Putin napotkał opór. Cz. I

Piętnaście lat rządów Putina to jedno wielkie pasmo sukcesów w odbudowie imperium rosyjskiego. Staliśmy się świadkami trudnych do wyobrażenia osiągnięć tego psychopaty mordującego bez drgnięcia powieki pojedynczo i grupami własnych obywateli, dokonującego ludobójstwa w Czeczenii, inwazji na Gruzję, zbiorowego mordu na elicie sąsiedniego państwa.  Nikt jeszcze w historii ludzkości tak skutecznie nie prowadził podboju świata tak skromnymi środkami. Oto na naszych oczach udaje mu się bez większego trudu przywrócić stan z czasów Chruszczowa: atrapy wolnych państw w najbliższym otoczeniu Rosji, zrewoltowany, zagrażający Zachodowi Trzeci Świat i ogłupiały ideologią używania ile wlezie, niezdolny do diagnozy i działania Zachód. Tak jak Chruszczow napompowany politycznie, technologicznie i gospodarczo głupotą zachodnich elit tak jak Chruszczow rozbudował, korzystając z zachodnich technologii i pieniędzy przemysł zbrojeniowy i armię, by tak jak Chruszczow zagrażać światu całkiem realnie, a nie tylko potencjalnie.

O ile na Zachodzie i w Trzecim Świecie głównym narzędziem podboju i kontroli pozostała agentura i agentura wpływu to środki zastosowane wobec bliskiej zagranicy zostały radykalnie zmodyfikowane w stosunku do czasów Chruszczowa. Zbędna okazała się ideologia, Armia Czerwona ulokowana w podbitych krajach, żelazna kurtyna, cenzura i jawne podporządkowanie moskiewskiej centrali lokalnych partii, służb i wojsk. Niejawne podporządkowanie centrów decyzyjnych  okazało się znacznie tańsze i skuteczniejsze. I tak szło Putinowi jak po maśle... do wybuchu powstania na  Ukrainie.

Poza Czeczenią, która w osamotnieniu usiłowała wyrwać się,  na większe trudności natknął się w Gruzji. Dezinformacja mediów i szczujące Masowego przeciwko Saakaszwiliemu oraz spędy otumanionych w Tbilisi nie przyniosły spodziewanych skutków. Saakaszwili sprytnie rozbrajał tę grę na destabilizację nie strzelaniem do manifestujących, jak na Ukrainie tylko... rozpisaniem przedterminowych wyborów, które później, mimo resortowych mediów, wygrywał w cuglach.

Gruzja, potencjalnie ważne ogniwo systemu bezpieczeństwa NATO, kraj kluczowy w europejskim programie dywersyfikacji surowców strategicznych, była zbyt ważna by Putin odpuścił. Nie udała się rewolta w stolicy, ale w dwóch przygranicznych prowincjach lepiej udeptanych przez agenturę wpływu, owszem.  Scenariusz przyjęto sprawdzony, wielokrotnie przez bolszewie ćwiczony: prowincje wszczynają konflikt z macierzą i na pomoc wzywają czekające z rozgrzanymi silnikami rosyjskie czołgi. Czas akcji został zaplanowany na interregnum w USA. Za przyzwoleniem Berlusconiego związanego z rosyjskimi służbami mafijnymi interesami i... kompromitującymi materiałami z orgii oraz  Merkel - paputczikiem Putina, Zachodnia Europa wystawiła do "rozpoznania konfliktu i wygaszenia tę francuską maskotkę erotyczną - Sarkozy'ego z kompleksem antyamerykańskim, który sprzedał Putinowi później dwa lotniskowce wyposażone w najnowocześniejsze technologie. No i rzeczywiście, niewiele brakowało, a usłyszelibyśmy komunikat: "w Tbilisi panuje spokój".  Plany pokrzyżował Putinowi dopiero prezydent Lech Kaczyński...

Piąta kolumna - gruzińscy Resortowi zmuszona została do zmiany strategii. Wykorzystała strach Gruzinów wywołany świeżym widokiem niekończących się kolumn rosyjskich czołgów ciągnących na Tbilisi i całkiem realnymi obawami o powtórkę z Czeczenii. Strach umiejętnie podsycany przez media i manewry rosyjskich armii w pobliżu granic Gruzji, nasilające się w okresie przedwyborczym. Kontrkandydat bohaterskiego prezydenta Saakaszwili, powiązany z rosyjskimi służbami oligarcha Bidzina Ivanishvili, którego majątek przewyższa budżet Gruzji, w własnej prywatnej telewizji śladem Berlusconiego zbudował wizerunek patrioty, prawicowca (jak Komorowski), który różni się od Saakaszwiliego TYLKO tym, że... nie drażni Rosjan. No i udało się. Gruzja znalazła się w rękach Putina bez jednego strzału.  Jak Komorowski z Tuskiem i Sikorskim dorzynali Prawo i Sprawiedliwość tak Ivanishvili dorzyna watahy Saakaszwiliego i jak Komorowski nakłada na swoją rosyjską mordę tapetę  patrioty zasłaniającą agenturę odbudowaną z dawnych służb i coraz bardziej ponurą rzeczywistość.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marcus Polonus

21-02-2014 [17:17] - Marcus Polonus | Link:

Co mnie przeraża, to fakt , że te ruskie manipulacje są w gruncie rzeczy bardzo PRYMITYWNE! Dlaczego tak wielki procent ludzi - na całym świecie zreszta - daje się nabrać na te proste jak drut numery, a w tym samym czasie, tak niewielki procent to widzi i rozumie? Czyżby u gatunku ludzkiego jako takiego -zamierał instynkt samozachowawczy i umiejętność wyciagania wniosków na podstawie własnych obserwacji? Mam nadzieję, że jest nas ciagle jeszcze sporo na tym świecie i że zdołamy wybudzić z letargu chociaż niektórych. Pozdrawiam serdecznie MP.

Obrazek użytkownika Janko Walski

21-02-2014 [17:54] - Janko Walski | Link:

wlepiają oczy w zderzak samochodu zamiast w kierowcę.
Pozdrawiam,
JW

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

21-02-2014 [17:18] - NASZ_HENRY | Link:

z wyjątkiem lotniskowców. To były desantowce typu Mistral ;-)

Obrazek użytkownika Janko Walski

21-02-2014 [20:18] - Janko Walski | Link:

powiedzmy jeszcze, że wg wikipedii Okręty typu Mistral mogą transportować 450 żołnierzy desantu oraz do 70 wozów bojowych (w tym 13 czołgów AMX-56 Leclerc). W wewnętrznym hangarze o powierzchni 1600 m² mieści się 16 śmigłowców (NH90, SA330 Puma, AS532 Cougar, EC665 Tigre), a liczący 5000 m² pokład pozwala na jednoczesny start lub lądowanie sześciu z nich. W doku okręty mogą przenosić cztery barki desantowe CTM, cztery łodzie desantowe LCU lub dwa poduszkowce transportowe LCAC. Każdy z okrętów posiada także szpital polowy z 69 łóżkami. Wariant rosyjski ma zabierać 8 śmigłowców Ka-29TB i 8 Ka-52K.

Ponadto budowę dwóch następnych jednostek przeniesiono do Petersburga, co oznacza pełen transfer technologii wraz ze szczegółową dokumentacją.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

22-02-2014 [10:25] - NASZ_HENRY | Link:

może desantowca od lotniskowca nie odróżniać ;-)

Obrazek użytkownika Janko Walski

22-02-2014 [11:10] - Janko Walski | Link:

ale akurat w tym kontekście nie ma to żadnego znaczenia. ŻADNEGO. Mam nadzieję, że nie trzeba tego tłumaczyć.