Prezydent USA Barack Obama, na 3 dni przed G20 w Petersburgu - przybył do Sztokholmu. Jak wyglądała ta wizyta - powinno to być ciekawe dla nas Polaków, by zobaczyć choć kilka zdjęć.
Jesteśmy na lotnisku Arlanda, Min.Spraw zagranicznych Królestwa Szwecji - Carl Bildt, wita Prezydenta na czele Rządu, proszę zwrócić uwagę na jego minę i uścisk dłoni...

Atmosfery nie trzeba chyba opisywać, natomiast kilka słów o przyjacielu Polski - muszę napisać.

Carl Bildt - gdy Wojciech J. wprowadził tzw. „stan wojenny” (na wzór i podobieństwo cara z 13 XII 1831r),
był w tym czasie sekretarzem szefa partii Moderata - Gösty Bohmana, ale równocześnie członkiem Parlamentu. Zadzwoniłem do niego już o 8,oo rano w poniedziałek i przyjęcie nastąpiło natychmiast. Na moją prośbę, że trzeba pomóc ludziom w Polsce, odpowiedział: „napisz podanie o zwolnienie pa-czek z opłat pocztowych, na jutro rano, my zrobimy kopie i rozdamy wszystkim parlamentarzystom, a ja wniosę sprawę pod obrady i będzie głosowanie - jestem pewien, że sprawa przejdzie”. Podanie pisałem na ręcznej maszynie całą noc. Rano otrzymał, a po obiedzie radio i TV podały, że każda pacz-ka, która będzie mieć adres do Polski, zostanie na poczcie przyjęta i doręczona bez opłaty - przez 3 miesiące. Po trzech napisałem prośbę i zwolnienie przedłużono na kolejne 3 mies. Po 6 mies. Szwecja zapłaciła 100 mil. szwedzkich koron Poczcie za ok.1 milion paczek wysłanych do Polski. Prezydent Kaczyński, za tą pomoc, odznaczył Carla Bildta Krzyżem Komandorskim - na mój wniosek. Partia ta jest najbardziej pro-polska, co uzasadnię w następnych Obserwacjach.
Naturalnie, rano spotkał Premiera Szwecji, jest nim młodszy kolega Bildta - Fredrik Reinfeldt.

Następnie pierwszą wizytę Obama złożył w Synagodze, siedząca na środku zdjęcia pani to przyrodnia siostra Raula Walenberga, który będąc szwedzkim dyplomatą w Budapeszcie, został uprowadzony przez NKWD do ZSSR, zaraz po wkroczeniu do miasta wyzwolicieli i do dzisiaj nie wrócił...
Jego przestępstwo polegało na tym, że wystawił (bez opłat) ok. 2000 szwedzkich paszportów upraw-niających do legalnego wyjazdu, węgierskim Żydom - tym samym ratując im życie. Niestety, ani Żydzi ani Szwedzi nie uratowali życia jemu i wszelki ślad po nim zaginął. Proszę natomiast zaobserwować siłę przebicia tej mniejszości narodowej - my Polacy powinniśmy się uczyć od lepszych...

Następnie Prezydent spotkał się z Premierami państw Skandynawskich...
Od lewej to: Helle Thorning-Schmidt z Danii; następny stoi Sauli Niimstö z Finlandii, za Obamą stoi Fredrik Reinfeld ze Szwecji, obok Jens Stoltenberg z Norwegii i ostatni Sigmundur D.Gunnlaugsson z Islandii - zdjęcie zrobiono tuż przed obiadem w Sagerska Huset.

Kolejne spotkanie odbyło się na Zamku Królewskim, gdzie spotkał Króla Karola XVI Gustawa...
a po chwili też Królową - Sylvię...

Prezydenta spotkali też mieszkańcy, tuż obok gmachu Opery, a w głębi Min. Spraw Zagranicznych.

Była też demonstracja z transparentem - „Ręce precz od Syrii”. Dostali zezwolenie to mogli...

Ale proszę zwrócić uwagę, jak było pilnowane bezpieczeństwo na lądzie...
i na wodzie...
a jak na autostradzie, pusto z drugiej strony...
a obok Zamku który jest w głębi...

Szanowny Czytelniku - czy nasuwają się Tobie jakieś skojarzenia-?
A wolno je jeszcze mieć w Polsce, czy już nie-?
Ja wiem, że prezydent prezydentowi nie równy... ale w Szwecji za bezpieczeństwo odpowiada Premier. Zakończmy ta wizytę na przyjemnie, Obamę żegnał KWIAT szwedzkich Ministrów...

Pozdrawiam - Jan Zuchowski dr n med.
http://www.obiektywnie.c…http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/prezydent-usa-barack-obama-w-sztokholmie.html