Nie Fake News a Gówno News

Zjawisko to generalnie nie jest nowe ale o ile kiedyś istniała jakaś świadomość podziału między informacją a przykrywającą istotne rzeczy wrzutą to dzisiaj już tego niema. Nie tylko zaniknęła granica między rzetelną wiadomością medialną a kreowanym szumem w stylu kolejnej dyskusji o aborcji, mającym ukryć coś ważnego. Jest gorzej gdyż dzisiaj praktycznie nie ma już rzetelnej informacji. Cały główny nurt dziennikarstwa został sprowadzony do poziomu pudelka. Niżej damascen przytoczył jak wygląda polityka informacyjna tzw. wiodącego portalu prawicowego. Na tym przykładzie widać doskonale kolejne zjawisko. Dotychczas typowe właśnie dla informacji pudelkowej. Czyli kreowanie i rozpisywanie się o celebrytach. Ktoś tam coś powiedział. Jakaś gwiazdka pokazała majtki lub fałdy tłuszczu na swoim wymiętoszonym ciele. To jest właśnie informacja. Jakiś tekst rzucony przez przez przebrzmiałych aktorów, którzy chcieliby jeszcze pocieszyć się światłem scenicznych reflektorów. 
Szczerze mówiąc nawet nie wiem o co chodzi Frasyniukiem. Wystarczyło mi że zobaczyłem na owym portalu prawicowym całą serię tekstów ze słowem Frasyniuk w tytule by oszczędzić sobie kolejnej informacji, która ma zapewne jedynie umieścić kolejnego śmiecia w mózgu. Wcześniej mieliśmy podobną telenowelę z posłem Czarneckim (skończyła się tak przy okazji?), teraz z Frasyniukiem. A ja się patrzę i zastanawiam czy nasze umysły zajmują się jeszcze czymś realnym czy powoli przenikamy do jakiegoś Matrixu? Kiedyś wyreżyserowanego przez braci Wachowski podczas gdy dzisiaj jest napisane że przez siostry Wachowski...
Człowiek tak sobie patrzy na te tzw. portale informacyjne, które mówią jak to jest dobrze. No musi być dobrze skoro największe nasze problemy to Czarnecki. Frasyniuk. To jest też ważne że jakieś oszołomy piszą o polskim udziale w nazistowskich zbrodniach. A nie to że te oszołomy są sponsorowane przez naszego bliskiego partnera, którego parlament odbywa obrady w Krakowie i który pisze ustawę mającą ograniczyć swoich oszołomów.
Ważne jest przykładowo że możemy jednocześnie przeczytać że PiS i były minister środowiska dbają o lasy podczas gdy stworzyli ustawy, które wycinkę zwiększyły. No ale przecież nie przeczytasz ile dokładnie drzewa jest wycinanego o tym jak to obce firmy niczym w afrykańskich bantustanach produkują meble IKEA a my jesteśmy dumni że kilku rodzimych czarnuchów dostało robotę przy rabunku lokalnych dóbr naturalnych. No bo jest ok. Jest eksport a i lokalsi trzepiący swój zaawansowany technologicznie wyrób zwany paletami czasem i z buków i dębów też mają swój biznes.
Niestety nie poznasz liczb, konkretnych danych gdyż dzisiaj te rzeczy nie są informacją. Nie dowiesz się ile dzieci ma powikłania po szczepionkach. Nie dowiesz się ile ludzi umiera na wskutek działania służby zdrowia. Jaki w tym udział ma niesamowita, ogromna akcja szprycowania Polaków wszystkim co tam koncerny farmaceutyczne mają w magazynach. Albo czy przykładowo ma dla kogoś jakieś znaczenie że każdy serek homogenizowany zawiera skrobię kukurydzianą a w parówkach nie ma mięsa?
Nie! Ważny jest Czarnecki i Frasyniuk. Żydzi też są nieźli. Nie ważne jest to że otrzymujesz gówno do przetrawienia. Czy to w działce żywieniowej czy medialnej. Ważne jest to że jest ono tanie! Że nikomu nie wadzi. Że podtrzymuje tą iluzję. Ważne jest to że nikt o innych sprawach nie będzie pisać gdyż nikogo to nie interesuje. Ważne jest że ludzie mają swoich celebrytów, swój wyrób pieczywopodobny zwanych chlebem i jak najbardziej realne igrzyska.

W tym kontekście możnaby wysnuć teorię że ktoś wymyślił zjawisko Fake News by przykryć prawdziwe zjawisko Gówno News. By ludzie dostali pożywkę nad którą będą mogli posiedzieć i się posprzeczać: what is fake, what is not? Ale to byłoby jednak przesadzone wytłumaczenie. Ludzie naprawdę lubią Gówno News, nie potrzebują dodatkowych wrzut by siedzieć i deliberować nad tymi wszystkimi pudelkowymi bzdurami. Dlatego raczej należy sądzić że ktoś tam z litości wymyślił tą frazę. Fake News. By niektórzy myśleli że uczestniczą w czymś większym. Że są wrzucane różne fałszywe wiadomości, które mają przykryć prawdziwe. Podczas gdy rzeczywistość jest dużo prostsza. Nie ma już wiadomości prawdziwych. Rzetelnych. Jest tylko fake news. Ten sam styl mediach TVNowych czy TVPowych. Co zabawniejsze ten sam styl partii PeOwych czy PiSowych. No i właśnie. Pewnie ktoś na te ostanie się obruszy i powie: to nie prawda. To Fake News że PiS jest w ostatecznym rachunku jak PO. Ale niestety nie! To nie jest Fake News ani nawet Gówno News. To zwykła rzeczywistość, którą ma przykryć cała reszta, ze wszelkimi fake mediami na czele.