Zaczęły się one 21 września 2014 od meczu finału Mistrzostw Świata siatkarzy, potem 28.09. 2014 były Mistrzostwa Świata kolarzy w hiszpańskiej Ponferradzie, a dziś, 11 października 2014 polska reprezentacja futbolowa grała mecz z Niemcami w eliminacjach ME 2016.
Wyniki były wspaniałe. Najpierw siatkarze pokonali Brazylię /poprzedniego, trzykrotnego z rzędu, mistrza świata/ i zdobyła złoty medal. Po tygodniu nasza kolarska reprezentacja dzielnie wspierała swego lidera, Michała Kwiatkowskiego i w efekcie on też zdobył złoty medal /po raz pierwszy w historii naszego kolarstwa/.
Minęły niecałe dwa tygodnie i na Stadionie Narodowym w sobotę 11.10.2014 odbył się mecz eliminacji piłkarskich Mistrzostw Europy 2016 - Polska-Niemcy. To był 19 mecz między tymi reprezentacjami /od 1933/ i przez 18 meczów nie udało się naszym piłkarzom wygrać z Niemcami. W najlepszym razie osiągaliśmy remis. Obecna wygrana była w ładnym stylu, a mianowicie 2:0. Przypomnę, że Niemcy to aktualny mistrz świata, a nasza reprezentacja w rankingu FIFA zajmuje zaledwie 70 miejsce. To doprawdy było historyczne wydarzenie.
Charakterystyczną cechą tych wszystkich sukcesów jest to, że absolutnie nikt się ich nie spodziewał, a już najmniej TVP, która żadnego z nich nie transmitowała. Nosa miał za to Polsat. To dzięki tej stacji mogłam obejrzeć te wszystkie trzy wydarzenia. Tusk spowodował zakodowanie mistrzostw siatkarzy przez Polsat. Tylko mecz finałowy zostal odkodowany na wyraźne życzenie prezydenta Polski.
Mistrzostwa Świata kolarzy w Ponferradzie transmitował Polsat Sport i tylko tam można bylo podziwiać wyczyn Kwiatkowskiego. Również mecz Polska-Niemcy był w Polsacie i Polsacie Sport, a nie w TVP. Czemu właściwie płacimy abonament? Za co? Najważniejsze jest jednak pasmo sukcesów polskich sportowców.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2702
Już sama zapowiedz wyjazdu oczyściła atmosferę z kwaśnego odoru fałszu,chciwości i wyrachowania. Sportowcy chcieli być sportowcami i dlatego przyszedł sukces. Ta zgraja przez wszystkie te lata wtrłaczała nam do głów jedynie walkę z sobą nawzajem,ze ściganiem się w posiadaniu byle czego,we wzbudzaniu zazdrości nawet u swojego brata.Niech giną w piekle dla zapomnianych.W oparciu o prawdziwe wartości zajdziemy dużo dalej.I wtedy, będzie nam się żyło lepiej.Prawdziwie lepiej.
Tak, sportowcy ostatnio się starają.