Rosjanie, gwałty kobiet i milczenie salonu

Student z Akademii Sztuk Plastycznych w Gdańsku Jerzy Bohdan Szumczyk stworzył rzeźbę, która rozpętała piekło. Sowiecki żołnierz z pistoletem w ręku za chwilę zgwałci ciężarną kobietę. Ważąca 350 kg rzeźba stała się solą w oku rosyjskich dyplomatów i dziennikarzy.
A przecież dzieło odwoływało się nie tylko do artystycznej wyobraźni, ale też do faktów historycznych. W samym tylko Gdańsku, mieście, w którym rzeźbę ustawiono na jedną noc – bo policja okazała się czujniejsza niż w walce z np. gwałcicielami – w 1945 r. sołdaci Armii Czerwonej dokonali gwałtów na ponad 40 proc. kobiet do 50. roku życia (dane, prawdopodobnie zaniżone, Miejskiej Służby Sanitarnej w Gdańsku). Niewyobrażalne? A jednak tak było. To nie były pojedyncze wypadki. To była metoda, całkowicie zresztą akceptowana przez sowieckich dowódców, skądinąd często biorących udział w tych haniebnych wydarzeniach. O polowaniach na polskie kobiety w 1944 i 1945 r. – w miarę postępu Armii Czerwonej na zachód, najpierw Kresy wschodnie Rzeczypospolitej, potem reszta kraju – słyszałem od starszych członków mojej rodziny od dziecka. Znam historię bliskiej przyjaciółki mojej matki, zgwałconej młodziutkiej dziewczyny, która musiała żyć z tym do końca swoich dni, ukrywając to zresztą nawet przed dalszą rodziną.

Sowiecki stosunek do faktów

Dziś rosyjski korespondent w Warszawie Włodzimierz Kirianow w czasie telewizyjnej dyskusji ze mną w jednej z telewizji śmie mówić, że nie było na obecnym terenie Polski żadnych (!) gwałtów na kobietach. Kłamie w żywe oczy, bo już przyzwyczajono go, że w naszym kraju może powiedzieć wszystko i skłamać na każdy temat. Ba, jest telewizyjną gwiazdą zapraszaną do różnych programów TV, także telewizji publicznej. TVP, utrzymywana przez polskiego podatnika, promuje Rosjanina, który kłamie w żywe oczy i w kontekście polskiej historii, i w kontekście współczesnych relacji polsko-rosyjskich, w tym oczywiście katastrofy smoleńskiej.

Sowieci gwałcili kilkuletnie dziewczynki i siedemdziesięcioparoletnie babcie. Być może była to forma nagrody (!) dla fatalnie odżywionego żołnierza, ale też może i metoda zastraszenia miejscowej społeczności.

Brytyjscy historycy podają konkretne dane: 100 tysięcy zgwałconych Polek, 2 miliony zgwałconych Niemek. Podobno w wypadku naszego kraju faktycznie są to liczby znacznie wyższe. Ale te tragiczne statystyki nie oddają dramatu pojedynczych kobiet i ich rodzin, w tym dzieci. W literaturze historycznej – piszę to jako historyk – podawane są przykłady licznych kobiet, które zgwałcone przez żołnierzy Armii Czerwonej na oczach najbliższych odbierały sobie życie. Ba, bywało, że kobiety, by uchronić się przed gwałtem, zabijały siebie i swoje kilkunastoletnie córki. Czy o tym nie wie buńczuczny ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Aleksander Aleksiejew, który potępił „chuligaństwo” polskiego artysty, a nie skorzystał z okazji, by przeprosić za bestialstwa własnych rodaków sprzed blisko 70 lat?
Jego oświadczenie arbitralnie wyznacza granice sztuki i pseudosztuki (w tej kategorii znalazła się rzeźba Szumczyka). Być może nie dziwi to dlatego, że Stalin nie dość, że występował jako krytyk literacki, zsyłający pisarzy do łagrów, to jeszcze dodatkowo był Wielkim Językoznawcą. Ambasador niczym dawny namiestnik carski każe Polakom być wdzięcznymi za oswobodzenie od niemieckiej niewoli, co kosztowało życie 600 tys. żołnierzy ZSRS. Tak jakby nie wiedział, ze owo „wyzwolenie” oznaczało zastąpienie okupacji niemieckiej okupacją sowiecką. Może to zresztą nie jest istotne dla ekscelencji Aleksiejewa: przecież już dawno Aleksander Bregman pisał o czerwonej Rosji jako o „najlepszym sojuszniku Hitlera”.

