Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jak Sikorski oddał ambasadzie Rosji administrowanie Polską

Mariusz Cysewski, 03.01.2014

Zasadą dawnej dyplomacji jest równorzędność; ambasadora przyjmuje prezydent, premier, minister spraw zagranicznych, a wyjątkowo i za uzgodnieniem jego zastępca; gdy pominąć okazje nieformalne, w rodzaju rautów, konferencji itd. i zwłaszcza gdy idzie o formalne zakomunikowanie stanowiska państwa - ambasadora się wzywa. Wezwanie ambasadora i skierowanie go do np. radcy ministerstwa to nie tylko niezręczność, ale i afront i może – a w zasadzie powinno - spotkać się z takąż lub dalej idącą odpowiedzią w kraju ambasadora.

Za co najmniej niezręczność, a być może celowy afront poczytujemy krytykę naszych poczynań pochodzącą z kół urzędowych innego państwa, o ile w wyraźny sposób poczynania nasze nie wkraczają w interesy państwa krytykującego; sam fakt takiej krytyki, niezależnie od jej treści. Za niezręczność lub afront uchodzą też nieuzgodnione z równorzędnymi władzami danego państwa kontakty i apele bezpośrednio do protagonistów wewnętrznej sceny politycznej. Swego czasu proponowałem, by zignorować jeden z takich apeli, efektywnie poczytując go za niezręczność właśnie[1].

Nie mi kodyfikować tu rozległą etykietę dyplomatyczną. Jestem laikiem i mych mistrzów nie przeskoczę, tedy zainteresowanych odsyłam do Becka[2] i Debolego[3]. Dość powiedzieć, że owa etykieta zajmuje znaczną część czasu wysokopostawionych urzędników państw poważnych i że na ogół potrafią one wyraźnie formułować swe interesy i dbać o kwestie prestiżowe. Rosyjski minister Siergiej Szojgu powiedział: „Niedawno duży szum powstał w związku z tym, że umieściliśmy „Iskandery”[4] tam gdzie nie trzeba. Na terytorium Federacji Rosyjskiej gdzie chcemy, tam możemy je umieścić”[5].

Ale świat idzie naprzód i niektórzy wyzwolili się z przesądów i zabobonów ramoli ze starych obrazów. Są to przesądy i zabobony pod warunkiem, że stroną jest Rosja. Do wyzwolonych ze starych przesądów, a za to potrafiących świetnie ćwierkać i piskać, najwyraźniej należy Radosław Sikorski - uważając, że z Rosją może każdy.

W grudniu 2012 r. Dziennik Zachodni poinformował, że włodarze Katowic spotykali się z ambasadorem Rosji w sprawie pomnika NKWD w Katowicach[6]. W związku z publikacją skierowałem do prezydenta Katowic, pana Piotra Uszoka, wniosek o informację prasową. Poniżej wniosek i odpowiedź pana Macieja Biskupskiego, asystenta pana prezydenta.
Mariusz Cysewski  
Kontakt: tel. 511 060 559
[email protected]
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn
http://mariuszcysewski.blogspot.com   [1] http://naszeblogi.pl/39857-co-ma-uboj-rytualny-do-stosunkow-polski-z-niemcami-i-rosja [2] Józef Beck, Ostatni raport (1944), wyd. I w Polsce 1987. [3] „Korespondencja polityczna Stanisława Augusta. Augustyn Deboli 1780”; zob. też zwłaszcza J. Łojek, Misja Debolego w Petersburgu w latach 1787-1792: z dziejów stosunków polsko-rosyjskich w czasach Sejmu Czteroletniego, b.r.w. (przed 1980 r.) [4] Rakiety średniego zasięgu, zdolne do przenoszenia ładunków jądrowych. Przyp. red. [5] http://polska-kaliningrad.ru/pl/wiadomosci-2/2594-iskander [6] http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/716975,ambasador-rosji-zdecyduje-o-losie-pomnika-armii-czerwonej-z-pl-wolnosci-w-katowicach-zdjecia,id,t.html
  Katowice, 28 listopada 2013 r.
WOLNY CZYN. Pismo KPN Obszaru V[1]
(adres)
kom. (0) 511 060 559 https://sites.google.com/site/wolnyczyn/   W. P. Prezydent m. Katowice
WNIOSEK Na podstawie Art. 54, Art. 61 Konstytucji RP w zw. z art. 6 pkt 4 Ustawy Prawo prasowe z dn. 26.01.1984 r. (z późn. zm.) i stosownych przepisów o dostępie do informacji publicznej, uprzejmie proszę o następujące informacje:

