Dlaczego Kraśko zaprosił do TVP info min. Macierewicza?

Żeby sprostował dezinformacje Wyborczej i na ziemię sprowadził Dębskiego robiącego teatr po zakończeniu konferencji prasowej? Zostawmy żarty. Dziesięciominutowa obecność na wizji miała przyciągnąć widzów do seansu nienawiści zaplanowanego w drugiej, znacznie dłuższej części audycji "Minęła dwudziesta". Chodziło o to, by Emmanuel Goldstein był na wizji i nic poza tym. Rolą Resortowego było gadanie Wyborczą choćby bez składu i ładu, ale gęsto z powtórzeniami, by utrwalić kłamstwa, by nie przecisnęły się wyjaśnienia Ministra. Do prowadzenia właściwej, drugiej części audycji Resortowi czyli Radzieccy znaleźli Szczekaczkę przebijającą Olejnik, Kraśkę i Lisa razem wziętych. Na przeciwko poczciwego Piechy z Prawa i Sprawiedliwości i jakiegoś starszego pana z SP siadło czterech:

Artur Dębski
W 2011 Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie przedstawiła mu zarzut złamania ustawy o własności przemysłowej, co miało związek z zabezpieczeniem przez funkcjonariuszy policji w kilka miesięcy wcześniej podrabianych towarów o wartości 3,5 mln zł w firmie Portfex, której był wówczas współwłaścicielem. W tymże roku zaczęły się jego kontakty z byłymi funkcjonariuszami WSI. W Sejmie obecnej kadencji ma wgląd w informacje ściśle tajne i kontroluje służby specjalne!

Marek Sawicki
Jako minister zajmował się funduszami unijnymi. Jego żona miała firmę, która z funduszy unijnych mogła korzystać. Został odwołany po upublicznieniu taśm z zarzutamib. szef Agencji Rynku Rolnego Władysława Łukasika: powoływanie nowych, niepotrzebnych spółek i transferowanie do nich pieniędzy, wymyślanie kosztownych przedsięwzięć (np. budowy biurowca w Warszawie), zatrudnianie "słupów", wyjazdy na koszt podatnika.

Adam Szejnfeld
Odsunięty z Ministerstwa Gospodarki w związku z aferą hazardową.

Jeden taki młody, gładki w okularach z SLD
Zarówno człowiek, jak i lista afer nieznana, ale skoro jest w SLD...

Wymieniona czwórka wraz z prowadzącą Szczekaczką szczekaniem, ujadaniem, wyciem i skomleniem zgodnie z partyturą Wyborczej wypełniła czas seansu, podgrzewając emocje do czerwoności. Gdyby pod ręką znalazł się Emmanuel Goldstein, zostałby pewnie zlinczowany. Robili to na zimno z rozdzielonymi rolami, pilnując by wszystkie insynuacje zostały dostatecznie wiele razy powtórzone. Piecha i człowiek z SP próbowali coś powiedzieć, skoro formuła seansu dopuszczała, ale mało prawdopodobne by trafili do odbiorców nieśledzących programu zbyt uważnie, czyli przytłaczającej większości. Potrzebna była sama ich obecność podobnie jak w pierwszej części Macierewicza, ale nie po to by pokazać milionowej widowni obiekt seansu nienawiści. Tym razem chodziło o uwiarygodnienie ujadania pozostałych. Nie trzasnęli pięścią w stół, nie wyszli ze studia, coś mówili, ale nie wiadomo co, miny mieli dość głupie, to znaczy, że coś było na rzeczy w ujadaniu - myśli odbiorca.

Wcześniejszy teatr Dębskiego, kilkakrotne powtarzanie „jak pan się czuje będąc współodpowiedzialnym za śmierć polskich żołnierzy w Afganistanie”i niereagowanie na rzeczowe odpowiedzi Ministra to klasyczna produkcja zdarzenia pod przekaz telewizyjny. Ktoś powinien to monitorować! Pod przekaz telewizyjny produkowane są wszystkie niemal działania Tuska i Komorowskiego, ubeckie prowokacje na marszach niepodległości, wystąpienia w miejscach publicznych, wizyty gospodarcze i narady BBN. Czasami wciąga się ludzi nieświadomych udziału w inscenizacji, by wyglądało naturalnie, jak na przykład w nieskończoność przywoływana sytuacja "spieprzaj dziadu", w której Kaczyński zniecierpliwił się przeciągającą się utarczką słowną z po chamsku atakującym go lumpem, który błędnie sądził, że rozmawia z kimś rządzących Polską. Ktoś tam tego nieszczęśnika nakręcił.  Bywa, że ustawka kończy się kompromitacją np. słynnym pytaniem "jak żyć". Najczęściej jednak do produkcji wykorzystuje się aktorów i statystów. Do ról pierwszych garną się ci, co najmniej mają do stracenia, jak Dębski, Palikot, Kalisz i im podobni. To dla nich szansa na zaistnienie i zademonstrowanie pełnego oddania pozostającym w cieniu rozgrywającym.

W tym przypadku produkcja była wyjątkowo kiepska i kiepski był główny aktor, a jednak poszli na to. No cóż, tak oceniają swoich odbiorców...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jazgdyni

31-01-2014 [05:15] - jazgdyni | Link:

Witam

Obserwowałem parę takich seansów nienawiści. Starannie wyreżyserowanych przez fachowców, lecz niestety z bardzo marną obsadą aktorską.
Próbują obsadzać rolę, co raz to nowszymi dziwolągami. To zużytego Niesiołowskiego zastąpią jakimś Dębskim, to niejaki Rozenek usiłuje zagrać manierą Kurskiego, tylko nie ten poziom.
Nie wiem, jak jest z powszechną opinią publiczną, ale u mnie te seanse wywołują odruch wymiotny. Poprzez swój prymitywizm, niestarannie ukrytą intencję i totalną wulgarność. To marny magiel, a nie telewizja na poziomie.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Janko Walski

31-01-2014 [11:28] - Janko Walski | Link:

ale z drugiej strony nie chciałbym stracić wiary w człowieka. Wiadomość jest zła: gdyby był przeciwskuteczny, nie urządzaliby tego cyrku.  Zaspokojenie ciekawości nie byłoby też doświadczeniem przyjemnym. Osoby które seansowi nienawiści uległy muszą bowiem być naładowane tą nienawiścią.
Pozdrawiam,
JW

Obrazek użytkownika Dziadek bez dowodu

30-01-2015 [16:41] - Dziadek bez dowodu | Link:

Cały czas sie zastanawiam i nie moge zrozumieć, po co wy to ogladacie? Jesteście masochistami
czy wam sie po prostu nudzi? Jednemu sie zbiera na wymioty, drugiego szlag trafia ale siedzi jeden z drugim do końca i jeszcze to potem komentuje. Uzaleznieni jestescie od telewizora czy jak?

Obrazek użytkownika monty.z

31-01-2014 [09:23] - monty.z | Link:

Ten cały Krasko to wyjątkowa szuja, jaskrawy przykład "resortowego dziecka". Ten gościu nie dopuszcza do głosu przedstawicieli opozycji, sam wiele gada, przerywa, zaprzeczenie pojęcia moderator. Wciąż mam dejavu, jakbym był w stanie wojennym. Tak nawiasem, ciekawe dlaczego w naszych mediach nie funkcjonuje pojęcie moderator, mimo, że tak chętnie wprowadzamy wyrazy z języków obcych.

Obrazek użytkownika Janko Walski

31-01-2014 [10:53] - Janko Walski | Link:

przypomina meduzę, ale także poziomu intelektualnego. Dlaczego tak łatwo nurza się w sprzecznościach? Bo widoczne są dopiero na poziomie łączącego różne zdarzenia myślenia abstrakcyjnego, zdolności, której jest całkowicie pozbawiony. Jego głównym wyposażeniem są mięśnie poruszające szczęką do gadania i połączenie bluetooth z bieżącą narracją. Archetypem Kraśki jest kolega Speaker Pierwszy z niezapomnianego cyklu autorskiego Jacka Fedorowicza w programie "60 minut na godzinę" Marcina Wolskiego. Także ze względu na seplenienie!

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

31-01-2014 [10:14] - NASZ_HENRY | Link:

Kraśko resortowych POpiera ;-)

Obrazek użytkownika Gmin

31-01-2014 [16:26] - Gmin | Link:

Jak to możlwe, że w telewizji publicznej odbywają się takie seanse? Jak to możliwe, że największa partia opozycyjna, nie ma swojego należnego miejsca, proporcjonalnie do ilości posłów czy poparcia społecznego? Ruch Palikota 30 posłów a pluł najdłużej z obecnych, zaraz za nim był Sawicki 20posłó i sld kilkunastu posłów do tgo Szejnfeld i pan Piecha poseł i ten drugi też PIS tylko zdrajca, mógł tylko otwierać gębe ze zdziwienia co się dzieje. Przecież PIS-owcy wiedzą, zanają te scenariusze,ale nigdy nie wykorzystają sytuacji na wizji, by społeczeństwu zakomunikować, że w Polsce jest totalitaryzm nie tylko medialny? Że telewizja publiczna została zawłaszczona przez sowieckich i niemieckich zaprzańców(zasrańców)? Chodzą tam jakby nigdy nic, a potem dziwią się że przegrywają wszystkie kolejne wybory i jest im przykro. Koń by się uśmiał, bo znowu będzie seria wyborcza, a oni mają jedną internetową tvrepublika, która w dodatku chce być pliuralistyczna i zaprasza również mordy zaprzańskie, gazeta Polska i Nasz Dziennik, ktory też nie wiadomo z kim trzyma. A tymczasem całe społeczeństwo ogląda seriale, show i różne takie tańce z gwiadami, gdzie normą jest opluwanie, wyśmiewanie Macierewicza, Kaczyńskiego, całego PIS i patriotycznych idei? Gdzie dokładnie instruują widzów na kogo mają głosować, pokazują w tych serialach jak to fajnie zyje się w tej Tuskowej Polsce, gdzie bezrobotny mieszka w apartmentach i jeżdzi medcedesami? Do tego, kurwa, chcą żebym im za to płacił abonamet? Co to kurwa jest, gdzie jakiś protest, gdzie nieposłuszeństwo obywatelskie? Dlaczego nie odzyskujemy telewizji, przy każdej nadarzającej sie okazji powinniśmy tam iść i wypieprzyć tych zaprzańców i komunistycznych pachołków razem z tym parszywym Kraśką, Dworakiem i całą bandą przylepców, związkowców? Majdan się kłania wy ciepłe kluchy warszawskie.

Obrazek użytkownika Janko Walski

31-01-2014 [18:12] - Janko Walski | Link:

Jakże mam nie być, skoro wybuchła "Solidarność" w całkowitej beznadziei Gierka i jego trzech i pół miliona członków. 

Ta audycja, do której przyciągnęła mnie obecność min. Macierewicza, pokazuje, że już zupełnie nie mają czym pompować lemingów. To musi pęknąć.
Zdrowia,
JW