KOMBINAT...

Polak – to kombinator,

w kosmosie jak i na Ziemi

(z Twardowskim greps – git jest)

kombinuje więc geniusz i debil...

Kiedy coś skręci szarak,

to szara jego jest racja.

Polityk musi, bo się udusi –

polityka = kombinacja!

Sejmita – poseł – patriota

choć dla ojczyzny orze,

to nie ma go, gdy nie istnieje

w tabloidzie czy telewizorze.

O! taki rajdowiec Jacek

na świetle czerwonym da gazu

200 km/h - łuk Kurski...

I o nim mówią – od razu.

O Palikocie – nie skrybnę,

chciałem, ale wpół słówka

Waterman zaczął wibrować

i z pióra skapnęła gnojówka.

Lubo euro+poseł+Siwiec,

całuśny i się nie leni,

by cmoknąć z Filipin Olka

w część górną lewej goleni.

Kamiński, Giertych & „yes, yes, yes”

któż tam dziś o nich pamięta

w „nadzieji i bulu” się tulą

jak dzieci – do prezydenta.

O!Tercet dość egzotyczny

„sambą sikoreczką” – poczyna

się tworzy, by ludek boży

ich postrzegł jako kombinat.

KG...M – czy śmiedziowy trust

literki jednej tam brak -

- byłby to prawie kombinat

wstawić tam h czy tez ch (cha..:)