Histeria anty-smoleńska

Kluczem do anty-smoleńskiej histerii jest strach.

I. Globus Wielowieyskiej

Miałem pisać o czymś innym, ale wciąż nie milkną echa II Konferencji Smoleńskiej, przy okazji której ujawniła się z całą swą nędzą strategia rozpaczy reżimowych mediodajni. Z jednej strony mamy mniej lub bardziej udane próby dojścia do prawdy w wydaniu Zespołu Parlamentarnego pod kierownictwem Antoniego Macierewicza, z drugiej zaś szyderstwo przeplatane momentami atakami histerii. Katalizatorem owej zmiany drwin w galopującą panikę była okładka tygodnika „wSieci” prezentująca dobre humory premierów Tuska i Putina świeżo pojednanych na gruncie smoleńskiego błota. Nic dziwnego – wytrawni propagandyści wiedzą, że jeden obraz może być silniejszy niż tysiąc słów. Swoją drogą ciekawe, czy fotka została pstryknięta przed czy po kabotyńskim padaniu sobie w ramiona w nieutulonym „bulu i nadzieji”? No i ile jeszcze tego typu fotek nie ujawniono?

W każdym razie, redaktor Wielowieyska z „Wyborczej” dostała na widok ujawnienia owej radosnej fraternizacji czegoś w rodzaju „globusa” i wysmażyła dramatyczny artykuł-list do braci Karnowskich, w którym zostało napisane, o ile dobrze pamiętam, coś w tym guście, że teraz ludzie zaczną się zabijać, a w domyśle zwolennicy Macierewicza będą mordowali członków Sekty Pancernej Brzozy, niczym jakiś Cyba. Uff, skoro takie objawy dotykają nawet Dominikę Wielowieyską, której w odróżnieniu od większości redakcyjnych koleżanek i kolegów zdarza się od czasu do czasu napisać coś sensownego, to co dopiero mówić o innych?

II. Sparaliżowani strachem

Swoistą przygrywką do anty-smoleńskiej histerii, jeszcze przed ujawnieniem zdjęcia, był apel Pawła Deresza, dyżurnego wdowca mediodajni, którego wyciąga się ilekroć zachodzi potrzeba udowodnienia, że są również „rozumni” bliscy ofiar Smoleńska. Ten, przy okazji II Konferencji Smoleńskiej wystosował adres do metrowgłębnej marszalicy Sejmu, Kopacz Ewy, by zlikwidowała Zespół Parlamentarny badający Tragedię – z uzasadnieniem sprowadzającym się do „no bo to, pani kochana, starczy już tego dobrego”. „Wyborcza” przez czas jakiś żyła nadzieją, że da się coś z tym całym Zespołem zrobić, ale niestety została brutalnie wyprowadzona z błędu przez konstytucjonalistów, w tym również tych, których trudno podejrzewać o jakikolwiek sentyment do PiS-u, Macierewicza, czy Jarosława Kaczyńskiego. Słowem, żałość i zgroza.

Jednak, żeby nie było, iż Sekta składa broń, mieliśmy niedawno sposobność obejrzenia duszeszczipatielnego posłuchania, jakiego Tomasz Lis udzielił antymacierewiczowskim członkom rodzin ofiar. Tu poza powtarzaniem tego, czym nagrały zaproszonych gości mediodajnie, padła kwestia nad którą warto się zatrzymać. Oto pan Maciej Komorowski, syn Stanisława Komorowskiego, byłego wiceministra MSZ i MON, tak oto wspomina publikację „Rzeczpospolitej” o trotylu na wraku Tupolewa: „- Każdy z nas traktuje "Rzeczpospolitą" jako poważną gazetę i każdy z nas przez moment struchlał. Wszyscy po tej publikacji żeśmy się przestraszyli”.

Powtórzmy: „Wszyscy po tej publikacji żeśmy się przestraszyli”. Tutaj właśnie tkwi klucz. Strach. Strach przed tym, że jednak mogła to nie być „zwykła katastrofa”. Że może się okazać, iż mamy do czynienia z przeprowadzonym na zimno zamachem, na domiar wszystkiego zaś jego sprawcy zachowują się właśnie tak, jak Tusk z Putinem na słynnym zdjęciu, które tak pobudziło redaktor Wielowieyską. A wtedy co? „Przecież nie wypowiemy Ruskim wojny”. Oni tym strachem są zwyczajnie sparaliżowani. To uczucie każe im wypierać wątpliwości budzone przez ustalenia ekspertów współpracujących z Zespołem Parlamentarnym i żądać wobec nich „odsunięcia od stanowisk naukowych”. Owo dojmujące, paraliżujące przerażenie powoduje, iż są gotowi uwierzyć we wszystko, w każdą „narrację” suflowaną przez Laska i wspierające go siły rządowo-medialne, choćby jeden tylko prof. Binienda czy Cieszewski miał większy dorobek naukowy, niż wszyscy ludzie rzeczonego Laska razem wzięci. Lęk przed straszną prawdą sprawia, że są w stanie dać wiarę każdemu uspokajającemu kłamstwu – nawet za cenę rezygnacji z poznania faktycznych okoliczności śmierci najbliższych.

III. Zdjęcie warte tysiąc słów

Wracając jeszcze do zdjęcia opublikowanego przez „wSieci”. Pani Małgorzata Wassermann w wywiadzie dla Stefczyk.info powiedziała, że jest tym zdjęciem „zdruzgotana”. I tu warto zwrócić uwagę, że te oczywiste emocje i ta trauma, jaka towarzyszy jej i pozostałym rodzinom od 10 Kwietnia 2010, nie podziałały paraliżująco, jak stało się to w przypadku opisanego wyżej pana Macieja Komorowskiego, którego „przestraszył” tekst o trotylu. Przeciwnie – wyzwoliły pokłady energii by nie odpuszczać sprawy Smoleńska do końca, do całkowitego wyjaśnienia. Nie tylko ze względów osobistych, ale również z poczucia odpowiedzialności za państwo, którego wszystkie słabości i patologie zostały przy okazji tragedii na Siewiernym i później obnażone całemu światu.

W innym miejscu pani Małgorzata mówi: „Trudno mi sobie wyobrazić, co mógł powiedzieć Władimir Putin, żeby wywołać taki uśmiech premiera Tuska.” No cóż, może powiedział coś o dorżnięciu watah, a może niczego nie musiał mówić, tylko porozumiewawczo puścił oko? Jeśli kogoś powyższe oburzyło lub przyprawiło o niesmak, czy atak niestrawności, to przypomnę tylko przemysł pogardy towarzyszący prezydenturze śp. Lecha Kaczyńskiego, kontynuowany następnie bez cienia skrępowania już po Tragedii – co od razu pozwoli ujrzeć sprawy we właściwych proporcjach. Przy tamtym natężeniu zdziczenia, publikacja zdjęcia uchachanego Tuska niemal nad trupem znienawidzonego przezeń „Kaczora” oraz domysły jakie rodzi taka postawa, to naprawdę mały pikuś. A histeryczne wycie reżimowego mainstreamu rodzi jedynie refleksję, że coś jest bardzo na rzeczy i „onym” bardzo dotkliwie zaskwierczało pod tyłkami.

Gadający Grzyb

Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

Na podobny temat:
http://niepoprawni.pl/blog/287/strategia-rozpaczy
http://niepoprawni.pl/blog/287/strach-rocznicowy
http://niepoprawni.pl/blog/287/antysmolenskie-opetanie
http://niepoprawni.pl/blog/287/smolensk-jako-narzedzie-zmiany

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mada

01-11-2013 [18:10] - mada | Link:

dowcip jak to pilot mocował się ze sterami.

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

02-11-2013 [21:27] - Gadający Grzyb | Link:

Zrzednie mu mina, bo podobno tych fotek jest więcej...

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika nemo1

01-11-2013 [22:18] - nemo1 | Link:

Na moje oko,to kto wie ,czy nie mamy do czynienia z największymi dwoma sk..ysynami w historii Polski?.Smoleńsk,to polska hańba.Hańba "polskiego wojska,rządu,prokuratury ","polskiej ynteligęncji" i wszystkich tych,którzy zagłosowali w 2011 na zbrodniarzy CHerbu TUSKOLEW.To niewyobrażalna hańba Polski,kainowa zbrodnia[kokos26] za której wyjaśnienie zapłacimy straszliwą cenę,jako mordercy własnego Prezydenta,generałów i elity państwowej.Oczywiście Kacap[jak jaja przy stosunku,wziął udział ale nie wchodził],zapewnił ściemę,szemraną Katodinę i MendęLejewa[który to sobie nie wyobraża...itd.],ale bez współpracy polskich zdrajców,ten bezprzykładny zamach stanu,byłby niemożliwy.Dwa dni PRZESŁUCHAŃ komorowskiego,tuska i sikorskiego,przez PRAWDZIWYCH POLSKICH PROKURATORÓW,wystarczy do wyjaśnienia tej bezprecedensowej zbrodni w dziejach Polski.Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

02-11-2013 [21:28] - Gadający Grzyb | Link:

Mogą dostać azyl w Moskwie...

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika Janko Walski

01-11-2013 [23:03] - Janko Walski | Link:

I agresję. Wzmacnia je jeszcze narastający już od ponad trzech lat dysonans poznawczy. Wzmacnia i napręża do granic wytrzymałości, zwłaszcza tę część inteligencji, która wcześniej uległa przemysłowi pogardy. Ten widok smolących i strzelających fajerwerkami głów takich inteligentów jak rektor Politechniki Warszawskiej i rektor AGH za każdym razem gdy machina propagandowa  podsunie najbardziej nawet nikczemny czy absurdalny pretekst do rozładowania napięcia, jak choćby prymitywna dyskredytacja prac niezależnych naukowców i ich samych. 

Obrazek użytkownika Temu Misiu

01-11-2013 [23:26] - Temu Misiu | Link:

Ta fotka musiała porazić Tuska. Co prawda pamięta swoją ówczesną dziecięcą radość, ale cieszył się tak bardzo, że nie dostrzegł oczywistego - uśmieszek Putina uwieczniony na fotce wyrażał bez ogródek : "... i za jedną fatygą ciebie też, frajerze".

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

02-11-2013 [21:26] - Gadający Grzyb | Link:

Putin prezentuje uśmiech spod znaku: "a teraz mam cię w garści..."

pozdr.
GG

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

02-11-2013 [09:24] - NASZ_HENRY | Link:

operacja plastyczna lub program ochrony swiadków ;-)

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

02-11-2013 [21:25] - Gadający Grzyb | Link:

Albo sprint na Okęcie ;)

pozdr.
GG