Rzeczpospolity Bohater - Andrzej Kołodziej

~Kiedy się ma 21 lat
można wejść w hazard z Historią
bez zastanowienia.
14 sierpnia 1980
był to pierwszy krok w stoczni
w nieodrapanym kasku
i niczym niesplamionym drelichu
szaroniebieskiego kombinezonu
rzec można
on rozpoczął strajk na czysto.
Bohaterom nie wadzi
nuta humoru
rok później dziennikarz
pisma „Czas”wywiad z nim
tytułował przewrotną „parabolą” -
- Koło (-) dziejów...
Tak i kiedy pękało ogniwo Solidarności
na Walczącą i układową
ta pierwsza wiedziała że
Stocznia – to narzędzia, instrumenty
i...precjoza
to majestatyczny prom dla Stena Line
i „płyń po morzach i oceanach...”
ale też niepozorne stalowe remedium
na stan wojenny
 - sten
dziś eksponat w Fundacji*
obok szarego hełmu ZOMO
dziś – Historia zatoczyła koło
i mierzy meandry kolein
gdzieś pomiędzy IPN
a okienkiem telewizora
chociaż
kilka z jej prawd dane było
weryfikować
przed światem w Kongresie
wielkiego mocarstwa
które z pełnymi honorami przyjęło
pospolitego bohatera
- Rzeczpospolitego Bohatera.

* - Fundacja Pomorska Inicjatywa Historyczna

10.02.2014r., podczas uroczystej sesji Rady Miasta Gdyni, Andrzej Kołodziej dostąpił zaszczytu nadania Honorowego Obywatelstwa Gdyni.

T.B. (Stocznia Gdańska im.Lenina W-3 67060)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Lech Zborowski

19-02-2014 [19:22] - Lech Zborowski | Link:

Ciesze sie, ze dosc regularnie przypomina sie postac Andrzeja, bo na pewno na to zasluzyl. Pozwole sobie jednak na jedno przypomnienie i jedna przestroge. Przypomne wiec, ze zanim jeszcze Andrzej zatrzymal stocznie, a nawet zanim jeszcze dowiedzial sie o strajku w Gdansku jego koledzy podejmowali proby rozpoczecia strajku w swoich zakladach. W kazdym zakladzie, w ktorym pracowali dzialacze WZZW podjeto juz proby strajku na dzien przed proba Andrzeja. Tak bylo w GPRI (Jan Karandziej), Techmet (Marek Piekarski, Kazik Maciejewski), Bimet (Miroslaw Walukiewicz), Elmor (Andrzej Gwiazda i inni) i kilka innych zakladow. Niektore z tych prob powiodly sie inne potrzebowaly wiecej czasu. Inni WZZowcy podejmowali w tym czasie inne dzialania. Andrzej przylaczyl sie drugiego dnia i to co zrobil wymagalo odwagi. A tego mu na pewno nie brakowalo. Jednak glosnosc i rozpoznawalnosc jego postawy bierze sie nie tyle z odmiennosci jego dzialania tylko z faktu, ze byla to stocznia. Niczego to oczywiscie jego postawie nie ujmuje. Rzecz w tym, ze gdyby na jego miejscu znalazl sie ktorys z jego WZZowskich kolegow to zrobil by to samo, bo robili to samo, tylko gdzie indziej. Dobrze sie dzieje, ze chociaz ta postawa Andrzeja zostala zauwazona bo jest symboliczna w odniesieniu do calej reszty jego kolegow, o ktorych zapomniano.
A teraz male ostrzezenie. Otoz przy calej pozytywnej stronie calej gamy wyrazow uznania i co wazniejsze wsparcia ze strony wladz miejskich Gdynii bardzo latwo wpasc w pulapke pewnego zobowiazania. Niestety Andrzej kilkakrotnie pokazal, ze on sam rowniez jest na to narazony. Zdarzylo sie, ze dajac swiadectwo historii nieco sie z ta historyczna prawda rozminal. Powiem wiec tylko: Andrzeju ciesz sie nagrodami i uznaniem, ale nie pozwol aby staly sie dla Ciebie kagancem prawdy. Rob to co robilismy w WZZach, zadawaj pytania wszedzie tam gdzie sa watpliwosci niezaleznie od tego kto Cie w danym momencie poklepuje po ramieniu.
Pozdrawiam
Lech Zborowski