Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
LAWINA ZBOCZEM ZBOCZEŃ...
Wysłane przez Tadeusz Buraczewski w 04-06-2014 [06:46]
~~Od czegoś jakby trzeba zacząć
- nim w d-durowe wejdę tony-
- zacznę od tego co opaczne-
jak mawia lud – od dupy strony...
Cóż...tak już mam, że love parade
gdzie w tiulo-różach – lesbo-cioty
abgrejd* abnormal – jest okay
mnie wprost przyprawia o wymioty.
Zoofil pozazdrościł gejom
rewii-sex-szopek-psychodramy:
gdy człek człowiekowi – wilkiem – twierdzi:
„...my – choć zwierzątka – uludczamy...”
A my co? – Sroce spod ogona..?
- ocknęły się też kaprofagi...
I nasze boje o toi – toi-je
my chcemy jeść i cześć! Odwagi..!
Róbta co chceta! – Ta podnieta
inferno internetne – toczy...
zboczenie w cenie i na scenie
lawiną z góry – sunie zboczem...
Tivi-lne męty – libertyni
europoyebów tudzież paru
ciut pro-hivników i...
- robią iniekcje w zdrowy naród.
Jak komuś to się nie spodoba
i w twarz pofrunie rękawica-
mój - pojedynek z dewiantami
wyklucza Kodeks Boziewicza**
* abgrejd – tak właściwie po polsku pisze się abgreit
** - Kodeks Honorowy