Co ma piernik do wiatraka..?..
A co wiatrak do piernika!?
Pierwsze – zbożnym bywa wersem
- drugie – to już polityka..:)
Niechaj będzie to zabawą
z grepsem, który brnie na nice
asocjacją – nadpointą wkrętem
gdzie absurdu okolice..:)
Pierwszy przykład – włodarz Gdańska
z czego Adamowicz słynie (?),
że pięć z siedmiu własnych mieszkań
podarował był rodzinie.
Prokurator...? Nic na rzeczy,
film Coppoli – przypominam
i sekwencję – chrzestny ojciec
co jest ważne (?) twierdził to – rodzina..!..
W 8 minut zrobił Lepper
sejmityczne widowisko -
- kto i ile wziął od mafii
i scenariusz – po nazwisku.
I miała mieć prawda żniwa
(długo A. nie czekał na to)
wpisał posła w owal pętli
spieszon żniwiarz bóg Thanatos.
Ćwierć miliona już Polaków
w RFN-ie robi biznes,
wiatrak ma to do piernika -
winni robić to w ojczyźnie.
Kręcą nami tak - wiatraki
piernicz poe do puenty..:)
jak się przyznał wódz Tusk
- po niemiecku śpiewał kolędy.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2285