Nie mówiliśmy o Polsce...?

Wczoraj, po drodze do Opola, zabłądziłem w Częstochowie. Normalnie czyli jak zwykle, bo zawsze błądzę w obcych miastach. Nie chciałbym nikogo urazić, ale chętnie dowiedziałbym się, a także myślę, że inni czytelnicy również, kto rządzi w tym mieście? Wjechałem bez sensu do środka, a tam na samym najgłówniejszym rondzie dziury jak pół mojego samochodu. Ja mam mały samochód, to prawda, ale te dziury małe nie były. Ponieważ w przyszłą sobotę jadę znów do Częstochowy, może uda mi się zdobyć jakieś informacje dotyczące dziur. Kto je zrobił i dlaczego nie zostały załatane. Mówimy, że przypomnę, o mieście, które żyje z pielgrzymów, w którym ruch jest właściwie cały czas i nie powinno być chyba wielkiego kłopotu z tymi dziurami? A jednak jest. Kiedy już się wyplątałem z Częstochowy ruszyłem do Opola i jakoś tam na oznaczony czas dojechałem. Spotkanie było udane, przyszło ponad 200 osób, ale było do pierwsze spotkanie, na którym ktoś zgłaszał reklamację. Myśmy się trochę, przyznam rozbestwili, z Grzegorzem Braunem i zaczęliśmy mówić do siebie, a nie do publiczności, ale zrobiliśmy tak ponieważ chcieliśmy sprawdzić jak program nasz zafunkcjonuje w innej formule. Efekt był taki, że pokłóciliśmy się o książkę Zychowicza. Potem zaś pewien pan powiedział, że on nie rozumie o czym my mówimy, bo nas nie zna. Ja to się nawet zdziwiłem. Nas? Nie zna? To jakim cudem trafił na to spotkanie? Przychodzą tam bowiem tylko tacy ludzie, którzy nas znają.

Grzegorz Braun miał przy sobie ukraiński egzemplarz książki Tyrmanda „Zły”. Mocna rzecz i dobrze leży w ręku. Sto tysięcy nakładu, nie chce być mniej. Jak na zoologicznego antykomunistę nienawidzącego Związku Radzieckiego to sporo.

Były też inne książki, ale o nich posłuchacie sobie w nagraniu, które pewnie niebawem się pojawi. Grzegorz Braun mówił dużo o Kościele i o dziwo spotkał się z bardzo ostrą reakcją pewnej pani, która nie rozumiała o co chodzi z tym łamaniem państwowego monopolu na edukację. Dlaczego on ma być złamany i dlaczego Kościół ma uczyć dzieci. Do wyjaśnienia tej kwestii o ile pamiętam nie doszło. Pod koniec pani owa opuściła salę głośną dając wyraz swemu niezadowoleniu. Twierdziła, że my w ogóle nie mówiliśmy o Polsce. To nie jest oczywiście prawda, bo my bez przerwy mówimy o Polsce, tyle że nie czynimy tego poprzez poezję skamandrytów, czy jakąś inną. Ja słowa „Polska” użyłem przynajmniej kilka razy. Nie stałem przy tym na baczność i nie nuciłem hymnu murmurando, to prawda, ale o Polsce mówiłem. Ile raz Polskę wspomniał Braun, nie pamiętam. Ludziom się raczej podobało, bo wysiedzieli całe 3,5 godziny bez mrugnięcia okiem, pod koniec kilka osób opuściło salę. Ja być może za dużo mówiłem o nowym tomie Baśni, ale jak się na czymś skupiam jest mi niezmiernie trudno mówić o czymś innym, a właśnie zbliża się koniec pisania tej książki. Poczekajcie na nagranie i sami oceńcie czy mówiliśmy o Polsce czy nie.

No i jeszcze prośba o głos w konkursie. Zajrzyjcie na tę stronę http://dorzeczy.pl/straznik-pa...

