Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wrzask funkcjonariuszy gru, czyli kwik świnek morskich

Sekator, 18.09.2019
Kilka dni temu kraj obiegła hiobowa wieść o przerwaniu kończącego tę kadencję posiedzenia sejmu do powyborczego wtorku. W opozycyjnych komentatorach natychmiast odżyła nadzieja podszyta trwogą. Bo wprawdzie taka decyzja świadczy, że zjednoczona prawica nie jest pewna zwycięstwa 13 października, lecz pokonana może w przypływie szaleństwa dokonać parlamentarnego zamachu stanu, a nawet wyprowadzić na ulice czołgi. Spekulacji jest zresztą więcej. A to, że sejm ogłosi Jarosława Kaczyńskiego naczelnikiem państwa, a to, że zaproponuje referendum w sprawie przynależności Polski do UE, a to, że zakaże praktyk homoseksualnych, zapłodnienia in vitro, aborcji eugenicznej i w celu ochrony dobrych obyczajów wprowadzi na stałe godzinę policyjną…
Wedle katastrofistów takich pomysłów nie ma w jawnym programie PiS jedynie dlatego, że mogłyby obniżyć notowania władzy przed wyborami. Wystarczy jednak to, co jest, by zjeżyć włosy na całym ciele, pięt nie wyłączając. Opozycja z mety schlastała cały kilkusetstronicowy dokument, frontalny atak przypuszczając na kilka zobowiązań z dziedziny ducha i materii, czyli w języku z minionej epoki, bazy i nadbudowy. Gromy posypały się zwłaszcza na wizję tradycyjnej rodziny i zasady podnoszenia płacy minimalnej.
Ciekawe z jakich wzorów korzystają stratedzy progresywnej awangardy? Właściwie powinienem poprzestać na tym pytaniu, gdyż rozwijając myśl jeszcze ich zainspiruję. Zdaję sobie wszak sprawę, że konia kują, a ja nogę podstawiam. Oni i tak są pewni swej przebiegłości. Stąd te refleksje bez wyrzutów sumienia, że ktoś skorzysta z moich sugestii.
Od kiedy Clausewitz ogłosił swą teorię gier wojennych, ba, od czasów Dawida i Goliata, każdy skory do bitki harcownik wie, że przeciwnika trzeba najpierw rąbnąć w słaby punkt, na przykład w splot słoneczny, a nie walić w mocarną klatę choćby i bykiem. Tymczasem atakowanie wzrostu minimalnej pensji, niby w trosce o drobnych przedsiębiorców, z których kasy mają pochodzić te podwyżki, co zaowocuje redukcjami zatrudnienia, wzrostem cen i plamami na Słońcu, trąci balcerowiczowskim doktrynerstwem. Zapewne w sączeniu tuż przed wyborami sugestii o zaciskaniu pasa albo w obiecankach o dopłatach z budżetu tkwi jakaś zapętlona iście makiaweliczna recepta na poprawę sondaży, ale ja jej nie ogarniam.
Jeszcze pokraczniejsze wygibasy perswazji wyczyniają spindoktorzy opozycji relatywizując dyskurs o rodzinie. Wedle nich żyjące w tradycyjnym związku stadło: matka, ojciec i dzieci, jest tylko jednym z wielu rodzajów mikrowspólnoty i to wcale nie najliczniejszym, w dodatku przeżartym wieloma patologiami. Czyż nie stanowi familii samotna matka z trojgiem dzieci albo bezdzietne małżeństwo czy dziadek wychowujący wnuka, pytają retorycznie. I na jednym oddechu dorzucają do puli związki homoseksualne z adoptowanymi pociechami.
W takim melanżu aksjologicznym za rodzinę może uchodzić praktycznie każde co najmniej dwuosobowe kombo nawet luźno związane emocjonalnie, czy lokalowo. Przy czym określenie: “co najmniej” nie ogranicza definicji rodziny do pary dorosłych homosapiensów, że o małolatach nie wspomnę, lecz sugeruje jej dynamiczny rozwój. Myślę o małżeństwach grupowych satysfakcjonujących każdą z licznych orientacji seksualnych. Może wówczas ziści się wieszczba ze szlagieru, że “wszyscy Polacy to jedna rodzina”, a euforyczny okrzyk sprawozdawcy sportowego, że Ryszard Szurkowski to cudowne dziecko dwóch pedałów, nabierze symbolicznego znaczenia?
A pisząc serio, twierdzenie, że zgodne z konstytucją uprzywilejowanie podstawowego obowiązku ludzkości, czyli prawa zachowania gatunku, przeczy równouprawnieniu, tolerancji, postępowi, demokracji i zasadom moralnym Unii Europejskiej, stanowi milowy krok ku samounicestwieniu rasy. Cóż stąd, że praktyka dalece odbiega od modelu? Żadna linijka, żadna miarka krawiecka nie dorównuje wzorcowi metra. Żaden zegar nigdy nie wskazuje godziny z absolutną dokładnością. Żaden sprawny oczywiście, bo zepsuty osiąga perfekcję dwa razy na dobę. Czy zatem wolno nam olewać te wyznaczniki normy idealnej?
Żeby nie było tak afirmacyjnie, program zawiera także kilka punktów dyskusyjnych. Niepokój żurnalistów budzi na przykład pomysł powołania samorządu dziennikarskiego na wzór podobnych dla lekarzy czy sędziów. Nie rozwijam tematu, bowiem znów musiałbym podstawić nogę, gdy konia kują. Pragnę jedynie zauważyć na marginesie, że najgłośniej protestują funkcjonariusze generatorów rzeczywistości urojonej, którzy mają tyle wspólnego z dziennikarstwem, co świnka morska ze swoją nazwą, bo to ani świnka, ani morska.
I już zupełnie na koniec. Krążą plotki, że opozycja szykuje na ostatnie tygodnie kampanii jakąś wunderwaffe. A może wunder gafę? Rozrywki nigdy dosyć.
 
