Relacje TV z 3 ostatnich rozpraw autolustracji Moczulskiego

13, 23 stycznia oraz 11 lutego 2014 r. przed Sądem Okręgowym w Warszawie odbyły się 3 kolejne rozprawy procesu autolustracyjnego Leszka Moczulskiego, założyciela Konfederacji Polski Niepodległej. Moczulski twierdzi, że nie był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, a pion lustracyjny Instytutu Pamięci Narodowej - że wręcz przeciwnie (zarzut dotyczy lat 1969-1977). Przewodniczy pani sędzia Joanna Hut; w składzie orzekającym zasiadają pani sędzia Agnieszka Jarosz i pani sędzia Anna Wierciszewska-Chojnowska (sygn. XII K 110/12). L. Moczulskiego reprezentuje mec. Anna Madejowska. Pion lustracyjny IPN reprezentuje prok. Justyna Walczak.
 
Zob. też:
http://naszeblogi.pl/39557-proces-leszka-moczulskiego-przed-lawa-przysieglych
Łącza do strony zbiorczej zawierającej wszystkie relacje z najnowszego procesu autolustracyjnego L. Moczulskiego:
http://sites.google.com/site/wolnyczyn/l-moczulski---autolustracja
 
Kontakt: tel. 511 060 559
ppraworzadnosc@gmail.com  
http://sites.google.com/site/wolnyczyn  
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn  
http://mariuszcysewski.blogspot.com

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika wandaherbert

19-02-2014 [14:43] - wandaherbert | Link:

,że wie Pan ,jaka rolę odegral Moczulski w obalaniu rządu Premiera Jana Olszewskiego .Jakie ma Pan na ten temat zdanie?

Obrazek użytkownika Mariusz Cysewski

19-02-2014 [21:04] - Mariusz Cysewski | Link:

Za kilka dni napiszę (oby) o rządzie Jana Olszewskiego; na razie nie mam więc wiedzy na tyle dokładnej by ją przedstawić. A propos, zarzut IPN mówi o latach 1969-1977. Innymi słowy nawet oskarżyciel nie twierdzi, że LM współpracował po roku 1977.  A rząd Olszewskiego - rok 1992. Z kolei ja mam nadzieję że Pan zdaje sobie sprawę, że reklamowany przez pana film to taka bajeczka - nawet nie żeby jego twórcy chcieli bezczelnie kłamać, ale w filmie "dokumentalnym" nie da się (chyba) uniknąć uproszczeń. To jest zresztą (mam takie wrażenie subiektywne) przypadek też G. Brauna: obrazki fajne, ale wymowa dziecinna i nieprawdziwa przez za daleko idące uproszczenia. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika W.J.

19-02-2014 [18:03] - W.J. | Link:

o aktywnej roli Moczulskiego w „NOCNEJ ZMIANIE”. Czy uczestniczył z własnej głupoty czy na polecenie oficera prowadzącego?

Obrazek użytkownika wandaherbert

19-02-2014 [19:55] - wandaherbert | Link:

to on nie jest , tacy maja zawsze oficera prowadzacego-Ordnung muss sein-.Jest w internecie film, więc moze Pan zobaczyc Moczulskiego w "akcji" Pozdrawiam

Obrazek użytkownika W.J.

19-02-2014 [21:59] - W.J. | Link:

Dlatego nie zawracam sobie głowy wielogodzinnym filmem z sądu. Szkoda czasu na łajdaka, który w „NOCNEJ ZMIANIE” poświęca dobro Polski dla ratowania własnej skóry.

Obrazek użytkownika Mariusz Cysewski

19-02-2014 [20:47] - Mariusz Cysewski | Link:

Nawet oskarżyciel (IPN) twierdzi, że TW został wyrejestrowany w 1977 r. Rząd Olszewskiego upadł 15 lat później - w 1992 r. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika wandaherbert

19-02-2014 [20:55] - wandaherbert | Link:

,a nie odpowiada na zadane pytanie .Kiedy byla "Nocn Zmiana" to my wiemy Mozna byc wyrejstrowanym ,a potem ponownie zarejestrowany-tam sa kruczki prawne.Druga manipulacja -rzad nie upadł -rzad zostal obalony.Jest Pan ,w moich oczach,tak wiarygodny ,jak Moczulski

Obrazek użytkownika Mariusz Cysewski

19-02-2014 [23:24] - Mariusz Cysewski | Link:

Jasne że można być zarejestrowanym ponownie, nawet jeśli nie ma na to żadnych dowodów. Ale jeśli tak rozumować, to równie dobrze możemy układać sobie listy Żydów, masonów, itp. Mentalnie nie różni się to niczym. Aha, ja tu nie piszę by być "wiarygodny"; to jest podejście dziecięce. Ja tu podaję fakty, czasem opinie które staram się uzasadnić. Fakty trzeba przyjąć do wiadomości a z opiniami zgadzać albo nie, z uzasadnieniem albo nie. A wierzyć to trzeba w pana Boga, wierzyć co najwyżej żonie. Mamie. Nie jestem niczyją żoną albo mamą ;-))  Pozdrawiam

Obrazek użytkownika mada

19-02-2014 [21:05] - mada | Link:

bo już sam umiał się prowadzić.

Obrazek użytkownika wandaherbert

19-02-2014 [19:08] - wandaherbert | Link:

,a takie proste,ale Pan woli zawracac głowę kilkugodzinnymi relacjami z sadu .Tam nie o prawde chodzi ,tylko kto kogo kruczkami prawnymi pokonana i czyja "prawda"wygra -zreszta Pan doskonale wie ,jak to w sadach bywa. Ponownie prosze Pana, o odpowiedz na porzednio postawione pytanie

Obrazek użytkownika Mariusz Cysewski

19-02-2014 [20:45] - Mariusz Cysewski | Link:

Proszę o trochę powagi. Jeśli pan kogoś nie lubi, pana prawo. Kto chce psa uderzyć, to kij sobie jakiś znajdzie. Ale proszę to sobie przyznać. A tymczasem pan zamiast przyznać powiada: no i za łysy/za siwy/za wysoki/za niski.... A te rozprawy... ZA DŁUGIE! ;-))  O taktyce stron w tym procesie nie mam zdania i nawet nie wypada bym je miał, a przynajmniej bym głosił, skoro chcąc niechcąc robię za reportera i relacjonuję samą rozprawę. Fakty. Kto zechce, to poświęci się ;-)) i wysłucha tych wielogodzinnych wyjaśnień i zdanie sobie sam wyrobi. Ja mam tylko to umożliwić. Co i robię. Pozdrawiam 

Obrazek użytkownika wandaherbert

19-02-2014 [22:28] - wandaherbert | Link:

Pana nie lubic . Pana osobiscie nie poznalem.Ale mam ponad70l i dobrze pamietam rolę KPNu w 1989 .Do wyborow szedł osobno,a potrzebna była jednośc strony antykomunistycznej. 1992 tez pamietam- Moczulskiego udzial w haniebnym obalaniu rzadu Jana Olszewskiego,a jakie to bylo towarzystwo .Tam się obnazył calkowicie.Do Pana nie mam zadnych pretensji,tylko ,ze z zaufaniem jest krucho

Obrazek użytkownika joawa123

20-02-2014 [09:49] - joawa123 | Link:

Byłam członkiem KPN i we wczesnych latach 90 obserwowałam działania Moczulskiego i Króla. Wprawdzie nie mam żadnych dowodów, że LM współpracował ze służbami po 77, ale skutki jego politycznych decyzji, były fatalne. Odeszło od KPN wielu wartościowych opozycjonistów. Odszedł cały tzw stary KPN, który powstał jeszcze w czasach założyciela partii przez gen Abrahama. Odeszło też wielu młodych pełnych zapału ludzi, wśród nich i ja. KPN to dobry temat dla dociekliwych historyków. Znana mi działalność ówczesnych władz KPN żywo kojarzy mi się z działalnością opozycji sterowanej przez carską Ochranę. Kto zna historie, ten wie co mam na myśli.Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Mariusz Cysewski

21-02-2014 [08:31] - Mariusz Cysewski | Link:

Generał Abraham zmarł w 1976 r. KPN powstała w 1979 r. Można go nie lubić i z nim się nie zgadzać (czasem nawet trzeba) ale powinna pani wiedzieć, że Moczulski to właśnie "najstarszy" KPN. Jeśli tego pani nie wie - w KPN pani nie była. UZUPEŁNIENIE po przemyśleniu jak zwykle 24 godz. później: OK, mogła pani być tylko pani zapomniała; przepraszam. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika joawa123

22-02-2014 [16:25] - joawa123 | Link:

Rozumiem, że Pan "lubi" L. Moczulskiego i to pańska sprawa. Ja nie kieruję się zasadą "lubię - nie lubię" w ocenie działań polityków. "Lubić" mogę kogoś prywatnie lub kiszone ogórki. Co do historii KPN , to lepiej niech pan się oprze na relacjach ludzi którzy dobrze pamiętają skąd Moczulski znalazł się w bliskości gen Abrahama. KPN nie powstał w ciągu kilku miesięcy, ani roku. Proces powstawania tego rodzaju organizacji w tamtym czasie i politycznej rzeczywistości trwał duuuuuuuużo dłużej. To gen Abraham był FAKTYCZNYM założycielem tej formacji. Moczulski aspirował do roli jego sekretarza. Jak większość działających wówczas agentów bezpieki miał dużo wolnego czasu i był bardzo chętny do działania. Ja w KPN znalazłam się dopiero w 1990 roku.Przedtem byłam związana z Mazowszem i działałam w konspiracji. Działalność Moczulskiego i Króla po roku 1990 budziła wątpliwości bardzo wielu członków, co w konsekwencji doprowadziło do rozłamu i zniknięcia KPN ze sceny politycznej .Czy nie o to chodzi esbekom? Nie będę się tu rozpisywać o szczegółach, bo to nie jest artykuł o mnie ;)Jeżeli Pana rzeczywiście interesuje PRAWDA, to możemy uściślić to i owo. Ale proszę oszczędzić sobie nieuprzejmych uwag co do mojej rzekomej niepamięci.