Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
W 68 roku nie czuło się żadnego antysemityzmu -Z. Korus cz.1
Wysłane przez Piotr Szlachtowicz w 18-03-2018 [20:00]
W tym roku obchodzimy sześćdziesięciolecie wydrzeń marcowych w Polsce. Niestety ta rocznica zbiega się z zaplanowanym atakiem na Polskę i Polaków przez lobby żydowskie na całym świecie. Gdy wybuchł kryzys na linii Warszawa – Jerozolima, wiedzieliśmy, że władze w Izraelu sięgną po tę kartę i po raz kolejny będą obwiniać nas wszystkich za to, co wydarzyło się w tamtym czasie. A jak było naprawdę? O co chodziło komunistycznej władzy w PRL i dlaczego doprowadziła do wyjazdów tak wielu przedstawicieli narodu żydowskiego? Na te pytania odpowiada Zygmunt Korus, który miażdży narrację wielu dzisiejszych mediów w Polsce i wyjaśnia powody nagonki w 1968 roku w komunistycznej Polsce. W pierwszej części rozmowy znanny bloger opisuje atmosferę w społeczeństwie polskim wobec żydów i wyjaśnia powody polityki rządu Gomułki! Arcyciekawa rozmowa! Posłuchaj, podaj dalej i skomentuj. http://thenowypolskishow.co.uk...
Komentarze
19-03-2018 [11:38] - Imć Waszeć | Link: W ramach podsumowania głos
W ramach podsumowania głos zabierze redaktor Rachoń: http://niezalezna.pl/219971-ma...
19-03-2018 [12:13] - Zygmunt Korus | Link: M. Rachoń: "bunt przeciwko
M. Rachoń: "bunt przeciwko sowieckiej władzy był sednem i sensem Marca ’68."
Z. Korus (O mnie): W 40. rocznicę Marca 1968 odznaczony, z rekomendacji prezesa IPN-u, śp. Janusza Kurtyki, przez Prezydenta Rzeczypospolitej, śp. Lecha Kaczyńskiego - Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Prez. A. Duda, rzekomy ideowy spadkobierca swojego ongiś pryncypała (po 10. latach, na 50-lecie Marca'68): „I tym, którzy zostali wtedy wypędzeni, i rodzinom tych, którzy zginęli, chcę powiedzieć: proszę, wybaczcie, proszę, wybaczcie Rzeczypospolitej, proszę, wybaczcie Polakom, wybaczcie ówczesnej Polsce za to, że dokonano tego haniebnego aktu”. [...] „co za żal, co za stratę ponosi dzisiejsza Rzeczpospolita, że Wy wszyscy, ci, którzy wyjechali, ci, którzy być może umarli przez tamten 1968 rok, że Was dzisiaj z nami nie ma. Że jesteście elitą inteligencji, ale w innych krajach. Że jesteście ludźmi sukcesu szanowanymi, ale w innych krajach. Że Wasza twórczość, Wasz dorobek naukowy, że Wasze wspaniałe osiągnięcia nie poszły na rachunek Rzeczypospolitej. Co za żal! Jakżeż mi jest przykro!”
19-03-2018 [12:22] - Imć Waszeć | Link: Czy wpadł Pan już na ślad
Czy wpadł Pan już na ślad dokumentów dotyczących utworzenia dla wyjeżdżających żydów przyspieszonych kursów zdobywania tytułów polskich uczelni? Już nie mówię o tym, że mimo iż żydzi ponoć "wyjechali", to przez cały ten czas aż do dziś trzymają łapę na niektórych katedrach i wydziałach. Trzeba iść śladem konkretnych nazwisk i karier, żeby zniwelować szkodliwe manipulacje POPIS-u. Trzeba koniecznie pokazać jacy żydzi nie wyjechali i dlaczego. Na przykład:
https://pl.wikipedia.org/wiki/...
https://pl.wikipedia.org/wiki/...
I setki innych na eksponowanych stanowiskach na uczelniach i w PAN. To będzie odtrutka na jazgot zaprzańców.
20-03-2018 [10:11] - Zygmunt Korus | Link: Wie Pan... a skąd ja mam
Wie Pan... a skąd ja mam wiedzieć, czy ci matematycy są żydami? Akurat topologią się interesowałem poważniej, ale nie w trakcie zajęć z matematyki wyższej, tylko... i tu Pana zaskoczę - już po historii sztuki UJ. Kiedy po latach organizowałem wystawy Picassa, a ten w swym kubizmie - intuicyjnie - ale równolegle w czasach Poincare'go - zastosował topologiczną spekulatywność formy w sztuce.
Z osób, które po pamiętnym Marcu zostały w Polsce, na fali mocnych partyjnych powiązań i umocowań, przychodzi mi na myśl Artur Sandauer, jako donosiciel a potem sądowy ekspert od uzasadniania oskarżeń za przewiny poprzez literaturę, na zamkniętym procesie Szpotańskiego w związku z jego satyryczną operą. Oczywiście o licznych karierowiczach późniejszych rodem z "marcowego wyklucia" i potem chowu, nazywanych "doceńta docenta" nie zapominając.
Przygotowywanie karier i papierów na uczelniach przed Marcem 1968 roku mogło być możliwe, bo Gomułka dostał z Moskwy polecenie czystek wśród żydów w armii już w czerwcu 1967 roku, więc czas był, żeby móc wyjeżdżać na Zachód na bezpiecznych paszportach, bez śladu kryminalnego, ubeckiego ubabrania. Za to w antysemickiej glorii rzekomej polskiej szykany. Gdy tymczasem niezłomni opozycjoniści w Polsce faktycznie doznawali uciążliwej BANICJI u siebie w Ojczyźnie.
20-03-2018 [12:18] - Imć Waszeć | Link: Skąd wiadomo, że to są żydzi?
Skąd wiadomo, że to są żydzi? Środowisko to wie, bo się z nimi kontaktuje także w sprawach prywatnych, czyli niezwiązanych z przedmiotem. Wśród matematyków też występowały comming outy podobne do tych, których dziś doznają molestowani celebryci. Rzuciłbym jeszcze parę nazwisk, ale to mogłoby za bardzo zmienić sposób widzenia rzepy pospolitej. Abstrahując od matematyki, jedno jest bezsporne, na UW było ich i nadal jest pełno i stąd wynika dryf ku lewactwu, gender i zdecydowany kurs antypolski i antynarodowy. Na przykład ta komórka przy UW robiąca spotkania ze Stamblerem i odtwarzająca życie żydowskie w Warszawie oraz w Polsce.