Pokój brzeski (2)

Pomimo upokarzających warunków traktatu brzeskiego, jego podpisanie umożliwiło Leninowi zachowanie władzy i skoncentrowanie się na wojnie z „białymi”.

       Natychmiast po otrzymaniu niemieckiego ultimatum Lenin zwołał posiedzenie Komitetu Centralnego partii bolszewickiej, oświadczając na wstępie, że ultimatum niemieckie musi być przyjęte bez żadnych warunków”, gdyż „polityka żonglowania rewolucyjnymi frazesami dobiegła końca”. Zdaniem bolszewickiego przywódcy żądania niemieckie, choć upokarzające, „nie dotykały władzy sowieckiej”, pozwalając – co było najważniejsze – bolszewikom zachować władzę w Rosji. Równocześnie opowiedział się za natychmiastowym rozpoczęciu przygotowań do wojny rewolucyjnej w całej Europie.

      W przypadku odrzucenia jego propozycji zagroził podaniem się do dymisji. Groźba ta odniosła skutek – pozostali członkowie władz partii bolszewickiej nie wyobrażali sobie bez niego kontynuacji rewolucji. Ostatecznie jego wniosek przeszedł stosunkiem 7:4, przy czterech głosach wstrzymujących się. Po tej porażce Bucharin i trzej jego zwolennicy zgłosili gotowość ustąpienia z władz partii, uznając, że „ustąpienie z pozycji socjalizmu wobec zagranicy nieuchronnie toruje drogę do kapitulacji wewnątrz kraju”. Uważali oni, iż nie należało kapitulować przez państwami centralnymi, lecz „rozpętać wojnę domową na skalę międzynarodową”.

     Decyzja Komitetu Centralnego zyskała aprobatę Centralnego Komitetu Wykonawczego partii (w stosunku 116 do 85, przy licznej absencji). Na tej podstawie Lenin napisał notę o przyjęciu niemieckiego ultimatum,  a następnie polecił przesłać ją telegraficznie Niemcom.

     Przyjęcie ultimatum niemieckiego sprawiło, iż także Trocki, opowiadający się za podjęciem współpracy z Francją i Wielką Brytanią, zrezygnował ze stanowisk partyjnych. Leninowi udało się jedynie przekonać swych partyjnych oponentów, aby do czasu powrotu delegacji bolszewickiej z Brześcia nie nadawali biegu swym dymisjom.

    O sile oporu wobec tej kapitulacji świadczy fakt, iż Moskiewskie Biuro Obwodowe partii bolszewickiej odrzuciło decyzję władz partii i jednogłośnie uchwaliło wotum nieufności dla Komitetu Centralnego.

    Nikt nie miał także ochoty uczestniczyć w podpisaniu upokarzającego traktatu w Brześciu. Po długich dyskusjach G. Sokolnikow zgodził się objąć przewodnictwo bolszewickiej delegacji pokojowej, w skład której ponadto weszli: L. Pietrowski, G. Cziczerin i L. Karachan. Wyjechali oni do Brześcia w dniu 24 lutego 1918 roku.

     Pomimo kapitulacji Rosji wojska niemieckie kontynuowały marsz ku linii demarkacyjnej wyznaczonej przez ich dowództwo, w przyszłości mającej stać się granicą między obu państwami. W dniu 24 lutego Niemcy zajęli Dorpat i Psków, a następnego dnia Rewel i Borysow. 1 marca wkroczyli do Homla, Czernichowa i Mohylewa, zbliżając się do Moskwy na odległość 250 km.

    W dniu 2 marca samoloty niemieckie zbombardowały Piotrogród. Przekonany o bliskim zajęciu stolicy przez Niemców Lenin zadecydował o ewakuacji rządu do Moskwy. Piotrogród został sparaliżowany nie było prądu, szkoły i komunikacja przestały funkcjonować, a mieszkańcy tłoczyli się na dworcach, drogi wylotowe z miasta zapchane były wozami i nielicznymi automobilami. Sam Lenin wymknął się potajemnie z miasta w towarzystwie jedynie żony i sekretarza nocy z 10 na 11 marca. Pociąg, którym uciekł, ochraniany był przez oddział Łotyszy. Po przyjeździe do Moskwy zamieszkał na Kremlu. Tam też rozlokowała się nowa centrala władzy bolszewickiej.

    Niezależnie od zagrożenia Piotrogrodu oraz chęci zapewnienia bezpieczeństwa przywódcom przeniesienie stolicy państwa do Moskwy symbolizowało niejako odrzucenie prozachodniego kursu zainicjowanego przez Piotra I na rzecz starszej tradycji moskiewskiej.

    Delegacja bolszewicka w dniu 1 marca dotarła do Brześcia, a w dwa dni później bez dalszych dyskusji podpisała traktat pokojowy, na mocy którego linia zachodniej granicy Rosji przebiegać od Zatoki Ryskiej na północnym-wschodzie od Rygi, następnie wzdłuż Dźwiny, dalej na wschód od kolei Dźwińsk-Wilno-Lida, po czym wzdłuż Niemna do Mostów na południe do Prużan i na wschód do Rokitna. Rosja uznała także traktat między Centralną Radą Ukrainy a Państwami Czwórprzymierza i zobowiązała się wycofać swe wojska z Ukrainy.

