Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Barbarzyńcy

Izabela Brodacka Falzmann, 16.08.2014
W 1981 roku moja trzyletnia wówczas córka wróciła z przedszkola z samochodzikiem wyścigowym sterowanym drogą radiową. Wtedy taki samochodzik kosztował chyba połowę pensji.

„Skąd masz ten samochodzik?”- zapytałam przerażona .

„ Kupiłam” - odparła nie zmieszana.

„ Za co?”

„ Za 50 kapsli”

„ Przecież kapsle nie mają żadnej wartości”

„ Może pojedynczy kapsel nie ma wartości, ale 50 kapsli już pewną wartość ma” - odparła rezolutnie.

Zwrot samochodziku odbył się w obecności rodziców niefortunnego kontrahenta i pod groźbą pasa, gdyż czteroletni elegant też upierał się przy prawomocności zawartej poprzedniego
dnia transakcji.

„ Dziecko wykazało zmysł do interesów, a my to w niej bezmyślnie zniszczyliśmy” - skomentował mąż.

Nawet trzyletnie dziecko rozumiało , że wartość zbioru nie jest sumą wartości jego elementów.

Nie rozumiał tego zupełnie syndyk masy upadłościowej zlikwidowanej spółki Służewiec Tory Wyścigów Konnych Tadeusz Kratkiewicz , który usiłował przez sąd uzyskać zgodę na sprzedaż wyścigowej kolekcji obejmującej przeszło 260 obrazów przedstawiających konie, oraz zdobyte przez jeźdźców puchary. W czerwcu 2007 roku zbiory zostały wpisane do rejestru zabytków. W połowie listopada NSA uchylił tę decyzję. Sędzia Jan Paweł Tarno uznał, że wojewódzki konserwator zabytków nie wyjaśnił precyzyjnie powodów, dla których wpisał zbiory do rejestru.

Sędzia Jan Paweł Tarno też wydawał się nie rozumieć, że każda kolekcja po rozproszeniu traci wartość. Kulturową, historyczną a nawet finansową. Czasami ta wartość spada do zera, jak w przypadku zbiorów klubu Legii, z których pamiątkowe puchary były sprzedawane po 10 złotych za sztukę.

W dużym stopniu dotyczy to zbiorów wyścigowych. Pojedyncze obrazy czy puchary mają być może wartość niewielką. Ich zbiór ma wartość ogromną. Jest odbiciem historii tego niezwykłego miejsca jakim są wyścigi na Służewcu i historią żywą. Wśród obrazów jest na przykład portret derbistki Demony, niezwykle poczciwej klaczy angielskiej, która poza osiągnięciami na torze, wsławiła się jako nauczycielka kilku pokoleń, żyjących jeszcze, jeźdźców amatorów.

Argumenty syndyka były poza tym wewnętrznie sprzeczne. Jeżeli zbiory mają , jak twierdził, niewielką wartość artystyczną i finansową- ich sprzedaż nie pomogłaby w spłaceniu długów spółki. Jeżeli dzięki sprzedaży wyścigowych zbiorów można było, jak twierdził, spłacić jakieś długi- muszą mieć wartość, a więc powinny być chronione.

W ostatniej chwili prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych Jerzy Budny uratował przed licytacją tę kolekcję. Było to przeszło 240 obrazów i rzeźb, między innymi kilka cennych prac Kossaków. Była też praca zmarłej niedawno rzeźbiarki i hodowcy arabów Anny Dębskiej przedstawiająca konie w galopie.

Po interwencji Budnego nie zgodził się na ich sprzedaż minister kultury.

Próbę zniszczenia kolekcji wyścigowej można traktować jako część trwającej od lat batalii. Istnieje grupa ludzi usiłujących za wszelką cenę zlikwidować Wyścigi Konne w Warszawie. Zaciekłości tych ludzi nie da się prosto wytłumaczyć korzyściami finansowymi z przejęcia wspaniałego terenu. Z podobną bezmyślną zaciekłością niszczone są zabytkowe domy w Konstancinie.

