~~Pono w przyrodzie nic nie ginie
a ja na to również liczę,
że wylazą na wierzch szwindle
w quasi-polskiej polityce.
Bo mówienie o niej - „polska”
jakby z biegu spraw wynika,
że to jest w najczystszej formie
...licentia poetica...
Tu szpieg ruski – tam styl pruski
i nad urną cudów cykle
pikielhauba i rubaszka
stebnowana zręcznym szwindlem.
Ważne aby się utrzymać
jakoś będzie po wyborach
banda w ławach i na stolcach
ale...karty stoją... w worach.
Przyjdzie kiedyś i sąd taki
sprawdzić te świadectwa „worów”
jak dwa znaczki są na karcie
- wyrok wyda sam grafolog!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2678