Tak nazywają Ukraińcy wynajętych bandytów walczących przeciwko opozycji nie tylko na Majdanie.
To potwory które nie mają serca, nie mają mózgu, nie znają litości. Natomiast mają bicepsy, kije, kamizelkę kuloodporną, bagnet, granat czy karabin snajperski - są dobrze uzbrojeni. To potwory mordujące w Kijowie i nie tylko, ludzi po obu stronach barykady, w zależności od okoliczności. Strzelali najpierw do ludzi Majdanu a za chwilę do Berkutu by sprowokować walki. Mają za zadanie siać popłoch, strach, prowokować zadymy, skrytobójczo mordować aktywnych ludzi. To oprawcy których wynajął reżim Janukowycza i Putin, mieli zmusić Majdan do uległości, a resztę ludności zastraszyć. Majdan się obronił, Majdan nadal się broni. Siły porządkowe na Majdanie sprawnie reagują na najmniejszą agresję wewnątrz. Teraz, to zbrodniarz Janukowycz się boi. Uciekł z Kijowa pozostawiając za sobą śmierć i zniszczenie. Jeszcze szczeka w moskiewskich mediach i straszy, ale chyba już szuka nory w której chciałby się schować. Majdan nie chce paktować z bandytą mordującym rodaków. Przemawiająca na Majdanie uwolniona z więzienia Julia Tymoszenko obiecuje, że dla oprawców nie będzie przebaczenia. Parlament ukraiński nakreślił już plan odsunięcia od władzy bandytów. Planowane są wybory prezydenckie i parlamentarne. Zbrodniarz Janukowycz ukrył się gdzieś w swoim mateczniku we wschodniej Ukrainie. Wkrótce okaże się czy ma jeszcze jakiś większy wpływ na siły zbrojne i spec służby. To będzie decydujący moment dla rewolucji ukraińskiej. Jak zachowa się armia ukraińska ? To ona może zabezpieczyć wybory i demokratyczne przemiany na Ukrainie. Czy zechce ?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4059