Dzicz w Rzeczypospolitej

Rosyjskiego dziennikarza – mojego oponenta w jednej z polskich stacji telewizyjnych – chyba dopadła amnezja. Nie pamięta, a raczej nie chce pamiętać, że w Gdańsku – mieście niepokornego artysty i nadgorliwej policji – w 1945 r. 40 proc. kobiet (a więc 2 na 5!) po wejściu Armii Czerwonej zostało zarażonych chorobami wenerycznymi. Międzynarodowy Czerwony Krzyż musiał przysyłać tu zagranicznych lekarzy i pielęgniarki na ratunek. Pan Kirianow, a raczej sądząc z życiorysu, towarzysz Kirianow, podobnie jak jego rodacy, powinni w tej sprawie przepraszać lub przynajmniej milczeć. A oni z butą i agresją chcą korygować historię. Porównywanie sowieckich gwałtów na kobietach do tego, co robili polscy żołnierze w służbie Napoleona (taki „argument” usłyszałem podczas wspomnianej rozmowy), świadczy nie tylko źle o wiedzy historycznej naszego gościa z Rosji, ale też o jego bezczelności. Gdy ja mówię o tym, że czołgi czerwonoarmistów przyniosły nam nie wolność, lecz kolejną niewolę, słyszę, że my, Polacy, też byliśmy okupantami – w Iraku i Afganistanie. Zaiste wielka jest polska gościnność, skoro każe nam bez większych reakcji wysłuchiwać takich kalumnii.

Artysta bez certyfikatu III RP

I  jeszcze dwa wątki. Po pierwsze, nadgorliwy nowy rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych III RP potępił młodego gdańskiego rzeźbiarza i wyraził stosowne ubolewanie. Więcej to mówi o resorcie Radosława Sikorskiego niż kilka sążnistych artykułów o jego (anty) polityce zagranicznej. I po drugie, środowiska, które broniły wolności artystycznej ekspresji w wypadku Doroty Nieznalskiej i Nergala, dziś w większości milczą jak grób. Cóż, młody chłopak z Gdańska nie obraził uczuć religijnych ludzi wierzących. Co najwyżej w ostrej formie przypomniał o niewygodnych dla niektórych faktach. Dziejach najnowszych naszego kraju i naszego regionu Europy. A może milczą dlatego, że Jerzy Bohdan Szumczyk był autorem innego „politycznie niepoprawnego” artystycznego pomysłu? To on właśnie zamalował przywróconą przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza z Platformy Obywatelskiej starą nazwę Stoczni Gdańskiej. I to on ponownie po latach wymazał słowa „im. Lenina”… Cóż, niech sczezną niepoprawni artyści?
Stając w obronie rzeźbiarza z Wybrzeża, mam poczucie, że bronię prawdy o tragicznej historii nie tylko mojego narodu, ale też pamięci o dziesiątkach tysięcy osobistych tragedii moich rodaczek, których nie może przekreślić żaden rosyjski dziennikarz swoim kłamstwem, rosyjski dyplomata swoją notą i rosyjski polityk swoim ukazem.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Basia

19-10-2013 [10:34] - Basia | Link:

jeśli ma takich Bohaterów! Serce rośnie i duch pokrzepiony. Coraz bardziej pętla się zaciska na grdykach "artystów- dziewek wszetecznych" i wszelkiej maści volksdojczów plujących na Polskę za judaszowe srebrniki....Chwała bohaterom

Obrazek użytkownika wiechu29

19-10-2013 [13:55] - wiechu29 | Link:

