Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Okruchy Pisma: Wygoń szczura!
Wysłane przez tsole w 12-04-2015 [11:29]
Widzieliśmy Pana! (J 20,25)
Jeśli przed tygodniem utyskiwałeś na suchość przekazu, to dziś jesteś ukontentowany. Właśnie takiej relacji oczekiwałeś, prawda? Tu czuje się radość, emocję, podniecenie!
A jednak - mimo tej, jakże uwiarygodniającej wydarzenie formy przekazu, św. Tomasz Apostoł nie dał wiary swym przyjaciołom! Myślisz, że jesteś inny?
Łatwiej nam czy trudniej, niż św. Tomaszowi? Nam, niewolnikom techniki, materii, informacji?
Prawda, życie nauczyło nas sceptycyzmu, lecz wewnątrz ciągłe tli się marzenie o nieśmiertelności. Nasi przodkowie szukali jego spełnienia w Kościele. A potem przyszło Oświecenie i przepędziło Boga poza obręb zainteresowania. Następnie marksizm podstępnie wpuścił do naszej świadomości „szczura”: religia to opium ludu. Zatruci w ten sposób, coraz rzadziej traktujemy chrześcijaństwo jako nadzieję na spełnienie się naszej nieśmiertelności.
Kościół woła wciąż „widziałem Pana!” „Chodź, Tobie też pokażę!”.
Lecz jakoś nie tworzą się przed świątyniami kolejki gapiów. Ot, woła, bo woła, tak się utarło, to przecież ich zawód. A ja tak naprawdę oczekuję od Kościoła tylko tego, że będę porządnie obsłużony. Że da mi porządny, uroczysty ślub, ochrzci, „przyjmie”, pobierzmuje moje dzieci, a na koniec sprawi mi godny pochówek na cmentarzu. To wszystko.
Fajnie. Tylko po co to wszystko?
Wygoń szczura ze świadomości to może się dowiesz.
Komentarze
12-04-2015 [16:29] - markop | Link: Witam! "Ot, woła, bo woła,
Witam!
"Ot, woła, bo woła, tak się utarło, to przecież ich zawód."
---------------------------
Niestety, tak się "utarło" nie koniecznie z winy wiernych.
Zbyt wielu duszpasterzy traktuje swą funkcję jako "zawód".
Ci nieliczni, którzy w swą pracę wkładają serce, i 100% własnego zaangażowania - przyciągają tłumy!
Przeraziłam się kiedyś słuchając nauki wygłaszanej przez polskiego księdza - egzorcystę, który od 25 lat pracuje w Anglii. Opowiadał, że szatan, którego usiłował wypędzić, powiedział mu, że bez problemu wszedł do kościoła, bo w kościele na mszy św. było sporo ludzi, ale tylko DWÓCH wierzących!
Czy wśród nich był i kapłan sprawujący Najświętrzą Ofiarę ?!
Czy każdy kapłan dziś na pewno woła "widziałem Pana" ? Z pełnym przekonaniem i zaangażowaniem ?
Módlmy się gorąco o dobrych, świętych kapłanów, bo bez nich pójdziemy na manowce...
Szczur to bardzo inteligentne stworzenie i bardzo trudno go wyplenić. Do tego muszą użyci wysokiej klasy specjaliści!
12-04-2015 [16:33] - tsole | Link: Dziękuję, bardzo przypadł mi
Dziękuję, bardzo przypadł mi do gustu ten komentarz, zwłaszcza końcówka :)
12-04-2015 [16:48] - andzia | Link: Tsole,ja po raz pierwszy
Tsole,ja po raz pierwszy piszę tutaj u Ciebie z ogromną nieśmiałością,bo nie wiem jak odbierzesz moje słowa.Widzisz Tsole,mnie nie potrzeba już wołań Kościoła.Mnie już dawno Ktoś osobiście zawołał.I bezwarunkowo zaufałam z całą świadomością własnej,ludzkiej ułomności i niewierności.Niedziela Bożego Miłosierdzia,Jezu ufam Tobie i naprawdę się staram,Ty wiesz ...
12-04-2015 [18:47] - tsole | Link: Każdy z nas jest w drodze,
Każdy z nas jest w drodze, każdy na innym etapie i to wcale nie musi zależeć od wieku. Każdemu Pan pokazuje się wedle własnego upodobania. Ciesz się Andziu obecnością Pana, ale też nie zapominaj o bliźnich!
Pozdrawiam.
13-04-2015 [07:05] - andzia | Link: Tsole,ta odpowiedź jest z
Tsole,ta odpowiedź jest z uśmiechem : bliźni sami nie dają o sobie zapomnieć ...
Pozdrawiam pięknie.
13-04-2015 [11:52] - Piotr Jelicz (niezweryfikowany) | Link: "Oświecenie i przepędziło
"Oświecenie i przepędziło Boga" - to szatańska sztuczka
i jednocześnie największy sukces złego - ludzie uwierzyli, że go nie ma ...
Z serdecznościami,
Piotr
13-04-2015 [14:01] - tsole | Link: Pozdrawiam wzajemnie!
Pozdrawiam wzajemnie!