Dwie niemieckie lekcje przedwyborcze

Znacie powiedzonko: uczyć się choćby od Niemca (a może: …od diabła, już nie pamiętam, a zresztą czy to nie wszystko jedno)?
Otóż, gdy Niemcy rok temu szykowali się do wyborów do Bundestagu, starannie odrobili dwie lekcje:
Nr 1
Mając wybór, nie popieraj mniejszego ugrupowania z sympatycznej ci strony sceny politycznej, bo możesz temu większemu utrudnić odebranie władzy przeciwnikom
Nr 2
Sprawdzaj rzetelność prac komisji wyborczych, ale też spisów wyborczych – bo może być w nich mnóstwo martwych dusz
 
Konspekt lekcji nr 1
(PAP, 16 IX 2013, 10:06) … Każdy niemiecki wyborca dysponuje dwoma głosami. Jeden oddaje na konkretnego kandydata w swoim okręgu wyborczym, natomiast drugi na listę partyjną.
Partie chadeckie CDU i CSU oraz FDP tworzą od 2009 roku koalicyjny rząd kierowany przez kanclerz Angelę Merkel. Szefowa rządu wielokrotnie zapewniała podczas kampanii wyborczej, że chce kontynuować koalicję z liberałami, jeśli pozwoli na to wynik wyborów. W przedwyborczych sondażach FDP balansuje na granicy 5-procentowego progu wyborczego. …
Sekretarz generalny FDP Patrick Doering zaapelował do CDU o udzielenie liberałom wsparcia podczas wyborów, które będą konfrontacją między „rządem mieszczańskim a kartelem lewicowym”. Centrowi wyborcy mogą pomóc koalicji CDU/CSU-FDP „oddając jeden głos na silnego kandydata CDU w okręgu wyborczym, a drugi głos na FDP” - wyjaśnił polityk FDP. …
Politycy CDU podchodzą sceptycznie do pomysłu wsparcia liberalnego koalicjanta. Sekretarz generalny CDU Hermann Groehe podkreślił, że jego partia potrzebuje obu głosów. Podczas wyborów wybierane są nie koalicje, lecz partie - zaznaczył polityk CDU. „Drugi głos zdecyduje o wyniku Merkel” - powiedział Groehe, dodając, że FDP nie powinna liczyć na współczucie. Merkel także podkreślała wielokrotnie, że wynik wyborów nie jest przesądzony i że „liczy się każdy głos”.
CDU obawia się powtórzenia sytuacji z wyborów w Dolnej Saksonii w styczniu br. Chcąc pomóc słabnącej FDP, wielu wyborców CDU oddało swój drugi głos na liberałów. Po podliczeniu głosów okazało się, że FDP uzyskała co prawda znacznie lepszy wynik od spodziewanego, lecz CDU zabrakło głosów do zwycięstwa. W rezultacie obie partie znalazły się w opozycji, a władzę w Dolnej Saksonii przejęły SPD i Zieloni.
Jeżeli FDP znajdzie się poza Bundestagiem, najbardziej prawdopodobną opcją dla Merkel stanie się koalicja z SPD. …
 
Konspekt lekcji nr 2
(PAP 31 V 2013, 17:32) Z … rezultatów spisu ludności, przeprowadzonego po raz pierwszy od zjednoczenia kraju w 1990 roku, wynika, że w Niemczech mieszka tylko około 80,2 mln osób - o  blisko 1,6 mln mniej niż dotychczas podawano.
Ostatni spis powszechny przeprowadzono w RFN 1987 roku, a w NRD w 1981 roku. Uzyskane wtedy dane służyły do tej pory za podstawę obliczeń, których wyniki coraz bardziej odbiegały od rzeczywistej sytuacji. Statystycy przyjmowali ostatnio, że liczba ludności w Niemczech wynosi 81,8 mln.
„Mieliśmy w kartotekach dużo martwych dusz” - przyznał prezes Federalnego Urzędu Statystycznego Roderich Egeler podczas prezentacji wyników spisu w Berlinie, dodając, że wyniki zaskoczyły go, chociaż spodziewał się sporych zmian. Wyniki spisu odzwierciedlają sytuację z 9 maja 2011 roku.
Dużą różnicę pomiędzy dotychczas podawanymi danymi a stwierdzoną przez ankieterów spisowych rzeczywistością odnotowano w Berlinie, który - jak się okazało - liczy tylko 3,29 a nie 3,47 mln mieszkańców (5,2 procent). W przypadku Akwizgranu różnica była jeszcze większa, wynosząc 8,5 proc. …
Niższe liczby mieszkańców będą miały bezpośrednie skutki finansowe dla samorządów, które otrzymują uzależnione od ilości mieszkańców dotacje w ramach wyrównywania poziomu życia między bogatszymi i biedniejszymi krajami związkowymi.