VOLKSDEUTSCH a nie volksdojcz-pisownia jest na Blogu wazna.
Moja matka św. pamięci uniknęla cudem gwałtu jak twierdziła tylko za wstawiennictwem Matki Boskiej.Wiele jej kolezanek zostalo zgwałconych .Po wojnie zawierzyła Matce Boskiej i jej kult byl szczegolnie pielegnowany w naszej rodzinie-nie Volksdeutsche plujacy na Polske za judaszowe srebrniki.
Nigdy nie wspominano o zemście albo o Pomnikach .Teraz po 68 latach szuka nasze nowe pokolenie moźliwosci jątrzenia starych ran.Gwałciciele juz dawno nie zyja i zgwałcone teź.Czemu to ma sluźyc!Szukacie wroga ze Wschodu i z Zachodu?To pokolenie nie odpowiada za winy swoich przodków.Czy jako poszkodowane córy i synowie Narodu chcecie
odszkodowanie? Ze Wschodu Wladimir wysle pare rakiet na Stolicę a z Zachodu przyślą powinszowania źe ze wzgledu na Waszą głupotę nie jestesmy w stanie nic zrobić.Tak dalej trzymać.Tylko wariat i samobójca budzi niedźwiedzia.
Was jest coraz wiecej!Harakiri i sepuku to jest tez Alternatywa na godne zejśćie z tej Doliny Płaczu i Dumy.
Serce rośnie i Duch pokrzepiony----czym?

Obrazek użytkownika gorylisko

19-10-2013 [14:42] - gorylisko | Link:

proszę nie mylić z prawdą moskiewską...
tu chodzi o fakty a nie o jątrzenie...jeżeli ktoś ma fakty gdzieś to jest problem i to poważny...
śp. michaił Bułhakow napisał... "fakty to najbardziej uparta rzecz na świecie"
radzę to przemyśleć... 
 

Obrazek użytkownika wiechu29

21-10-2013 [12:30] - wiechu29 | Link:

Czy 20-letni Alosza,Michaił,Sierioźa jest za winy stalinizmu odpowiedzialny?
Grzebanie w przeszłosci nic dobrego nie przyniesie.Dajcie źyc nowym pokoleniom w pokoju a nie wracajcie do historii którą kaźdy kraj na swoja korzyść kształtuje.

Obrazek użytkownika amfetamina

19-10-2013 [16:36] - amfetamina (niezweryfikowany) | Link:

skoro ludobojstwo katynskie [wg klasyka]:"znaleziono slady ale nie stwierdzono" do tej pory.
Nie, nie chcemy odszkodowania, a przebaczyc? -przebaczylismy, tylko nie mozemy zapomniec a negowanie prawdy wcale temu nie sprzyja.
600 tys molojcow pogiblo za Polszu, a kto im kazal napadac nas w 1939r i pomagac swoim przyszlym oprawcom.
Problem w tym ze niedzwiedz nigdy nie zapadl w sen i wcale nie zamierza.

Obrazek użytkownika Emigrant Szkot

19-10-2013 [11:08] - Emigrant Szkot | Link:

Sluchalem ich przez cale moje dziecinstwo. Na widok Rosjan moja Prababcia powiedziala "Jezus Maria Rusy" .. i zmarla. Polozono ja w pokoiku Babci. I zaczely sie gwalty. Sasiadka, mloda dziewczyna wyskoczyla przez okno i zaczela uciekac. Sowieci strzelali do niej ale nie trafili. Jej brat usmiechnal sie, wtedy Sowieci wywlekli go przed dom i zatlukli kolbami na oczach rodziny i z trupa sciagneli buty. Babcia, wowczas prawie 50 letnia, zrobila sobie ze szmat garb na plecach, posmarowala twarz weglem i udawala wartiatke. Moja sp. Mama byla dzieckiem wiec ja oszczedzono, problem byl z Jej 17 letnia siostra. Ukryla sie wiec pod trupem Prababci. Kiedy Sowieci po 3 dniach poszli, wyszla spod Prababci calkiem siwa. I taka ja zapamietalem do konca Jej zycia.
Moj Dziadek i Wujek leza w Katyniu i Miednoje.
Czy za to mam tez przepraszac?

Obrazek użytkownika Magdalena

19-10-2013 [13:14] - Magdalena | Link:

żywa jest jednak pamięć o rodzinach, które uciekały do nas ze wschodu, szczególnie o jednej z nich, gdzie matka zwariowała bo na jej oczach ruskie sołdaty zgwałciły córki.