Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Ustawka w PE, czyli kolejna debata o praworządności w Polsce

Zbigniew Kuźmiuk, 14.06.2018
1. Teraz stało się jasne, po co była największym grupom politycznym kolejna debata o praworządności w Polsce, która odbyła się wczoraj po południu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.

Trwała niewiele ponad godzinę, obserwowało ją zaledwie kilkudziesięciu europosłów, w tym większość stanowili ci pochodzący z Polski, ba głos zabrało aż 5 mówców z Polski (w imieniu różnych grup politycznych i posłów niezrzeszonych) na 9 osób biorących udział w debacie.

Mówcy z grup EPL, S&D, Liberałów, Zielonych i Komunistów poparli Timmermansa w jego działaniach o zapewnienie praworządności w Polsce, ba domagali się nawet wystąpienia KE do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i zaskarżenie ustawy o Sadzie Najwyższym, a nawet natychmiastowe jej zawieszenie mówiąc wprost, żeby zablokować przejście 22 sędziów tego sądu na emeryturę.

2. Sam Timmermans wprawdzie powiedział o zmianie podejścia rządu premiera Morawieckiego do rozwiązania sporu z Komisją (jak to określił nowy rząd otworzył się na dialog), ale zasadnicza część jego wystąpienia była poświęcona kolejnym zastrzeżeniom do wprowadzanej w już życie reformy sądownictwa w Polsce.

Wymienienie wszystkich oczekiwań Timmermansa dotyczących zmian w reformie sądownictwa w Polsce, przekroczyłoby rozmiary tego tekstu, można, więc wnioskować, że nie ma szans na porozumienie z tym komisarzem i jeżeli przewodniczący KE Jean Claude Juncker nie przejmie inicjatywy, to żaden kompromis nie jest już możliwy.

Wydaje się, że szybkimi krokami zbliża się konieczność rozstrzygnięcia tego sporu głosowaniem na poziomie Rady Unii Europejskiej (ministrów d/s europejskich) i jak się wydaje jesteśmy w stanie zebrać przynajmniej 6 krajów, które wstrzymają się od głosu albo będą przeciwne rozpoczynaniu procedury z art 7 wobec naszego kraju (Polska nie będzie brała udziału w tym głosowaniu).

Jest to tym bardziej prawdopodobne teraz, po wykonaniu przez Polskę kolejnych kroków kompromisowych, w tym dwukrotnej nowelizacji ustaw wprowadzających reformę sądownictwa w naszym kraju, bowiem dowiodły one dobitnie, że Polska była gotowa na kompromis, a to KE go nie chce i próbuje stosować wobec naszego kraju swoisty dyktat.

3. Oprócz potwierdzenia, że kolejna debata o Polsce w PE była ustawką, na życzenie największych grup politycznych, potwierdziła ona także brak już żadnych hamulców w atakowaniu Polski przez Platformę.

W imieniu EPL głos zabrał, bowiem europoseł Janusz Lewandowski i pozwolił sobie na stwierdzenia oczerniające Polskę i konkretnych ludzi, o których napisać, że były obrzydliwe, to tak jakby nic nie napisać.

Miedzy innymi, jako przykłady wręcz masowego łamania praworządności wymienił między innymi: spisywanie danych personalnych osób zadających rządzącym jego zdaniem niewygodne pytania (a tak naprawdę chodzi o osoby zakłócające otwarte spotkania polityków PiS z wyborcami), prześladowanie sprawcy wypadku, który spowodował kolizję „z kolumną rządową”, wreszcie, co szczególnie bolesne obciążył śp. Lecha Kaczyńskiego, jako ministra sprawiedliwości odpowiedzialnością za skazanie Tomasza Komendy, który właśnie dzięki działaniom obecnego ministra Zbigniewa Ziobry po 18 latach wyszedł z więzienia.

Nie dziwię się wcale, że bardzo wyważony redaktor Stanisław Janecki z tygodnika wSieci napisał po tym wystąpieniu na Twitterze „napiszę otwartym tekstem, bo co mi tam: Janusz Lewandowski to zwykła szmata bez cienia godności i honoru (tylko w ciągu pierwszej godziny wpis ten miał ok. 500 retwittów i ok.1,5 tysiąca polubień).

Ze strony ECR zabrał głos prof. Zdzisław Krasnodębski, po raz kolejny namawiając Timmermansa do kompromisu z Polską, ale jak już wspomniałem, to już nie jest raczej możliwe.

Znamienna była także w tej debacie „wpadka Timmermansa”, który w pewnym momencie powiedział, „że w najbliższy poniedziałek wybiera się do Moskwy, żeby rozmawiać o praworządności w Polsce”.

Wprawdzie po chwili za tę wpadkę przeprosił, ale niesmak pozostał.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1725
angela

angela

14.06.2018 08:10

Oni wszyscy na czele z Tuskiem maja gigantycznego stracha przed wprowadzeniem programu cela+, i na ile moga na tyle opozniaka zmiany.
Oni beda walczyc do konca, i wszystkimi metodami, bo to jest ich byc albo nie byc.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 848
Liczba wyświetleń: 10,383,950
Liczba komentarzy: 15,570

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk zaproszony do Berlina „na pogaszenie świateł” i do Helsinek zamiast do Warszawy
  • Po 11 miesiącach blisko 245 mld zł deficytu i brakuje ponad 50 mld zł dochodów budżetowych
  • Infantylne filmiki i ataki na prezydenta Nawrockiego, tym zajmuje się premier 38 mln. Kraju

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • sake2020, @spike....Niechcianych gości zaprasza się już na koniec kiedy wszystko ustalone. Tusk dopiero dojeżdżał i uczestniczył tylko w wieczornym pożegnaniu i pamiątkowym zdjęciu.No ale to wystarczyło by…
  • spike, "Tusk zaproszony do Berlina „na pogaszenie świateł” - - - - - - czy aby chanukowych, pożyczył może od Brauna gaśnicę i to z autografem, pomocna rzecz :)) - - - - - - z politycznej strony, chyba…
  • mada, Tusk nie musiał tam jechć.On wydawał dyspozycje przez telefon.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności