Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
SOCJOTUSKONIKA...
Wysłane przez Tadeusz Buraczewski w 24-10-2013 [20:15]
Sam sobie sterem, kompem, serwerem,
odmawiam co dzień jak pacierz,
to, co się pęta – ma wymiar %
i całkę ma swą lub – macierz...
Ja jako wszyscy – robię to swoje
wsłuchując w Młynarskie pucie - pucie,
oddać Polskę (a komu?) - się boję -
- kiwać umiem - w piłkarskim bucie.
Kiwa się durniom, oj kiwa
ten statystyczny słupek,
raz jakaś prosta, raz krzywa
- mądry się wahnie i głupek.
Zgalwanizować Warszawkę?..!
Referendalne metody (?) -
by zgodnie z „plusem ujemnym”
- zamienię wam elektrody.
Bajeczka tu mi się roi,
nie całkiem do poduszki,
jak elektrody by w główkę
wpuścić na sali „psychuszki”.
Wystarczy przepchnąć ustawę
z „ustawką”, byś nie był wyjątkiem,
są po to pismackie „cyngle”
- na rozkaz strzelają w 10-kę..!
Jest szczaw-graś-radio-tivi,
i wtedy się Lisem poszczuje,
i gdzie jest prosto – się skrzywi
a tam gdzie garb – wyprostuje.
Pointa jest spod siekiery
jak i liryczny podmiot...
Doceńmy socjotechnikę
kiedy już kręci Historią...
YouTube: