Nowa religia wcale nie oznacza, że mamy mieć nowego Boga.
Takie trzy różne: - chrześcijaństwo, judaizm i islam wierzą w tego samego Stwórcę i Ojca. Lecz jak różnie go interpretują. Oraz jego nauki, rady i ostrzeżenia.
Dlatego tak jest, że jak Boskie Prawa wzięli do obróbki ludzie – istoty niedoskonałe, to powstały różne wynaturzenia?
Żydom widocznie było mało. Sam judaizm, Mojżesz i Abraham nie wystarczali.
Najpierw był mit. Spowodowany autentyczną tragedią II Wojny Światowej - rósł, rozrastał się, ogarniał umysły i odbierał rozum.
Aż w końcu wybuchł jako nowa religia. Fundament jej – zagłada, czyli Shoah, uznano za zbyt słabe, takie sobie; bez należytej mocy.
Więc zastąpiono to potężnym, greckim Holocaust.
Postarano się, by hebrajski Shoah zniknął, a królował Holocaust.
Do tego stopnia, że jak chcesz poszukać w Wikipedii hasła "shoah", przeczytasz: ... synonim pojęcia Holocaust
[ https://pl.wikipedia.org/wiki/Shoah ].
Nowa religia najwidoczniej była potrzebna żydom, by dać upust swojej nienawiści praktycznie do wszystkiego i do wszystkich. A jednocześnie ukryć swoją bierność, tchórzostwo, niemoc przeciwstawienia się autentycznym mordercom.
Zresztą tych oprawców już nie obwiniają. Syndrom sztokholmski?
Za to mają za złe wszystkim świadkom, którzy widzieli co i jak było.
Religia Holocaust bierze i czerpie pełnymi garściami i wzoruje się na na najgorszej z możliwych religii – na islamie.
Już stosują popularne wśród islamskich wyznawców narzędzie – fatwę.
Przykładem tego obecnie jest klątwa rzucona na Polskę i wszystkich Polaków. W takim wypadku religijnego zacietrzewienia i dzikiej, nieopanowanej nienawiści, nie ma najmniejszego sensu tłumaczenie, że naród polski był, jak najbardziej w porządku, ale tak, jak wszędzie, zdarzali się szubrawcy, świnie i bydlaki. I co z tego, ze ich karaliśmy nawet śmiercią, jak inni stali i patrzyli. I widzieli to, czego ich potomkowie tak się teraz wstydzą, a przez to nienawidzą.
Czy nadal małpując islam, wprowadzą żydzi szariat – nowe prawo normujące całe ich życie? Którego podstawą będzie nienawiść i wstręt do wszystkich, poczynając od Polaków, nie-żydów?
A idąc dalej, wypowiedzą w końcu dżihad – świętą wojnę, pozwalającą i mordować wszystkich, wymyślonych wrogów. Oczywiście – Polaków przede wszystkim.
Dlaczego tak się dzieje? W XXI wieku?
Czy zabrakło im kapitału? Bo jak dotąd domagają się wyłącznie pieniędzy i majątków.
Wszyscy ludzie bez wyjątku, od czasu do czasu tracą rozum i dają się zaczadzić ludziom chorym, fanatykom, czy beznadziejnie głupiej idei.
Tak było z Leninem i komunizmem. Tak było również zz Hitlerem i nazizmem. I tak było w Chinach za Mao Zedonga.
Potwornie za to zapłaciliśmy. Miliony osób straciło przez to życie.
Lecz dzisiaj w końcu wiemy i rozumiemy. I cały rozumny świat to potępia.
Czy tak samo stanie się z religią Holocaust? Religią nienawiści i pogardy.
Czy stanie się to dopiero wtedy, gdy znowu będą niewinne ofiary?
Opinia światowa powie: - Nie, to niemożliwe – żydzi tacy nie są.
Tak? Spytajcie się Palestyńczyków.
Nim będzie za późno.
Utwór dedykuję polskim władzom.
.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 14267
Proszę podać źródła, bo na talmud to specjalnie nie wygląda.
"Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce"
Ks. prof. Stanisław Trzeciak
znienawidzonej przez talmudowców, co ciekawe, została wydana jeszcze przed wojną.
"Prezentowana książka jest reprintem z jej wydania przedwojennego. Ks. prof. dr Stanisław Trzeciak urodził się 25
października 1873 r. w Rudnie Wielkiej koło Rzeszowa. Ukończył gimnazjum w Rzeszowie, studia teologiczne na
uniwersytecie we Fryburgu Szwajcarskim, w Wiedniu, w Rzymie, w Krakowie (doktorat) i w Jerozolimie. W latach
1903-1905 prowadził w Egipcie i Palestynie prace badawcze nad tamtejszą przyrodą i chorobami, zwłaszcza trądem. W
latach 1906-1907 sekretarz konsystorza biskupiego w Przemyślu. Od 1907 do 1918 r. profesor Akademii Duchownej w
Petersburgu. W czasie 1-ej wojny światowej współzałożyciel Polskiego Towarzystwa Pomocy Ofiarom Wojny. W
czerwcu 1918 r. powrócił do kraju. Brał udział w obronie Lwowa. W 1921 r. zainicjował akcję mającą na celu pomoc
dzieciom powracającym z Rosji. W latach 1923-1928 proboszcz w parafii w Dębowcu (diecezja przemyska). Od 1928 r.
rektor kościoła św. Jacka w Warszawie, następnie proboszcz parafii św. Antoniego. Zginął od niemieckiej kuli w czasie
powstania warszawskiego 9 sierpnia 1944 r. Ks. prof. dr Stanisław Trzeciak był współredaktorem "Przeglądu
Kościelnego", współpracownikiem "Monumenta Judaica", autorem kilkudziesięciu prac naukowych poświęconych
kwestii żydowskiej. Podczas debat sejmowych w 1936 r. występował w komisjach jako rzeczoznawca rytuału rzezi
"Schechita". Powszechnie uchodził za najlepszego wśród polskich duchownych katolickich znawcę Talmudu. Jego
dorobek naukowy został w szerokim zakresie wykorzystany przez prof. Feliksa Konecznego w pracy nad "Cywilizacją
żydowską".
Pzdr.
PS
Jak Pana to interesuje, mogę przekopiować streszczenie tej książki, które mam.
Pozdrawiam
Pzdr.
PS
za te cytaty z nauki talmudu, Forum żydów polskich z S24 mnie zablokowało :))
kilka lat temu, jakaś polska organizacja podała talmud do sądu, za treści jakie tam są, nie wiem jak to się skończyło, pewnie odrzuceniem, co nie dziwi, skoro sądy są obsadzone wyznawcami talmudu i nie tylko.