Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Sprawy nie tylko mieszkaniowe

Andrzej Owsiński, 04.07.2019
Ze względu na zainteresowanie problemem mieszkaniowym wywołanym moja skromna notką „mieszkania, mieszkania, mieszkania” pragnąłbym zwrócić uwagę na kilka aspektów tej sprawy wykraczających niekiedy znacznie poza prozaiczny cel lokalowy.
Mam na uwadze chociażby sprawę „życzliwości” naszych sąsiadów gotowych za stosunkowo niewielkie pieniądze wynajmować Polakom mieszkania. Myślę o licznych „pustostanach” na terenie byłej  NRD podlegającym stałemu wyludnieniu, jest bowiem jeszcze gorzej niż było przed zjednoczeniem Niemiec. W chwili przekształcenia sowieckiej strefy okupacyjnej w konkurencyjną dla RFN republikę z początkowo fasadowym rządem komunistycznym, uzyskującym w miarę upływu czasu coraz mocniejszą pozycję w sowieckim obozie – ludność tego kraju o powierzchni 108 tys. km2 wynosiła 19 mln.
Masowe ucieczki spowodowały spadek do 16 mln i w konsekwencji powstanie muru berlińskiego.
Po połączeniu Niemiec proces ucieczki nie ustał doprowadzając do tego że obecnie już tylko 12 mln mieszkańców pozostało na tym obszarze.
Szczególnie wyludniony jest rodzimy kraj pani kanclerki – Szlezwik – Holsztyn i Pomorze Przednie, gdzie zaludnienie spadło poniżej 50 osób na 1 km2.
Przy dalszym postępie tego procesu to już nie będzie mowy o zachodnich ziemiach Polski, ale o wschodnich ziemiach niemieckich jako o kraju który powinien powrócić do Niemiec.
Jest na to  między innymi świetnie pomyślany niemiecki projekt zasiedlenia tych ziem bezdomnymi Polakami którzy odzyskają go dla Niemiec. Wpłynie to znakomicie na rozwiązanie problemu mieszkaniowego w Polsce pozbawiając nas paru milionów rodaków którzy będą mieli do swojej ojczyzny pretensję o to że dla braku mieszkania musieli przemieścić się do Niemiec.
Dla wszystkich którzy perrorują o bezsensie rozbudowy mieszkalnictwa w Polsce polecam wycieczkę do pasa nadgranicznego po niemieckiej stronie i obserwacji zielonych światełek w oknach poenerdowskich domów.
Oczywiście może komuś zamarzyć się przesunięcie w tym trybie Polski na zachód do Łaby, ale znając realia raczej należy obawiać się że żywioł polski będzie ratował niemiecki stan posiadania, co zresztą w jakimś stopniu już dzisiaj się dzieje.

Brak pracy i mieszkań jest ciągłym powodem masowej emigracji Polaków, z pracą już nieco się poprawiło, ale z mieszkaniami sytuacja nadal jest niezmiernie trudna.
Należy przyznać że rząd czyni starania o jej poprawę czego dowodem jest wzrost liczby budowanych mieszkań, niestety skala potrzeb jest znacznie większa.
I tu nie ma co deliberować tylko trzeba stosować metody najskuteczniejsze.
W tej sprawie decyduje czas, a postępowanie jest dokonywane w takim tempie jakbyśmy tego czasu mieli w nadmiarze.



Pisałem o budownictwie „własnym”, takie budownictwo panuje na wsi gdzie ludzie sami organizują sobie budowę domu. Niekoniecznie wymaga to własnego zaangażowania w bezpośrednie czynności budowlane, ale przynajmniej zakup materiałów i organizację dzieła.
Udział własny w budowie niezależnie od jego poziomu ma kolosalne znaczenie dla życia rodzinnego, pamiętam moją własną budowę domu i zaangażowanie wnuków w zbiórkę i zwózkę polnych kamieni na fundament, a także inne drobne czynności.
Taki dom, zaprojektowany rodzinnie z własnym uczestnictwem w budowie to ma dopiero wartość, nie mówiąc już o tym że przy własnych staraniach i dbałości zarówno jego jakość jak koszt budowy będą kształtować się znacznie korzystniej dla inwestora.
Przypominam tylko o jednym, niezbędnym warunku: -udostępnieniu terenów budowlanych, a ludzie sami sobie zorganizują najdogodniejsze metody budowania.   

Jest jeszcze jeden problem braku w Polsce przemysłowej produkcji elementów składowych do budowy domów, mieliśmy wprawdzie „wielką płytę”, ale był to triumf sowieckiej, topornej technologii nad zdrowym rozsądkiem, a ślady jego pokutują do dziś.
Dotyczy to szczególnie konstrukcji drewnianych w których jest sporo producentów na małą skalę, stąd i ceny tych domów są dość wysokie / przeważnie około 4 tys. zł/m2/.
Dziwić może że taki gigant jak „Lasy Państwowe” nie uruchomił masowej produkcji modułów do montażu zróżnicowanych obiektów inicjując budowę osiedli złożonych z urozmaiconych budynków. Stanowiło by to zachętę do wyboru tego typu budownictwa, bo to co zademonstrowano jako zbiorowisko identycznych budynków robi przygnębiające wrażenie.
Niezależnie od wyboru rodzaju budownictwa jedno jest pewne: koszty muszą być obniżone w czym pomocna będzie zwiększona skala produkcji.

