski od odbudowy narodowej wspólnoty. I rzeczywiście, sklejenie tego, co poprzednicy w drobny mak rozbili, jest pierwszym i niezbędnym warunkiem powstania z upadku.
Piszą, że do tego dzieła, zgłosił już swój akces Tomasz Lis i chyba nie należy tego ochotnika odganiać kijem. Dzieło odbudowy jest tak wielkie, że jeżeli chce się dołożyć, to niech i on się dokłada. Łotr nawrócił się wisząc na krzyżu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 17501
o czymś chyba zapomniałes gal: Łotr nawrócił się wisząc na krzyżu, a Chrystus obiecał mu, ze jeszcze dzisiaj będzie w niebie
Ale lotr wyznal skruche i zrobil rachunek sumienia.
Tak, i o tym wielu łotrów zapomina.
Chrystus obiecał też i tobie i mnie i Lisa nie wykluczył.
"Tego się nie spodziewałem po narodzie naszym, że coś takiego może się wydarzyć.
To jest niewytłumaczalne. To smutny dzień po prostu."
Jak dla kogo, "Miszczu", jak dla kogo :D
Pamiętam, jak mistrz wyznał kiedyś, że Bacha to może nie, ale takiego Beethovena, to przeskoczy na jednej nodze. Szkoda, że nogą nie można myśleć. :)
GAL - nie daj sie !!!. zlecialo Ci sie tu ...
Najgorsze, że muszę się tłumaczyć z win nie popełnionych.
Na Lisa nie ma zgody. Są granice przyzwoitości. Poza tym Lis dziś już wie, że popełnił błąd. Błąd nie dający szans powrotu. To jest błąd na miarę załamania kariery. Dlatego gotów będzie zrobić z siebie szmatę byle tylko uratować tyłek.To taka właśnie osobowość. Osobowość śmiecia.To nie jest sprawa wybaczenia czy nie wybaczenia. Dla człowieka porządnego Lis przestał istnieć. Podobnie jak Michnik, Wołek i inni. I proszę tu nie przywoływać łotra, krzyża czy Chrystusa.
A kto lisowi zabroni, w takim na ten przykład tok-efemie, albo w Newsweeku, popierać to, co chce robić Andrzej Duda?