Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Drony nad Gatwick
Wysłane przez elig w 21-12-2018 [10:52]
Zdarzyło się coś nadzwyczajnego. Gatwick, drugie co do wielkości w Wielkiej Brytanii [a ósme w Europie] lotnisko zostało kompletnie sparaliżowane na 33 godziny [z krótką, 45-minutową przerwą] z powodu dronów latających mad ogrodzeniem i pasem startowym {TUTAJ}. Dotknęło to ok. 760 lotów i tysięcy pasażerów. BBC {TUTAJ} oraz "The Guardian" {TUTAJ} prowadziły relacje minutę po minucie z wydarzeń. Wczoraj [20.12.2018] wieczorem sprawa tych dronów była nawet omawiana w Izbie Lordów.
Pierwsze dwa drony zauważono w środę, 19 grudnia o 21:05, a ostatnie w czwartek, 20 grudnia około 22:00. Potem przestały się one pojawiać i o 5:58 w piątek [dzisiaj] wznowiono ruch lotniczy. Likwidacja powstałego bałaganu potrwa jednak z pewnością cały dzisiejszy dzień. Co ważne - nic nie wiadomo nadal o operatorach tych dronów, ani ile dokładnie maszyn brało udział w tej akcji. Policja przypuszcza, iż były to duże, przemysłowe drony. Nie zna jednaj dokładnie ich typów. Według słów policjantów operatorzy dronów bawili się z nimi w kotka i myszkę - odnotowano ok 50 pojawień się dronów nad lotniskiem. W czwartek o 20 wezwano na pomoc wojsko, które jakoby zabezpieczyło lotnisko przez dalszymi atakami tego typu.
Ciekawe, że przez ponad 24 godziny nie pojawiło się w sieci żadne prawie zdjęcie tych maszyn. Tylko "Daily Mail" zamieściła jedną niewyraźną fotografię {TUTAJ}. Z analizy zamieszczonej {TUTAJ} wynika, że nie istnieją dobre metody zwalczania ataku dronów. Nigdy przedtem nie wydarzyło się coś podobnego. Jest to nowa łatwa i tania metoda zakłócania ruchu lotniczego.
Komentarze
21-12-2018 [12:43] - Imć Waszeć | Link: Widocznie zanim nad
Widocznie zanim nad lotniskiem pojawiły się drony, to ktoś już skrobnął stosowną ustawę na kolanie, zaś służby poprosiły o nowe przywileje oraz sprzęt do zwalczania. Jak na lotnisko miał przybyć Międlar lub Gadowski, to od razu wszystko było zapięte na ostatni guzik i prycza w celi już czekała. A tu taka niemota panuje, jakby drony pojawiły się wczoraj. Chłopaki się bawią w wojnę strzelając z patyków "tatatata", a przy okazji totalitaryzm wpełza w struktury państwa.
21-12-2018 [14:58] - Zunrin | Link: Cóż, systemy antydronowe
Cóż, systemy antydronowe istnieją. Mamy nawet nasze polskie. A że nie są standardem na lotniskach? Komuś pewnie wychodziło to za drogo. Ale jak teraz ktoś przeliczy koszty incydentu w Gatwick, to może zmienić się perspektywa...
21-12-2018 [17:04] - Marek1taki | Link: To, że drony mogą być bronią
To, że drony mogą być bronią jest oczywiste. Również oczywiste, że tanią. I, że powinniśmy ją mieć też oczywiste. I, że buduje się fabryki bateryjek do dronów itp. Nie jest tylko oczywiste, że kamufluje się je pod pozorem elektromobilności - rzekomo ekologicznej. Chyba, że chodzi o wkurzenie jednych i ogłupienie drugich, by łatwiej nimi sterować.
23-12-2018 [19:57] - Ryszard Surmacz | Link: @Marek1taki
@Marek1taki
Wesołych Świąt i wszelkiej pomyślności. RS
21-12-2018 [20:10] - Lech Makowiecki | Link: Całkiem skuteczne w
Całkiem skuteczne w wyłapywaniu niewielkich dronów są (o dziwo) wytresowane sokoły itp. drapieżne ptaki, wyszkolone do polowań i aportowania. Można by drony zestrzeliwać, ale przy dużym natężeniu ruchu lotniczego może to stanowić zagrożenie dla samolotów... Czy tak trudno przejąć kontrolę nad sterowaniem tych maszyn?
22-12-2018 [08:00] - Zunrin | Link: Z tego co się orientuję, to
Z tego co się orientuję, to sokoły podobno nie lubią dronów - przeszkadza im dźwięk. Dodatkowo jest jeszcze kwestia ich bezpieczeństwa. Istnieje ryzyko, że łopatki uszkodzą im nogi. Zaś co do przejmowania kontroli, to prostszym rozwiązaniem jest zagłuszanie sygnału sterującego.