Możliwość budowy własnego domu musi być dostępna ludziom o przeciętnych zarobkach, a nie tylko garstce wybranych jak to ma miejsce obecnie.
A w ogóle to sprawa mieszkań musi być traktowana podobnie jak św. Jan Paweł określił stosunek do ludzkiej pracy, że „nie jest towarem” i dlatego traktowanie tego problemu na zasadzie „niewidzialnej ręki rynku” która ma ten problem rozwiązać wg  pana Glapińskiego – jest niedopuszczalne.
Dla Polski w której przez dziesiątki lat czy to w PRL czy w „III RP” te sprawy były traktowane po macoszemu i powodując dramatyczne skutki, stała się ona podstawowym zadaniem narodowym.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2396
Domyślny avatar

Zunrin

04.07.2019 16:57

Ekhem autorowi polecam zainteresować się szczegółami jaka to teraz jest przyjemność budować sobie dom. Kwestie finansowe, wybór lokalizacji, projekt, wykonanie, znalezienie odpowiedniej ekipy i jej przypilnowanie, odbiory, itd. Im większe odstępstwo od normy, tym więcej problemów.
I nie, zasiedlenie zachodniego brzegu Odry to nie jest rozwiązanie problemu. Będziemy przymusowo przesiedlać tam ludzi?
Jabe

Jabe

04.07.2019 19:08

Należy przyznać że rząd czyni starania o jej poprawę czego dowodem jest wzrost liczby budowanych mieszkań – Czy są jakieś podstawy, by domniemywać, że ożywienie w budownictwie jest wynikiem jakichś starań rządu? Może to efekt koniunktury międzynarodowej? Nie... to by przecież oznaczało, że wolny rynek działa.
Dziwić może że taki gigant jak „Lasy Państwowe” nie uruchomił masowej produkcji modułów... – To Pana dziwi, że państwowy moloch zachowuje się jak państwowy moloch?!
...i dlatego traktowanie tego problemu na zasadzie „niewidzialnej ręki rynku” która ma ten problem rozwiązać wg pana Glapińskiego – jest niedopuszczalne. – Skoro państwo nie potrafi (ten moloch nie potrafi, program Mieszkanie+ też klapa), a wolnemu rynkowi nie wolno, nie ma się czemu dziwić, że mieszkań brakuje (jeśli rzeczywiście brakuje, bo skąd to niby wiadomo? Z GUS-eł?).
Takich specjalnych, świętych dziedzin, które wg ludzi ukształtowanych w socjalizmie, powinny pozostać nieskalane przedsiębiorczością jest więcej: lecznictwo, szkolnictwo, koleje, teraz też mieszkalnictwo. Przypadkiem zupełnie te właśnie dziedziny podupadły (mieszkania jednak jeszcze się buduje). W energetyce ceny ustala państwo, śmieciami rządzą gminy, zabrano się za „pomoc” w przewozie osób. Z konsekwencjami trzeba się pogodzić, bo socjalizmie przedsięwzięcia pożyteczne są deficytowe. Ten typ tak ma.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

05.07.2019 22:54

Wokół tego cytatu - przed i po - same nonsensy: Przy dalszym postępie tego procesu to już nie będzie mowy o zachodnich ziemiach Polski, ale o wschodnich ziemiach niemieckich jako o kraju który powinien powrócić do Niemiec.
Szkoda komentować, bo by trzeba zdanie po zdaniu prostować. Halo, tu Ziemia! Mamy problem...
tricolour

tricolour

06.07.2019 10:05

Ten cały tekst o mieszkaniach budowanych przez rząd lub Lasy Państwowe jest dowodem na to, że człowiek ukształtowany w socjalizmie nigdy z niego nie wyjdzie.
Nie ma takiej możliwości, by zacząć myśleć, że stan posiadania bierze się z zawartości głowy i chęci rąk.
Jabe

Jabe

06.07.2019 14:04

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Ten cały tekst o mieszkaniach

Błądzimy na pustyni.
Marek1taki

Anonymous

06.07.2019 15:35

"Niewidzialna reka rynku" nie dziala tam gdzie nie ma wolnego rynku. Zbyt wiele regulacji i dotacji, czyli klod i ulg. Papiery z pieczatkami kosztuja tyle co fundamenty albo drozej. Tam gdzie czesciowo jest rynek - rynek pracy  - tam jest odplyw pracownikow z zasiegu potrzeb malych inwestorow.
Marek1taki

Anonymous

07.07.2019 19:39

Zycie jest pelne zbiegow okolicznosci. Wlasnie odwiedzil mnie dzisiaj nowy sasiad i podpisalem mu zgode na przylacz wody. Bedzie sam stawial mury - cegle keramzytowa w specjalnych bloczkach sie klei w poziomie a laczenia pionowe sa na zasadzie pioro-wpust. Instalacje oczywiscie poloza mu fachowcy, tak samo dach ale wiekszosc prac zamierza zrobic sam. Kibicuje mu.
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,607
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności