1. Trzeba być cynicznym do szpiku kości, żeby po blisko już 7 latach rządzenia ogłosić, że teraz celem polityki rządu Platformy i PSL-u, będzie bezpieczeństwo i dostatek Polaków.
Taki cel nakreślił dla swojego rządu premier Donald Tusk w przemówieniu, które wygłosił na wczorajszej konwencji wyborczej Platformy, podczas której byli prezentowani liderzy list w 13 okręgach w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Bezpieczeństwo dobrze się teraz sprzedaje, w sytuacji ciągle trwającej agresji Rosji na Ukrainę ,co widać po rosnących notowaniach Platformy i to mimo tego, że w tzw. realu nic co by je poprawiało, niestety się nie dzieje.
2. W związku z tym w ostatnich tygodniach w zasadzie nie ma dnia aby premier Tusk nie fotografował się na tle zakładów energetycznych, gazociągów, naftociągów albo zakładów zbrojeniowych, jednostek wojskowych, ćwiczących żołnierzy.
Te wszystkie ustawki są okraszane tekstami o tym jak walczy on o zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego i bezpieczeństwa militarnego, po zorientowaniu się po blisko 7 latach rządzenia, że Rosja może mieć jednak agresywne zamierzenia także w stosunku do naszego kraju.
Co więcej Tusk zachowuje się tak i stara się przekonać do tego opinię publiczną, jakby przez cały czas swojego rządzenia, zajmował się przede wszystkim zagwarantowaniem Polsce bezpieczeństwa energetycznego i militarnego.
3. A przecież doskonale pamiętamy, że to rząd Tuska na początku swojego urzędowania, świadomie odpuścił realizację tarczy antyrakietowej na terytorium naszego kraju, co chciała jeszcze realizować w końcówce swoich rządów administracja Georga Busha, a co już nie było na rękę ekipie Baracka Obamy szczególnie po tzw. resecie w relacjach Ameryki z Rosją.
Podobne „osiągnięcia” ma rząd Tuska w zakresie zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego.
Brak stanowczego sprzeciwu wobec budowy Gazociągu Północnego łączącego Niemcy z Rosją, zagrażająca polskim interesom, nowa umowa gazowa z Rosją najpierw parafowana aż do roku 2037 i dopiero po „awanturze” w Sejmie skrócona do roku 2022, oddanie władzy Rosjanom w EuRoPol Gazie zawiadującym Gazociągiem Jamalskim, już 4- letnie opóźnienie w budowie Gazoportu w Świnoujściu, torpedowanie wydobywania gazu łupkowego (co potwierdza nawet kontrola NIK), to tylko część tych „zasług” ekipy Tuska w bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju.
4. Jeszcze bardziej cynicznie brzmi w ustach Tuska zapewnienie dostatku Polakom. Wystarczy zajrzeć do raportu GUS w sprawie biedy w Polsce. Wynika z niego dobitnie, że w czasie rządów Donalda Tuska, szczególnie w latach 2011-2012 (danych za 2013 rok jeszcze nie ma), nastąpił wzrost biedy skrajnej (bieda skrajna to taki poziom dochodów na głowę w rodzinie, poniżej którego następuje biologiczne wyniszczenie człowieka).
Otóż według tego dokumentu zjawisko biedy skrajnej od 2005 roku systematycznie malało z 12,3% do 5,6% w roku 2008 (w liczbach bezwzględnych z 5, 6 mln osób do 2,2 mln osób), przez kilka kolejnych lat utrzymywało się na tym samym poziomie, by wyraźnie wzrosnąć w latach 2011 i 2012 do 6,8%, a więc o blisko 400 tysięcy osób.
Jeżeli chodzi o strukturę wiekową to w skrajnej biedzie żyje 9,3% osób w wieku od 0 do 17 lat. A więc prawie co 10 Polak do 17 roku życia ma poziom dochodów, który powoduje jego biologiczne wyniszczenie i dzieje się to w kraju będącym członkiem UE, który do tej pory prezentowany jest jako tzw. zielona wyspa.
