250 000 000 000

Chłopaki podpieprzyły ćwierć biliona
Kraść to jest grzech azali czyste zło
Wahadło tańczy zawsze symetrycznie
Problem pośrodku leży wraz z pytaniem - kto?!
 
Dekalog to za mało na złodzieja
Paragraf da się wygiąć w każdą stronę
Lud sprawiedliwość zna i jest nadzieja
Że szwindlarz trafi tam – czyli do Wronek.
 
Władza to bura suka czyli swołocz
Choć służby ma co widzą jak na dłoni
Lecz argumentów szuka scen politycznych sztuka
I  Burych nie da nigdy się pogonić.
 
I siedzą po komisjach łowcze charty
Ktoś pukał i ma dziurę w… czole
Merdają ogonkami wzajem się wachlując
Bo kruk krukowi przecie oka nie wykole.
 
Trzy lata już mignęły (ba!) z okładem
Słuchają posły jak Lemański przy spowiedzi
A „dobra zmiana” dmie w tę dudkę „damy radę.”
- Nie chcecie dać – bo przecież nikt nie siedzi!
 
Ruch obrotowy stołków – to reguła
Świat jak wirował – tako znowu się przekręci
w ciągach liczb pierwszych orbituje wszechświat
- kręcą też być może nawet…wszyscy święci…;)