Praca doktorska o blogosferze - warto ją przeczytać

  Nigdy w życiu nie sądziłam, że przeczytam kiedykolwiek pracę doktorską z dziedziny socjologii.  Ten stan rzeczy zmieniła recenzja Gadającego Grzyba z pracy dr Krzysztofa Karnkowskiego /czyli Budynia78/ poświęconej blogosferze politycznej.

  Notka Gadającego Grzyba nosi tytuł "Socjolog na "Dzikich Polach" blogosfery" /TUTAJ/, a doktorat Budynia78 można /i należy/ przeczytać  /TUTAJ/.  Mam nadzieję, że moja opinia na jego temat będzie obiektywna, gdyż  w przeciwieństwie do Gadajacego Grzyba, nie jestem bliską znajomą autora, a wprost przeciwnie - pozostaję w ostrym konflikcie z nim, z GG oraz z ich nowym portalem.  Czasem jednak nawet zajadłego wroga  można pochwalić, jeśli tylko jest za co.

  Praca Budynia 78 jest dopiero drugim doktoratem, poświęconym blogosferze.  Pierwszym była rozprawa dr Jana M. Zająca omawiająca blogi z serwisu Blox.pl, zwiazanego z "Gazetą Wyborczą"   /TUTAJ/.  Praca dr Karnkowskiego ma jednak charakter pionierski w odniesieniu do blogosfery POLITYCZNEJ.  O niej przedtem nikt nie pisał.  Dr Karnkowski obronił ją w maju 2013.  Zamieścił nawet jej autoreferat w Niepoprawnych.pl  /TUTAJ/.  Mial on jednak tylko 888 odsłon i trzy komentarze, w tym jeden entuzjastyczny.  Mysz-Drobnicowiec napisała:

  "Gratuluję. Jest czego. Przejrzałam pracę, momentami wciąga jak niezła powieść. Gratuluję także Promotorom i Recenzentom. Taki temat to dziś świadectwo odwagi!".

  Trzeba jednak powiedzieć, ze autoreferat jest raczej drętwy, w odróżnieniu od samej pracy, napisanej niezwykle przystępnie.  Gadajacy Grzyb napisał w swojej recenzji:

  "Dzieło ówczesnego magistra, a obecnie już doktora Karnkowskiego (gratulacje ;) ) czyta się niczym barwny, napisany żywym językiem esej prowadzący Czytelnika przez „Dzikie Pola” polskiej blogosfery politycznej – i jest to atut, który miejmy nadzieję sprawi, że praca ta ukaże się również w formie książkowej.".

  Rzeczywiście, liczy ona aż 275 stron.  Pierwszy rozdział można jednak pominąć, poza punktem 1.2 w którym autor opisuje w skrócie historię blogosfery.  Zamiast czytać rozważania na temat definicji bloga, lepiej jednak uznać, iż "blog jaki jest, każdy widzi" i przejść do rozdziału 2, gdzie opisano bardzo zajmująco historię polskiej blogosfery od roku 1997 do kwietnia-maja 2012, kiedy to Budyń78 zakończył zbieranie materiałów.

  Dla mnie ten właśnie rozdział był najciekawszy, bo zainteresowałam się blogami w 2007 roku, a pisać zaczęłam w 2009.  Dowiedziałam się więc wiele nowego o tym, co działo się w ciągu 10 lat miedzy 1997, a 2007 rokiem.  Interesujący jest też rozdział trzeci o związkach miedzy tradycyjnymi mediami a blogosferą.  Z przyjemnością zauważyłam, że autor zacytował spory fragment mojej notki o "Warszawskiej Gazecie".  Ciekawe są rozważania o "spirali milczenia".

  W dalszych częściach pracy autor pisze m.in o blogosferze i nowych mediach, blogosferze i Smoleńsku, inicjatywach blogerów, lewicowej blogosferze, agresji i aninomowości.  Wspomina też o blogosferze w Rosji oraz USA.  Ostatni rozdział, jedenasty, to wyniki różnych ankiet. Jest on pełen tabelek i przeznaczony raczej dla fachowców.

  Od momentu zakończenia zbierania materiałów do pracy Budynia78 minęło już ponad 20 miesięcy.  W tym czasie w polskiej blogosferze politycznej zaszło wiele zmian i to niestety na gorsze.  Pisałam o tym w notce "2013 - fatalny rok dla prawicowej blogosfery"  /TUTAJ/.  Zmarło trzech wybitnych blogerów, wielu innych zaprzestalo pisania lub pisze bardzo rzadko.  Rozpadły się Nowy Ekran.pl oraz Niepoprawni.pl, a Salon24.pl dramatycznie obniżył poziom.  Najbardziej zdezaktualizował się rozdział 6 pracy "Akcje i inicjatywy blogerów".

   Z omawianych tam sześciu inicjatyw przetrwały tylko dwie, czyli Niepoprawne Radio oraz OB-CIACH, przy czym ten ostatni zajmuje się głównie wyświetlaniem filmów.  Już od dwóch lat nie odbywają się urodziny Salonu24, w Polis - MPC nie ma nowych wpisów, Las Smoleński zakończył działalność w grudniu 2013 i nikt nie mówi już o bojkocie mediów.

  Mimo to uważam, że pracę doktorską Budynia78 powinien przeczytać każdy, kto interesuje się blogami, blogowaniem, a ogólniej Internetem i jego wpływem na ludzi.



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mostol

23-01-2014 [22:56] - mostol | Link:

papież Franciszek pobłogosławił internet za to, że ułatwia ludziom komunikowanie się ze sobą, a więc i blogosferę.
Niestety i tutaj diabeł kręci swoim ogonem.

Obrazek użytkownika elig

24-01-2014 [00:44] - elig | Link:

  Popieram papieża Franciszka.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

23-01-2014 [23:52] - Krzysztof Pasie... | Link:

Będę jednak bronił sensu ruchu blogerskiego - patrz:

http://www.youtube.com/watch?v...

Gratuluję świeżo upieczonemu doktorowi i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika elig

24-01-2014 [00:43] - elig | Link:

  Ja to rozumiem - gorzej z politykami.

Obrazek użytkownika Witold Kaczmarek

20-08-2014 [12:24] - Witold Kaczmarek | Link:

Nigdy bym nie pomyślał, że kiedyś powstaną prace doktorskie o blogach, blogosferach i innych "wytworach" Internetu. Człowiek się jednak starzeje :-)