Ludzie listy piszą...

Być kutym z każdej strony
- niejeden wytężał cną główkę
zjeść kremówkę i..ją mieć
- Bogu – świeczkę a diabłu – żarówkę.
 
Na wyścigi czołobitne epistoły
pisały ikony „S” – prawda taka
- skrybał kapuś Bolek i Hall Olek
na adres NKWDzisty Kiszczaka.
 
Kawaler Orderu Orła Białego
„miał wiele satysfakcji osobistej”.
Bourdon z „Dantona” – Seweryn
Smakowicie smażył peany sążniste:
 
„Znalazł pan czas na Ryszarda III”
(Czesiek dumał (sic!) – kto to taki)
Snuł Andrzej z nadzieją & Bareją - bo
Wszystkie Ryśki – to równe chłopaki.
 
Jak doniósł listonosz Cenckiewicz
TW „Kowalski” (Drawicz) ukłony dobierał
Witając usłużnie w tivi & radia studiach
„miłego gościa” – generała premiera.
 
Czasu nie zawsze wystarczy
I wiatru dla własnych żagli
A najdalej się płynie na wazelinie
Gdy czas by coś uszczknąć – nagli…