W portalu RMF24.pl pojawiła się dziś [3.04.2017] wiadomość: "Tusk: Data wiecu poparcia dla mnie jest wysoce niefortunna" {TUTAJ}. Zacytowano w niej treść wpisu Tuska na Twitterze:
"Donald Tusk ✔@donaldtusk
Wierzę w dobre intencje organizatorów wiecu poparcia dla mnie, ale uważam, że data 10.04 jest wysoce niefortunna.
11:57 - 3 Apr 2017".
Srwierdzono też, że:
"Rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk poinformował, że w poniedziałek [10.04.2017] na Skwerze Hoovera przy Krakowskim Przedmieściu odbędzie się demonstracja poparcia dla przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Rzecznik zaznaczył, że wskazane miejsce demonstracji nie jest objęte wygrodzeniem - nie znajduje się na terenie, który będzie objęty - jak wskazało Biuro Ochrony Rządu - strefami bezpieczeństwa, których wygradzanie rozpocznie się 8 kwietnia.".
Zacytuję jeszcze jeden z komentarzy pod tą wiadomością:
"~areq -1 godz. 37 min temu
hahaha,rudy spanikował,och jak mi przykro :) ... taką datę to mógł tylko grześ wymyślić.".
Oczywiście "rudy" to Tusk, a "grześ" to Grzegorz Schetyna. Nie jestem pewna, czy komentator Areq nie przecenia tego ostatniego. Czy Schetyna może być aż tak złośliwy i przebiegły? Przez siedem lat Donald Tusk stawał na głowie starając się, by nie kojarzono go z tragedią smoleńską, a tu taki "wiec poparcia"? Wzmocni on tylko przekonanie uczestników miesięcznic smoleńskich o winie Tuska. To wyjatkowo celny cios wymierzony w niego. Trudno jednak powiedzieć, czy pomysłodawcą istotnie był Schetyna.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3060
To nie gra Schetyny wobec Tuska tylko wobec Kaczyńskiego.Data została wybrana z małpią złośliwością i ma na celu zakłocanie, prowokacje a nawet rękoczyny wobec uczestników obchodów rocznicy tragedii w Smoleńsku.PO z pewnością ożywi trupa KOD funduszami i zachęci do wspólnej manifestacji.
Jeszcze nie raz będą demonstrować jak przyjdzie czas ale już pod hasłem"Uwolnić rudego rogacza"...lata całe!
Czuje ze cos sie swieci. Od poczatku roku powtarzam, ze ataki na rzad i PiS beda tylko przybierac na sile (mimo ze 90% prawicowej blogosfery na poczatku roku obwiescilo zwyciestwo... no bo PiS nie ma z kim przegrac). W mediach zachodnich po raz pierwszy od lat pisza o Smolensku, oczywiscie wyzywajac rzad PiS-u od oszolomow, ktorzy szukaja zaczepki z Rosja (dla nich zawsze Moskwa bedzie partnerem a Polska nikim).