    Tym samym Rosja utraciła większość ziem za zachodzie zdobytych począwszy od połowy XVI wieku. Musiała także zrzec się Zakaukazia. W sumie musiała oddać 750 000 mk2 terytorium, zamieszkałego przez 26% ludności. Ziemie te dostarczały 37% zbiorów rolnych, a na nich znajdowało się  28% przedsiębiorstw przemysłowych oraz 2/3 złóż węgla i żelaza.

    Dodatkowo bolszewicy zobowiązali się wyłączyć spod dekretów o nacjonalizacji własność firm i obywateli państw centralnych. Prawo do działo wstecz – znacjonalizowana własność podlegała zwrotowi lub wypłacie pełnego odszkodowania. Obywatele państw centralnych mogli wywieźć z Rosji cały swój majątek trwały nie płacąc żadnych podatków. Bolszewicy ponadto zmuszeni zostali do przyznania państwom centralnym klauzuli największego uprzywilejowania w handlu. Rząd bolszewicki uznał również całość zadłużenia w mocarstwach centralnych i wznowienie spłaty odsetek.

    Rosja bolszewicka zobowiązała się także do demobilizacji swej armii oraz marynarki wojennej, a także poszanowania suwerenności Afganistanu i Persji.

     Upokarzające warunki traktatu sprawiły, iż bolszewicy z dużym opóźnieniem opublikowali informację o zawartym pokoju w Brześciu. Opinia publiczna w Rosji przyjęła jego podpisanie z powszechnym oburzeniem. „Choć bolszewickie panowanie – napisał w raporcie niemiecki ambasador w Moskwie- sprowadziło na Rosję plagi głodu, przestępczości i potajemnych egzekucji tak straszliwych, że wręcz nie ma dla nich nazwy, żaden Rosjanin nie będzie nawet udawał gotowości kupienia niemieckiej pomocy przeciwko bolszewikom za cenę akceptacji traktatu brzeskiego”.

    Pomimo podpisania traktatu pokojowego Lenin nie był pewny, czy Niemcy nie wymuszą jego usunięcia. Polecił więc Trockiemu wręczyć notę amerykańskiemu ambasadorowi, w której pytał się o możliwość uzyskania pomocy Waszyngtonu w przypadku wznowienia niemieckiej ofensywy na wschodzie. W odpowiedzi Woodrow Wilson jakkolwiek uznał, iż w obecnym momencie jego rząd nie jest w stanie udzielić pomocy Rosji, to jednocześnie zapewnił, iż „całym sercem staje po stronie narodu rosyjskiego w jego dążeniu do uwolnienia się raz na zawsze od rządów samowładztwa i do stania się panem własnego życia”.

     Podobne konsultacje bolszewicy przeprowadzili także z Brytyjczykami.

     Pierwszym efektem tego zbliżenia ze sprzymierzonymi było wysadzenia na ląd niewielkiego kontyngentu wojsk alianckich w Murmańsku w dniu 9 marca 1918 roku. Miał on ochraniać znajdujący się tam skład sprzętu wojskowego przed dostaniem się w niemieckie ręce.

    Traktat brzeski musiał zostać ratyfikowany przez zjazd rad. Wcześniej bolszewicy zwołali zjazd swojej partii, w czasie którego Lenin uspokoił delegatów, iż nie może być trwałego pokoju z państwami kapitalistycznymi, a celem partii bolszewickiej jest rozszerzenie rewolucji za zagranicę. Pokój z państwami centralnymi nie oznaczał więc wyrzeczenia się walki klasowej. Pokój miał jedynie czas na zgromadzenia sił do rewolucji światowej. „Historia – dowodził – podpowiada nam, że pokój jest okresem wytchnienia dla wojny”.

    Delegaci zaakceptowali podpisanie układu pokojowe, a w tajnej rezolucji upoważnili Komitet Centralny „do zerwania w każdej chwili wszystkich traktatów pokojowych zwartych z państwami imperialistycznymi i burżuazyjnymi, jak również do wypowiedzenia im wojny”.

    Ostatecznie zjazd rad ratyfikował traktat brzeski przy sprzeciwie lewicowych eserów, których przedstawiciele ustąpili na znak protestu z Rady Komisarzy Ludowych. Tak zakończyła się fikcja „rządu koalicyjnego”.

    Lenin był przekonany o sukcesie Niemiec w wojnie światowej. W sierpniu 1918 roku Moskwa zawarła z Berlinem porozumienie, które obie strony uważały za wstęp do formalnego sojuszu. W dniu 30 września 1918 roku Lenin zatwierdził przekazanie Niemcom aktywów o wartości ponad 300 mln marek, zgodnie z warunkami ww. porozumienia z sierpnia 1918 roku.

    Dopiero po zawarciu zawieszenia broni, kończącego wojnę światową,  w dniu 13 listopada 1918 roku bolszewicy wypowiedzieli traktat brzeski
 
 
Wybrana literatura:
 
R. Pipes – Rewolucja rosyjska
J. Pajewski – Pierwsza wojna światowa 1914-1918
A. Chwalba - Samobójstwo Europy. Wielka Wojna 1914-1918
D. Wołkogonow – Lenin. Prorok raju, apostoł piekła