POparcie...

~~Gdy dziadek Tuska (wiem, wy wiecie...;)
- temat był w Kurskim Łuku - dobry
(a liberałom źle na świecie...)
- rosło poparcie dla Platformy.

Z Dawida dziś celuja procy
strzelnica tako się zaczyna,
rośnie jak ręka w „heil” - wyrzucie
- spada jak Protas & Schetyna

Niczym pieczarka spod asfaltu
jak igieł wciąż przybywa sośnie
 ( PiS jako stał – mięciutko stoi )
Blat`-formie - jak na drożdżach – rośnie.

Znów kopa w górę przydał Michnik
ugór agorny -  jednak mało -
- że mniej ma  % - nawet – bimber!
Tak wzrosło, spuchło (ba!) nabrzmiało.

Korwin demonów wywiódł hordę
z palikociarni – towarzyszy
klik plik – Janusza zmienił Janusz
i prowokator - „out” - usłyszy...

Cóż ? Dureń wierzy politykom
stoją chłopaki przed wynikiem
rekord Guinnessa zaraz rypnie
i zmieni w pył – matematykę!
.............................................................
Nie! To nie niebo – to – POparcia
zawisł nad PO-l- s-ką – kosmo-balon...
Pizgło coś nagle - i  Platformę
poparcie niczym krew – zalało!