Sekator
 
PS.

- A słyszałeś - pyta mój komputer, - że Radio Wolna Europaarebours znów ma nadawać audycje dla Węgrów, by wesprzeć opozycję? Sądzisz, że również sekcja polska wznowi działalność?
- Nie musi - odpowiadam. Rodzime(?) antyrządowe, że posłużę się eufemizmem, generatory rzeczywistości urojonej tumanią na najwyższych obrotach.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3492
Jabe

Jabe

18.09.2019 21:17

Za poprzedniego PiS-u minister Ziobro walczył z tzw. samorządami, teraz sam PiS te samorządy wprowadza.
Domyślny avatar

kaliszanin

18.09.2019 22:50

proszę sobie wyobrazić konferencję prasową, na której grzesiu s. i małgosia k-b ogłaszają ze łzami w oczach, że katarzyna l. jest ich córką, choć do 9-tego roku życia była synkiem bogumiłkiem. następnie zza kulis wychodzi zapłakana, usmarkana kasia, wszyscy się tulą, płaczą, nawet redaktor z tvnu wyciera smarki w rękaw koleżanki z tvpinfo. 
na koniec kasia wyznaje, że zmieniła płeć przez jarosława l.
po godzinie na czerwonym pasku w tvnie pis ma 28% a poko 45%
można?
Domyślny avatar

Trotelreiner

19.09.2019 11:36

Dodane przez kaliszanin w odpowiedzi na proszę sobie wyobrazić

@kaliszanin
Mozna! BINGO! :-)))
tricolour

tricolour

19.09.2019 11:41

Nie ma co się podniecać.
Nowe montownie powstaną, sklepów spożywczych nie będzie wiec oddamy 100 mld Lidlom i Biedrom, kupimy F35... nic nowego bez względu na wynik wyborczy.
paparazzi

paparazzi

19.09.2019 14:36

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Nie ma co się podniecać.

Tęczowy do polowy, nie ma nic.
Domyślny avatar

xena2012

19.09.2019 16:34

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Nie ma co się podniecać.

No to skoro wszystko będzie po staremu to czemu Tricolour taki aktywny w trollowaniu na NB? Powinien siedzieć z zalożonymi rekami w spokoju albo popijac kawkę.
tricolour

tricolour

19.09.2019 18:32

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na No to skoro wszystko będzie

Według Pani jestem trollem, według mnie zwyczajnie wyrażam swoją opinię. Pani jest wniebowzięta więc pokazuję realne fakty, które w mojej ocenie nakazyłyby używania krytycznego rozumu. Na tym polega różnica.
Jan1797

Jan1797

19.09.2019 18:19

<Ciekawe z jakich wzorów korzystają stratedzy progresywnej awangardy? Właściwie
powinienem poprzestać na tym pytaniu, gdyż rozwijając myśl jeszcze ich zainspiruję.>
Zagranicznych wzorców salonowych proszę Sekatora. Lektura wspomnianego przez
naszą blogerkę presstv.com pozwala stwierdzić, że absolutnie niczym się nie różnią
się od naszego liber populizmu. Jak odbierać krytykę ze strony popsli, dokładnie jak
akcję"nie świruj, idź na wybory"?
Ukierunkowani na kąsanie naszego grona doświadczyli faux-pas aż salon świnek
morskich zatkało. Nie, to nie jest skandal, to; https://www.youtube.com/…
Czy są pozytywne wyjątki, oczywiście, saldo premier zdominowanych przez niemieckich
producentów we Frankfurcie przyćmił brak wielu globalnych marek i Greenpeace musiał
wesprzeć organizatora;)). Pozdrawiam serdecznie.
Sekator
Nazwa bloga:
Sekator

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 481
Liczba wyświetleń: 1,105,773
Liczba komentarzy: 2,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy Czarzasty wtaszczy Jaruzelskiego na cokół?
  • Czy żurkowe komando łowców głów wykorzysta doświadczenia Mosadu?
  • Afera działkowa, czyli jak zrobić wodę z mózgu populacji

Moje ostatnie komentarze

  • Szanowny Polemisto, sprawa jest bardziej złożona niż się Panu wydaje. Proszę prześledzić sytuację polityczną w Radomsku w ciągu ostatnich, powiedzmy, dziesięciu lat. I sprawdzić kto potrafił wysyłać…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Skowyt sfory
  • Radomsko - bastion PiS
  • Kogo kryje Tusk

Ostatnio komentowane

  • mjk1, Magdalenka. mówi Ci to coś?
  • Hornblower, W trakcie debaty nad kandydaturą Czarzastego opozycja skandowała z werwą: precz z komuną! Opozycja składająca się głównie z posłów PiS. Zastanawia mnie jednak, dlaczegóż ta opozycja nie skandowała z…
  • Ijontichy, "...A jak wiadomo, pacta sum servanda, czyli sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało, wróć,"Ten błąd to specjalnie,czy palec sie omsknął na klawiaturze? Pacta sunt servanda ,to tak powinno wyglądać…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności