Jak głosujemy?

Wysłane przez Mariusz Cysewski w 23-05-2015 [16:48]


W pierwszej turze głosów nieważnych było 1-2%, w „mojej” komisji prawie 2%. Przyczyn nieważności głosów o ile wiem nikt nie bada, a karty idą na przemiał. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że bodaj zawsze nieważność wynikała z postawienia przez wyborcę „niewłaściwego” znaku. By głos był ważny, w kratce przy nazwisku kandydata muszą skrzyżować się linie. Nie ma znaczenia, czy linie zaczynają się poza kratką; ważne by krzyżowały się wewnątrz kratki. Akurat o tym pamiętali prawie wszyscy głosujący. W jednym-dwu przypadkach głos był nieważny przez postawienie tzw. „ptaszka”; głos taki uznawano za nieważny nawet gdy „ptaszek” był w kratce.
 
Nieważność co najmniej połowy, jeśli nie 70% głosów nieważnych wynikała z umieszczenia w kratce dwu i więcej par krzyżujących się linii. W najbardziej skrajnym w I turze przypadku pewien uparty artysta zakreślił kratkę wielokrotnie tak, że wyszła mu wieloramienna gwiazda. Ale najczęstsze były przypadki dwu par krzyżujących się linii (#). Jakby wyborca uważał, że dla pewności i na wszelki wypadek musi jednak poprawić.
 
Głosy takie czasem nasuwały wątpliwości i spory. Generalnie uznawano je za nieważne („inny znak”), chyba że komisja uznawała, że wyborca tylko poprawiał niewyraźnie piszący długopis.   

 

Pamiętaj: raz a dobrze! Jeden krzyżyk w kratce, a nie dwa i nie dziesięć. Głosować idziemy z długopisem sprawnym, co powinniśmy sprawdzić uprzednio i w domu, i za kotarą. Długopisu nie sprawdzajmy w kratce przy nazwisku naszego kandydata ;)
 
Podaj dalej. O tym szczególe nie pisze nikt, wie mało kto, a może zwiększyć liczbę głosów ważnych o 100-200 tysięcy.
 
Mariusz Cysewski

PS. Gazeta Wyborcza Michnikta złamała (moim zdaniem) ciszę wyborczą, oszczerczo i kłamliwie atakując prof. Szczerskiego. Szczegóły: http://wpolityce.pl/polityka/245596-gazeto-dosyc-klamliwego-miedolenia-dlaczego-organ-michnika-nawet-w-ciszy-wyborczej-wraca-do-wyjasnionej-sprawy-i-szkaluje-prof-szczerskiego
W związku z tym, że Der Stürmer ani Gazeta Wyborcza nie biorą udziału w wyborach, bodaj nie obejmuje ich cisza wyborcza i nie widzę przeszkód by skwitować ten atak garścią memów.
W wyborach nie bierze też udziału ani Donald Tusk, ani nawet Platforma Obywatelska - skoro obaj kandydaci zgodnie odcięli się od tej partii.

Kontakt: tel. 511 060 559
ppraworzadnosc@gmail.com
https://www.facebook.com/groups/517163485099279
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn  
http://mariuszcysewski.blogspot.com
http://www.facebook.com/cysewski1