Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Rząd Tuska w pułapce klimatycznej

Zbigniew Kuźmiuk, 24.10.2013
1. Wczoraj odbyła się w Sejmie debata w sprawie 19. Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodowej Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, która odbędzie w Warszawie w dniach 11-22 listopada 2013 roku na Stadionie Narodowym.
Wniosek o tę debatę złożyli posłowie Platformy, chcąc jak się wydaje osiągnąć efekt propagandowy polegający na tym, że minister ochrony środowiska pochwali się sukcesami jaki odniesiemy dzięki organizacji wspomnianego szczytu.
Niestety spotkał ich srogi zawód. Reprezentująca w debacie rząd wiceminister w resorcie ochrony środowiska Beata Jaczewska przyznała, że od 2008 roku rząd Tuska jest w swoistej pułapce klimatycznej.
2. Przypomnijmy tylko, że od dłuższego czasu zarówno premier Tusk jak i minister ochrony środowiska Marcin Korolec twierdzą, że szczyt w Warszawie to nieprawdopodobny wręcz splendor dla naszego kraju ale na pytania jakich to profitów Polska może oczekiwać w związku z tym przedsięwzięciem, oprócz tych o charakterze turystycznym, żadnych innych nie wymieniają.
Nic nie wskazuje na to, żeby szczyt w Warszawie mógł się zakończyć jakimkolwiek sukcesem, bo kraje będące największymi emitentami CO2 (Chiny, USA, Indie, Rosja), nie są zainteresowane żadnymi ograniczeniami emisji, co wyraźnie podkreślają na kolejnych tego rodzaju wydarzeniach.
Najbardziej „postępowa” w zakresie ograniczenia emisji CO2 jest niestety Unia Europejska, która już w 2008 roku zaordynowała wszystkim krajom członkowskim słynną formułę 3x20%(20% ograniczenie emisji CO2, 20% udział energii odnawialnej w całości zużywanej energii i poprawa o 20% efektywności zużycia energii – to wszystko kraje UE mają osiągnąć do roku 2020).       
Niestety premier Tusk  w grudniu 2008 roku zaakceptował te ograniczenia i teraz już wiemy, że będą one kosztowały naszą gospodarkę i nasze państwo miliardy złotych dodatkowych wydatków rocznie co w oczywisty sposób uwidoczni się w cenach energii elektrycznej i cieplnej.
Co więcej co i rusz mamy kolejne inicjatywy Komisji Europejskiej aby w redukcji emisji CO2 pójść jeszcze dalej - przynajmniej o 30% i to niestety przy przyjęciu roku 2005 jako roku bazowego (wcześniej w negocjacjach tzw. ramowych prowadzonych między innymi przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego rokiem bazowym był rok 1989 co czyniło Polskę głównym beneficjentem tego systemu redukcji ponieważ do roku 2007 zmniejszyliśmy emisję o ponad 34%).
3. Zabierałem głos w tej debacie i podniosłem kwestie, które pokrótce omówię.
Otóż na podstawie rozliczenia efektów tzw. protokołu z Kioto Polska powinna być pokazywana jako prymus redukcji emisji CO2 (wspomniana wyżej redukcja aż o 34%), a niestety od popisania przez premiera Tuska w na jesieni 2008 roku tzw. paktu energetyczno-klimatycznego w Brukseli jest dyżurnym chłopcem do bicia.
Otóż po zmianie roku bazowego do redukcji CO2 z 1989 na 2005, zobowiązania redukcyjne Polski do 2020 roku są tak olbrzymie i kosztowne, że trudno sobie wyobrazić abyśmy byli w stanie im sprostać.
A przecież chodzi o redukcję CO2 „tylko” o 20%, podczas gdy co i rusz zarówno Komisja Europejska jak i Parlament Europejski zgłaszają postulaty przyśpieszenia redukcji dwutlenku węgla do 2020 aż o 30%, a to oznaczałoby konieczność zamknięcia części kopalń węgla kamiennego i wielu zakładów energetycznych (elektrowni i ciepłowni).
W tej sytuacji minister środowiska na kolejnych posiedzenia Rady musi wetować te pomysły Komisji i w tej sytuacji Polska jest przedstawiana publicznie jako główny hamulcowy polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
4.Wszystko wskazuje na to, że na szczycie w Warszawie, przedstawiciele UE jak zwykle będą w awangardzie państw dążących do ograniczenia emisji (z czym także będą musieli się zgodzić przedstawiciele naszego kraju), bo przecież do UE będzie reprezentowała i Polskę.
Wygląda więc na to, że na szczycie możemy być tylko „obsobaczeni” za to że próbujemy hamować postępową Unię, dążącą do głębokiego ograniczenia emisji CO2 nawet gdy miałby by to robić głównie kraje unijne.
Wydamy więc 100 milionów złotych i „kupimy” za te duże pieniądze tytuł „głównego hamulcowego” polityki klimatycznej w Europie.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2906
Domyślny avatar

Michał

24.10.2013 08:38

O przyszłości Polski czytajcie na http://www.urbietorbi-ap… O przyszłości Żydów czytajcie na http://www.urbietorbi-ap…
Domyślny avatar

fritz

24.10.2013 10:14

Tuska oskarzyc o popelnienie zdrady stanu i dzialanie na korzyc Rosji i Niemiec. Podpisana przez niego zmina roku bazowego z 1989 na 2005 wykancza polska energetyke i resztke przymyslu enegochlonnego co lezy wlasnie w interesie zarowno politycznym jak i gospdarczym tych krajow. To oznacza straty gospodarcze idace w setki (sic!) milliardy zlotych, x-razy przekraczajacew wysokosci funduszy koherencyjnych. Jezeli Unia nie zgodzi sie na powrot do roku bazowego 1989 Polska juz tylko z tych powodow gospdarczych musi zawiesic czlonkostwo u Uni. A jest jeszcze wiele innych powodow gospodarczych, np. sprawa gazu lupkowego czy reindustrializacji Polski, ktora z absolutna pewnoscia bedzie blokowana przez Niemcy. Niemcy beda do tego uzywac wlasnie UE. Polski z powodu gospodarczych od dawna nie stac na pobyt w Uni. Prowadzi wlsnie z powodu gospodarczych do likwidacji Polski. I w wyniku tego Polakow.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 835
Liczba wyświetleń: 10,380,661
Liczba komentarzy: 15,527

Ostatnie wpisy blogera

  • Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln zł
  • Plan inwestycyjny do pożyczek z SAFE już w Brukseli, ale czy zostanie zaakceptowany przez KE?
  • W 2026 roku drastyczne oszczędności na pacjentach na ponad 10 mld zł

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, KKP składa wniosek w sanepidzie o kontroli transportu zboża: https://www.youtube.com/shorts/MmdEOnZAjpc 
  • Jabe, Deficyt może się po prostu brać z rolowania długu poupychanego po rozmaitych funduszach.
  • Alina@Warszawa, Czyżby wszystkie największe afery finansowe na świecie zbiegały się w jednym małym państewku? Czy tylko te "polskie". Nasz obecny deficyt budżetowy też? 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności