Wstrzyk z zachodniej flanki ?

Po co pytacie premiera gdzie jest kasa od CDU i czy w ogóle ją wziął ? Przecież to sprzeczka w rodzinie. Razem z Piskorskim wszak rządził wtedy KLD. Jeden zarządzał finansami a drugi przyszłym POgłowiem. Obaj ustawiali się przy korycie w odpowiedni dla siebie sposób i wzajemnie się uzupełniali. No pare razy im nie wyszło zanim zbudowali Platformę Oszustów - ale jednak coś razem zbudowali. A kto finansował to wszystko ? No sory, premier nie zna dowodów Piskorskiego, więc nie może podać "faktów", ale już wie, że i tak będą mało wiarygodne. Ciekawe tylko co, jego "fakty" czy dowody ?
No i masz babo placek - teraz się pożarli. Jednemu i drugiemu przekręty się przedawniły, więc o co biega ? Licytują się dwa łotry o to, kto się mniej ześwinił i lepiej liczył głosy ? Na razie wygrywa premier, a Piskorski znów chce wrócić na stanowisko "tenora" - nowego wodza "janczarów".
Cała ta sprzeczka rodzinna pachnie mi "wstrzykiem" z pewnych kręgów establishmentu niemieckiego powiązanego z Putinem. Wszak lukratywne interesy niemiecko-rosyjskie nie mogą być storpedowane jakąś wspólną polityką energetyczną UE. Pierwszy kandydat na nowego wodza "janczarów" rządzących Polską właśnie wystartował z zachodniej flanki. Ciekawe kto ze wschodniej flanki stanie do rywalizacji o "schedę" po Tusiu ? Obstawiam Schetynę. Za chwilę poznamy właściwego kandydata.