Chodzi o to, by każdy kto uzna, że to ma sens i chce to zrobić, zgłosił mnie do konkursu w kategorii „twórca”. Ja to piszę wprost, bez fałszywej i prawdziwej skromności, bo chodzi o rzecz ważną, czyli o poszerzenie targetu i sprzedaż. Zgłoszenia wraz z uzasadnieniem trzeba przesyłać do 13 października na adres: ul. Racławicka 146, 02-117 Warszawa lub e-mailem: straznikpamieci@dorzeczy.pl

Dobrze by był, żeby uzasadnienia były oryginalne, choć kolega newcomer zamieścił kilka dni temu pod moim wpisem wzór, z którego można skorzystać. Oryginalność uzasadnień oddali od nas zarzut o niepoważne traktowanie jury i całego konkursu. A my go traktujemy bardzo poważnie. I chcemy go wygrać. Mam tu na myśli nas wszystkich zgromadzonych na tym blogu. Aha, jeszcze jedno – dobrze by było gdyby do zgłoszenia dołączyć jeszcze mój mail coryllusavellana@wp.pl , tak by wiadomość dotarła nie tylko do redakcji, ale również do mnie. Będę wówczas dysponował statystyką zgłoszeń, w razie gdyby okazało się, że nie ma mnie wśród osób uczestniczących w konkursie.

Mamy kolejną promocję na stronie www.coryllus.pl. Przed nami trzy duże nakłady, książka Toyaha pod tytułem „Rock and roll czyli podwójny nokaut” jest tuż tuż, zaraz za nią będzie „Baśń amerykańska” i kwartalnik. Trzeba opróżniać magazyn, czyli mój strych, żeby mi się to wszystko na łeb nie zawaliło. Tak więc do 24 października, czyli do pierwszego dnia targów w Krakowie III tom Baśni kosztuje 30 złotych plus koszta wysyłki. Potem wracamy już do normalnych cen i do wiosny żadnych obniżek nie będzie. Przypominam także, że od wczoraj prowadzimy kampanię której celem jest opanowanie rynku komiksów w Polsce, póki co mamy w sprzedaży jeden album historyczny, autorstwa Sławomira Zajączkowskiego i Huberta Czajkowskiego pod tytułem „Romowe” jest to mroczna, średniowieczna opowieść o wyprawie do Prus, jaką na rozkaz Kazimierza Odnowiciela podjęli pewien rycerz i pewien mnich. Celem jej zaś było odzyskanie wywiezionej z Gniezna podczas najazdu Brzetysława głowy św. Wojciecha. Album ten można także nabyć w sklepie FOTO MAG przy metrze Stokłosy w Warszawie i w księgarni „Latarnik” w Częstochowie, przy ul. Łódzkiej.

19 października o 18.00, będę miał wieczór autorski w księgarni „Latarnik” przy ul. Łódzkiej w Częstochowie. Wszystkich serdecznie zapraszam.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

09-10-2013 [13:51] - NASZ_HENRY | Link:

że mówisz o Polsce to i na NB się trafia ;-)

Obrazek użytkownika jozef

09-10-2013 [17:24] - jozef | Link:

Byłem i było bardzo ciekawie. Tej pani to mi trochę żal. Ludzie nie mają łatwo i czasami bez dania racji wybuchają. Złamać monopol edukacji koniecznie trzeba (może to była nauczycielka). Zresztą pan Braun bardzo taktownie to wyjaśnił. Dyskusja o Zychowiczu też była dobra i dobrze, że mieliście odrębne zdania. Pozwoliło to spojrzeć na sprawę wielowymiarowo. Mogę dodać, że obaj na żywo wywieracie panowie korzystne wrażenie. Tak na marginesie bo sprawa jest mało istotna. Mówił pan o wydobyciu węgla i wytopie stali. Faktycznie stal jest to stop żelaza i węgla, ale węgla w postaci pierwiastka (C do 2%, czasami do 4), nie zaś węgla kamiennego. Przy wytopie surówki z rudy do rudy nie dodaje się węgla kamiennego. Pańska wizja wydarzeń przeszłych i obecnych poprzez finanse jest całkowicie słuszna. Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika dogard

10-10-2013 [09:37] - dogard | Link:

tam rzadza komuchy..

Obrazek użytkownika bravor

10-10-2013 [10:20] - bravor | Link:

że pan w drodze powrotnej, ciemną nocą, zupełnie pobłądzi w tej nieszczęsnej Częstochowie i wpadnie pan do tej ogromnej dziury na drodze, ale nie, całe szczęście, bo nie byłoby notki:)