Aborcjonistki ratują karpie

Co rusz najbardziej waleczni przeciwnicy reżymu z rozmaitych grup zawodowych wzniecają bunt przeciw autorytarnej władzy. I bez trwogi podążają śladami bohaterów zrywów sprzed lat. Orężem awangardy 2018 jest druk L4, tarczą ZUS. Jakże blado wygląda wyjście na przeciw tankom, na przeciw czołgom, przy obalaniu wrażej dyktatury zwolnieniami chorobowymi, jak to czynią ostatnio nauczyciele, przy okazji sprawiając radochę uczniom uwolnionym od szkolnej mitręgi.
Chylę czoła przed lekarzami, którzy z determinacją godną Judymów pełnią swą powinność. I niech nikt mi nie wmawia, że odwaga staniała. Bo jak z wrodzoną pewnością siebie twierdzi sama Ewa Kopacz, od trzech lat drożeje wszystko.
Aby diagnoza pani doktor nie miała luk, jej młodszy kolega Rafał Trzaskowski podniósł nawet koszta przekształcenia dzierżawy wieczystej we własność. I uchwalona przez Radę Warszawy przed wyborami samorządowymi 98-procentowa bonifikata zmalała po wyborach do 60 procent. Klakierzy z uznaniem przyjęli tę decyzję. Na szczęście pod presją opinii publicznej wróciły stare zasady. Klakierzy znów wyrażą aprobatę.
W ogóle przypuszczam, że włodarz stolicy wciąż będzie mnie inspirował odlotowymi pomysłami. A to zorganizuje świecką wigilię, polecam golonkę w piwie, a to wyjedzie na torowiska tramwajem różnorodności, a to wzniesie muzeum KOD… Proponuję lokalizacje na Placu Trzech Krzyży w miejscu kultowym dla prawdziwych mężczyzn. Na Plac Zbawiciela wróci zapewne równie kultowa tęcza…
I wkrótce poczuję się jak Indianin w rezerwacie, skansenie, modernistycznej szopce…
Wracając do wieszczonej przez Kasandry drożyzny stulecia. Kłopoty sprawiają jedynie ceny energii. Z przecieków w stylu Pytii Delfickiej każdy może wywnioskować co innego, bon a dwoje, troje czy wręcz na czworo babka wróżyła. Każdy poza opozycją naturalnie. Ta bowiem piętnuje wszystko naraz, z góry dyskwalifikując każdą ewentualność. A co uczyni, gdyby jakimś cudem wygrała wybory? Też oczywiście, wzorem Trzaskowskiego, wszystko naraz. Obniży, podwyższy, zamota i zrzuci wine na PiS.
Zabawniejsze od propagandowych dywagacji na temat cen prądu były jedynie koszałki opałki Vincenta Rostowskiego, które wygłaszał przed komisją watowską. Kiedyś nazwałem pana magistra, tytułowanego przez elyty profesorem, Dyzmą polskiej ekonomii. Nikuś, przepraszam Cię za to porównanie. Żarty, żartami, ale sekowanie profesorstwa Elżbiety Chojny Duch i Karola Modzelewskiego w generatorach rzeczywistości urojonej, jako żywo dalece odbiega od kanonów merytorycznej krytyki. O żesz, do diaska, skąd u mnie taka eufemistyczna wstrzemięźliwość w ocenach seansów nienawiści?
Glanowanie ludzi prawicy to rzecz jasna(ściślej ciemna) standard liberyjnych mediów. Ale dopiero odszczepieńcy mają przechlapane na amen. Czy to aby właściwe słowo w tym kontekście? No, to powiedzmy, w dwójnasób. Niewybaczalny grzech(znów chyba termin z innego obrządku) pani Chojny Duch polegał właśnie na zdradzie salonu!
Jednak przy całym szacunku dla postawy pani profesor, występuje ona na scenie publicznej w roli drugoplanowej. Tymczasem gradowe chmury zbierają się nad graczem z ekstraklasy, Zygmuntem Solorzem, bowiem jego Polsat coraz bardziej przypomina obiektywną telewizję informacyjną. A takiej wolty geszefciarze z kantorka na zapleczu nie mogą puścić płazem.
Na koniec rapsod ekologiczny. Idą święta. Dla milionów karpi oznacza to zagładę w męczarniach. Rozwiązania ratunkowe są cztery. Najbardziej radykalne, inspirowane dowcipem internetowym: popierać aborcję, zwłaszcza wśród katoliczek, bo im mniej katoli, tym mniej morderców bezbronnych karpi. Awangardowo świeckie: zlikwidować święta. Ortodoksyjne kulinarnie: Nawrócić się na weganizm. Wsteczne: mordować wigilijny przysmak w humanitarny sposób, czyli usypiać, na przykład kołysanką: “wszystkie rybki śpią w jeziorze, tylko jedna spać nie może…” I właśnie tę jedną, niczym indyka przed świętem Dziękczynienia, powinien przed Gwiazdką ułaskawiać pan prezydent.
 
Sekator
 
PS.

- Czy pozbawienie Marka Edelmana ulicy w Warszawie jest przejawem antysemityzmu – pyta mój komputer nawiązując do poprzedniego blogu.

- Ty mnie nie prowokuj – mruczę i wyłączam mu zasilanie, przy okazji oszczędzając prąd.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zunrin

22-12-2018 [08:11] - Zunrin | Link:

Z Solorzem to ostatnio jaja są. Zapowiedział pozew, jeśli GW nie usunie artykułu, gdzie Wielowieyska napisała, że spiknął się z obecną władzą.   :D

Obrazek użytkownika Jan1797

22-12-2018 [09:05] - Jan1797 | Link:

<Bo jak z wrodzoną pewnością siebie twierdzi sama Ewa Kopacz, od trzech lat drożeje wszystko.
Aby diagnoza pani doktor nie miała luk, jej młodszy kolega Rafał Trzaskowski podniósł nawet koszta
przekształcenia dzierżawy wieczystej we własność.>
Tu polecam relacje wartości w dotychczasowej własności, skarb państwa lub przysłowiowy samorząd.

Atakują, bo karpie niebezpieczne są. Taki karp proszę pana, zjeść może pacana.
Pozdrawiam świątecznie, Jan.