Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wielka ściema
Wysłane przez patologiczny an... w 28-03-2014 [10:19]
„Nasz” dzielny Pan Premier, wali w mediach w Rosję jak w bęben. Twierdzi, że działania Rosji są bardzo „be”, a czasami nawet jeszcze bardziej. Radzio, minister spraw zagranicznych, tylko nie bardzo wiadomo jakiego (jakich?) państwa, „powstrzymawszy przelew krwi” na Majdanie uprawia lans w niemiecko i angielskojęzycznych mediach. Swój lans...
Pą Prezydą również cośtamcośtam pomrukuje a Koziej jego twierdzi, że dalsza agresja Rosji na Ukrainie jest możliwa „jutro, za tydzień albo za miesiąc...”.
Podobne w tonie pomruki wysyłają a to Niemcy, a to Francuzi, a to Brytole. A tymczasem...
A tymczasem, w realu sprawa jest zupełnie jasna. Świat już zdecydował. Otóż Ukraina, jako „twór sztuczny” musi pozostać w rosyjskiej strefie wpływów. I na to jest zgoda i Europy, i Rosji. A jeżeli Europy to i Polski rzecz jasna. Tyle, że tego w TVN24 Polacy nie usłyszą...
By to, co już zostało zdecydowane jako tako uzasadnić lemingom Eurokołchozu, w najbliższym czasie będziemy mieli do czynienia z cynicznym destabilizowaniem Ukrainy. Można być pewnym, że uruchomione zostaną „elementy nacjonalistyczne”, które nie tylko będą mieszały wewnątrz tego państwa ale będą oddziaływały na Polskę.
Histeria banderowska już jest w Priwislańskim Kraju stosownie podgrzewana a będzie jeszcze bardziej, to pewne. Choć sami Ukraińcy, ci, którzy cokolwiek wiedzą o UPA, kojarzą tą-że z walką z faszystami. Nie z Polakami. Ci, którzy utożsamiają UPA z „wyżynaniem polskich panów” są rzeczywistym marginesem. Co oczywiście nie powinno nas prowadzić do ich lekceważenia! To jest margines. Ale to jest margines groźny i potencjalnie zdolny do czynienia rzeczy istotnie najpaskudniejszych. I nie możemy tego nie wiedzieć ani nie widzieć!
Myślę, że już niedługo dojdzie np. do profanacji cmentarzy polskich czy do atakowania Polaków, pobić a może (co nie daj Panie Boże!) mordów. I musimy być świadomi o co, tak naprawdę idzie. I, w takich przypadkach musimy bardzo zdecydowanie i ostro reagować. Bez względu na aktualnie rządzących w naszym kraju gangsterów, Polacy będą musieli dać czytelny sygnał Ukraińcom, że na jakiekolwiek ataki na Polskę nie pozwolimy. I spotkają się one z bolesną kontr-akcją. Ale musimy pamiętać, żeby nie wpaść w zastawioną pułapkę. A jest nią rozpalenie resentymentów. I trzeba mieć świadomość, że obecnie będzie to bardzo trudne. Dlatego, że rządzącym właśnie na tym zależy. Bandzie Tuska idzie o skonfliktowanie Polaków z Ukraińcami, bo to znakomicie ułatwi rządowej propagandzie uzasadnianie spodziewanych "działań" Rosji. I tu też, jak na dłoni, widać, jakże konieczne jest pogonienie tej antypolskiej szajki, która nami rządzi!
Europejska, w tym polska, opinia publiczna musi wszak "zrozumieć", że Ukraina to kraj straszny, okrutny, groźny. I Europa, ba(!) świat, przecież, musi jakoś na to zareagować. A kto "zareaguje" najtaniej i najskuteczniej? Ależ oczywiście! Rosja...
Nie bardzo wiadomo, co na to wszystko USA? Sygnały są sprzeczne, komunikaty niejasne. Ale można żywić nadzieję, że za Wielką Wodą dojrzała już świadomość, że zmiana geopolityczna, a z taką mamy do czynienia, jest zmianą dla Ameryki niezwykle niekorzystną. I wydaje się, że Jankesi będą musieli zresetować reset w stosunkach z Rosją. A to zawsze jest dla Polski korzystne. Jakie pójdą za tym działania? Wydaje się, że dwa są fundamentalne. Pierwsze to „sprawa Iranu” drugie, to powstrzymanie procesu „wypychania” USA z Europy, co musi doprowadzić do „komplikacji” chociażby w stosunkach Waszyngtonu z Berlinem.
Jest więc źle, ale nie beznadziejnie. Można sobie bowiem wyobrazić, że Amerykanie, nie z miłości, ale z czystego, strategicznego interesu, będą zainteresowani w zmianach na europejskiej scenie politycznej. I to w zmianach bardzo daleko idących...
I, na koniec.
Uprzejmie przypominam, że w realu nadal obowiązują Polskę, np. takie, porozumienia z Rosją:
O współpracy służb!
O koordynacji polityk zagranicznych!
O małym ruchu granicznym!
Tusk (i Radziu jego) nawet nie piśnie o ich zerwaniu! No i, trwają w najlepsze, przygotowania do Roku Rosji w Polsce.
Takie są fakty, jaskrawo sprzeczne z retoryką władzuchny.
PS
Warto przeczytać:-)
http://www.fronda.pl/a/ukraina...
http://www.dziennikpolski24.pl...
http://wpolityce.pl/polityka/1...
http://wpolityce.pl/polityka/1...
http://wpolityce.pl/polityka/1...
Komentarze
28-03-2014 [12:08] - NASZ_HENRY | Link: Łże Donald POmoże Ukrainie
Łże Donald
POmoże Ukrainie walczyć ... z bezrobociem i korupcją ;-)
28-03-2014 [13:48] - Janko Walski | Link: Tusk wali w reset, Kluzik w
Tusk wali w reset, Kluzik w darmowe podręczniki, a (p)rezydent w dzietność - to tylko najświeższe bułeczki. Świetna metoda by zmniejszyć dysonans poznawczy co inteligentniejszych lemingów dostrzegających, że to co głosi od początku PiS jest słuszne.