Równie dramatycznie wyglądają dane dotyczące skrajnej biedy wg. typu gospodarstwa domowego.
Aż 26,6% małżeństw z czwórką i większą liczbą dzieci, 9,7% małżeństw z trójką dzieci, 4% małżeństw z dwóją dzieci, 2,5% małżeństw z jednym dzieckiem i 8,7% rodzin z jednym rodzicem i dziećmi na utrzymaniu znalazło się poniżej progu skrajnej biedy.
Zresztą potraktowanie w ostatnich dniach rodziców dzieci niepełnosprawnych protestujących w Sejmie i opiekunów dorosłych niepełnosprawnych strajkujących przed Sejmem, tylko potwierdza, że rządzący myślą raczej o swoim dostatku, a nie wszystkich Polaków.
Tak w oparciu o twarde fakty wyglądało zapewnianie bezpieczeństwa i dostatku Polakom przez ekipę Tuska w ostatnich 7 latach. Po tej nowej zapowiedzi, strach się bać.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1631
Panie Kuźmiuk to wiemy my a jak są przekazywane te wieści społeczeństwu? jak jesteście w telewizji nie potraficie tych wiadomości przekazać widzom. Zakrzykują was bo siedzicie milcząc jak opluwają was ale widac ,że tak się wam podoba by wyjść na cierpiętników.PIS mógłby osiągnąć nie tylko dobre wyniki w sondażach ale równiez nie przegrywać w tylu wyborach jak to się do tej pory dzieje, jednak zawsze okazujecie się gamoniami bo rudy fryc zawsze was wmanewruje tak jak on chce wy sie dajecie z przekora naiwniaków łapać na plewy . Rudy zawsze osiaga jak widać dotychczas co chce jak tylko PIS zaczyna uzyskiwać w sondażach przewagę ich spece od piaru pracuja na wysokich obrotach no i potem osiągają sukcesy nie tylko sondażowe. Dlaczego Jarosław Kaczyńskie trzyma przy sobie tych zramolałych przydupasów nie umiejących reagować natychmiast na ryżego kłamstwa przekręty są cwanisi niz się wam wydaje a wy wychodzicie na maklotentów i cały elektorat równiez przez was jest opluwany, ponizany. Tu pan się wymądrza ale w tv daje sie zakrzykiwać dziennikarzynom czy oponentom w studio oni natomiast nie daja się wam zakrzyczeć zawsze mają ostatnie również słowo walące jak młotem w głowę.Trzeba odmłodzić sztaby na młodych starych odsunąć trochę na dystans bo załużmy takiego Karskiego zawsze wypominają i jego komuszą przeszłość. Dlaczego nie walicie jak obuchem o PO-wskich przekrętach, układach tylko dokonać trzeba zmiany formy języka/ nazewnictwa by brzmiało to inaczej ale skutecznie. Zarzucaja PIS, że lubi trwqać w opozycji mając dużą przewagę sondażową straciliście ją jednej chwili( nalezy Smoleńsk wyjaśnic ale nie należy wdawać się wciągać w manipulacje Smoleńskiem)bo rudy fryc wypuścił pieski z wojskowej prokuratury do ujadania a było im nie odpowiadać na ich skomlenie zaczepne. c.d.n
c.d:
Jestem za wyjaśnieniem uczestniczę ( z kolegami, kolezankami) w demonstracjach smoleńskich zainicjowałem upamiętnienie tej tragedii w moim mieście , byłem równiez autorem całego projektu. W PIS jest tak, że jak większy nieudacznik to przy władzy a w jaki sposób nie będetego poruszał na forum publicznie noszę się z zamiarem napisać list do prezesa bo boli ta cała historia z nic nie robieniem, tu na dołach w miasteczkach, gminach, powiatach.PiS jest słabe swoją niemocą udając silne w dyskusjach wewnętrznych między soba lub jak pan tu na forum a jak nadarza się dobra koniunktura to zawala ja jednym nie udanym pociągnięciem jak ta nieszczęsna " ustawa dotycząca smoleńska" i tu znów strzał we własną stopę prezesa.SORRY ALE TAKI MAMY KLIMAT!!!