Kilka lat temu, tak zwanej rewitalizacji czyli zniszczeniu, została poddana secesyjna kamienica na rogu Marszałkowskiej, naprzeciw kościoła Zbawiciela. Rewitalizacja – gdyby ktoś nie wiedział- polega na ogół na wyburzeniu obiektu, przy zachowaniu dla spokoju konserwatora zabytków, części jego fasady. Obserwowałam ekipę robotników tnących na złom wspaniałe, secesyjne, kręcone, wewnętrzne schody z ornamentem roślinnym. Powiedziałam kierownikowi budowy, że schody te mają wartość przynajmniej 200 000 złotych. „To niech se pani kupi”- odparł, a potem dodał. „Szef kazał je tak zlikwidować, żeby śladu z nich nie zostało”. Cóż można na to powiedzieć? To nie racje ekonomiczne kierują tymi ludźmi. To jakiś głęboki resentyment.


Pozostaje mi powtórzyć za poetą.

Jam cesarstwo u schyłku wielkiego konania,

Które, patrząc, jak idą barbarzyńce białe,

Układa akrostychy wytworne, niedbałe

..Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! – Cóż dalej?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6016
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

16.08.2014 21:11

Mam nadzieję, że przynajmniej częśc problemów znajomej osoby to rozwiąże, nie mam na mysli Wyścigow ani koni.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

16.08.2014 21:28

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Mam nadzieję, że przynajmniej

Pani Tereso ,niech  tak będzie. I też nie myślę o koniach.
Domyślny avatar

Denker

17.08.2014 09:22

Zasadniczo na Służewcu nie dzieje się nic, co nie miałoby swojego odbicia w dziesiątkach miejsc w kraju. Zbadanie przyczyny tych zjawisk, to zadanie dla naukowców z dziedzin społecznych i wiele prac naukowych niosących ku sławie. Tylko czy znajdą się odważni. Jakoś w sferze nauki ten kraj biedny nie obfituje w dzielnych naukowców obnażających mechanizmy systemu. Czy dziadek szefa i szefowi podobnych tak głęboko nienawidził klasowo właściciela kamienicy, że jak w starożytnym Egipcie dla zatracenia wroga zniszczy jego ciało i mienie by " ślad się nie został", a może jest po prostu tępym młotem, choć zważywszy koszt przedsięwzięcia obstawiam, że liczyć umie i bardziej tu o namiętności niż kasę idzie. Majątku przysporzy kolejny ustawiony przetarg, nie ucieknie forsa.Cóż w dziedzinie rozpraszania majątku pod młotek to sprawa jest oczywista. Umówione licytacje i rozproszona kolekcja znajdzie w jednych rekach za 1/10 ceny. Jednak suma wartości elementów zbioru się sprawdzi w tym przypadku finalnie, choć nie pośrednio. Pani Izabelo omówmy się , że nie chodzi o spłatę długów. To już nawet nie jest trzeci świat. Ja nie wiem jak nazwać ten produkt grupy trzymającej władzę, tych chłopców zw WSI, UBecji, agentów i pomniejszych i durniów. którym się wydaje że o czymś decydują. Na naszych oczach zmaterializowało się piekło. Pozdrawiam
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

17.08.2014 09:41

Dodane przez Denker w odpowiedzi na Zasadniczo na Służewcu nie

Tak jest jak Pan pisze. Tylko smutne jest, że po tej endemicznej cywilizacji - jak tak dalej pójdzie- nie zostanie ślad. Nie takie cywilizacje zginęły bez śladu. Kultura jest zawsze związana z różnicami. Nie mam tu na myśli koniecznie różnic społecznych, choć oczywiście mają one swoją rolę. Z różnicami - czyli umiejętnością i wolą odróżniania. Z hierarchią i uporządkowaniem. Z rozsypywania się kultury w pył cieszy się tylko entropia. Wydaje mi się, że w naszym nieszczęsnym kraju entropia ostatnio gwałtownie tyje. Nie ma się z czego cieszyć.
Domyślny avatar

cyborg59

18.08.2014 13:02

Wyścigi konne nie mają takiej pozytywnej konotacji "społeczno-politycznej". Homosovieticus wzruszy ramionami, nawet uciewszy likwidacją niesłusznego politycznie przeżytku. W Szczecinie mam przykłady likwidacji elementów linii technologicznych, czyniących taką linię bezwartościową. Nikt nie miał na zapleczu brakującego elementu, nie było spisku by tanio kupić dekomplet. Po prostu chodziło o zniszczenie linii. To nie jest trzeci świat ! To są głeboko przemyślane działania niszczycielskie. Piszesz o schodach ja znam historię zlikwidowania sporym nakładem łaźni z basenem na naszym Starym Mieście. Żeliwa, kafle, marmury, ozdobny kremowy klinkier. Zniszczyć by nie wpadło w ręce wroga. To my jesteśmy tymi wrogami !!
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,999
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności