Portale donoszą, że niemieckie gazety dotarły do informacji, jakoby niedawne gwarancje natowskie udzielone Polsce i Pribałtice były funta kłaków warte.
Piszą to Niemcy, czyli ci, co maja do nas najbliżej i w NATO najwięcej po Stanach znaczą. Inaczej mówiąc ci, którzy do wypełnienia tych gwarancji powinni czuć się zobowiązani najbardziej ze wszystkich. A to znaczy tylko tyle, że historia zatoczyła koło i podobnie, jak w 1939 znowu mamy do czynienia z wielbicielami Szekspira, co jak Bartłomiej Sienkiewicz powtarzają za nim: honor to słowo, a słowo to powietrze. Czyli nic.
Z Niemcami jest jeszcze jedno skojarzenie, a mianowicie, to, co bardzo intensywnie i nieustannie robią z dobrym imieniem Polski, przypomina wypróbowane praktyki różnych możnych szubrawców, którzy unicestwianie zaczynają od odebrania czci właśnie.
Warto pamiętać, ze zanim zamordowali bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, to podczas rewizji w jego mieszkaniu znaleźli pod łóżkiem porwane dziewczęce figi, a przed śmiercią Lecha Kaczyńskiego przemysł pogardy pracował pełną parą.
Ławrow wie, że po roku o nim zapomną, a pamięć o Mołotowie bedzie trwała i wie dlaczego.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5273
Proboszcz ma nie tylko wiarę, ale i mądrość.
Za tydzień zaczyna się synod biskupów poświęcony rodzinie, a Franciszek uważa naszego świętego za papieża rodziny, do tego dzisiejsza koronka. Bardzo mi się to podoba