- czy prawdą są informacje prasowe Dziennika Zachodniego z 10 grudnia 2012 r., jakoby spotykał się Pan z ambasadorem Rosji aby cyt.: „zgłosić zamiar” usunięcia pomnika NKWD w Katowicach na pl. Wolności? Jeśli tak, ile takich spotkań było i kiedy? Proszę o podanie sygnatur i wgląd w dokumenty sporządzone przed takimi spotkaniami i po nich;

- czy w Pana spotkaniach z ambasadorem Rosji uczestniczył przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych, czy też zrezygnował z udziału, cedując na Pana reprezentowanie Polski w kontaktach z przedstawicielem obcego państwa?

- jaka jest podstawa prawna Pana kontaktu bezpośrednio z ambasadorem Rosji?

- kto jeszcze, prócz Pana, i z czyjego upoważnienia uczestniczył w Pana spotkaniach z ambasadorem Rosji?

- czy zgłaszał Pan bezpośrednio ambasadorowi Rosji jeszcze jakieś inne zamiary? Czy do „zgłoszenia zamiaru” bezpośrednio ambasadorowi Rosji nakłonił Pana, zachęcał, bądź do tego zobowiązał przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych? A jeśli nie, to kto?

Z poważaniem -                      
                                                                       Mariusz Cysewski WOLNY CZYN. Pismo KPN Obszaru V     [1] Winieta „Wolnego Czynu” naśladuje szatę graficzną pisma tajnej Polskiej Organizacji Wojskowej „Rząd i Wojsko”, założonego w 1916 r. przez A. Skwarczyńskiego, kapitana 1. Brygady Legionów.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8052
Domyślny avatar

wiskla61

08.01.2014 12:50

Dziecko z baśni Andersena "Nowe szaty cesarza" zawołało: Król jest nagi!...Ja zapytam: Czy Radosław Sikorski ma odpowiednie kwalifikacje, by jako minister spraw zagranicznych reprezentować Polskę? Skoro on sam siebie reprezentuje z żałosnym efektem...Zachęcam do przeczytania artykułu Krzysztofa Balińskiego pt. "Minister Twitter" w Warszawskiej Gazecie. Każde tu zdanie na wagę złota, bo sygnalizuje fakty okrutne w swej wymowie, a jeszcze gorsze w skutkach dla Polski i Polaków.. Powiedziałabym, że to publicystyka w stylu Gogola; śmieszna i i bolesna.. To gotowy scenariusz na film "Dyzma w MSZ".
Mariusz Cysewski
Nazwa bloga:
Mariusz Cysewski
Zawód:
Antykomunista. Tłumacz. Dziennikarz
Miasto:
Katowice

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 538
Liczba wyświetleń: 3,193,403
Liczba komentarzy: 1,481

Ostatnie wpisy blogera

  • Bytom: proces o brak szacunku dla rasy panów III
  • Komitet Napadu na Demokrację a ład nazewniczy i moralny
  • Popieram Cimoszewicza z Komitetu Napadu na Demokrację!

Moje ostatnie komentarze

  • Hehehe... Aleś się Pan (z całym szacunkiem) wybrał z tymi uwagami. Gdzie jak nie na Naszych Blogach znajdzie Pan takie ilości endeków już nawet nie kiszczakowych, co prosowieckich? Takim Pucio nawet…
  • "Z niebytu"? "Wolny Czyn" nieprzerwanie publikowany jest na serwerze pod jurysdykcją Stanów Zjednoczonych, LOL. Kopiowany w Polsce u Kornela Morawieckiego. Jeśli zdecydowałem się zstąpić na chwilę w…
  • Nic pani nie rozumie. Zygmunt Miernik nie rzucił tortem w sędzię dlatego, że lubi rzucać tortami albo dlatego że nie lubi sędziów, nawet tych pseudosędziów jacy są w Polsce. I do więzienia też nie za…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • [V Kolumna Rosji] Koniec anonimowości Gajowego Maruchy
  • Chiny-Rosja: Dlaczego Chiny chcą „odzyskać” Syberię
  • Zamach w Smoleńsku: udział państw trzecich?

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Trzeba jeszcze dodać, że Gajowy Marucha umieszcza wiele tekstów z Nowego Dziennika Politycznego, utworzonego przez rosyjską propagandę portalu, który udaje polski i na który jako jedyny polski…
  • Ryan, A to szmata jedna
  • JzL, Parch i smiec Amen

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności