Franek goes to HollyŁódź

Ciemny typ spod gwiazd dwunastu
miast się po Brukseli snuć
poczuł pociąg do Polaczków -
- Frans goes to hollyŁódź.
 
Kąpie się z Wrocławia żulik
- zetknąć się mu będzie dane -
- Frank a luboż inna franca
- albo swojsko – polsko – Franek.
 
Olał Franio Jeana Claude`a
rusza do Jewropy stolic
będzie wzmacniał LGBT
sunąć wprost do Rabiejowic.
 
Poszła fama Wisłą wzdłuż
w poprzek Wieprza hen do Płocka
drżą biedronki  & biedronie
aż kwiliła Anna Grodzka.
 
Oto szansa Timmermansa
gdy się zwija z tęczy flaga
Hollyłódź czy holly-uda
(nienawiści mowa wzmaga).
 
Czeka już nań Wojewódzki
(z telewibratorem harce)
- zagra jeśli da (FT) podagra
- jak pastuszek na fujarce…