Bić się czy nie

Pamiętają państwo tę celebrytkę, która na pytanie, co zrobiłaby, gdyby ktoś napadł na nasz kraj, odpowiedziała rozkosznie, że po prostu by się poddała? Tak mówią osoby nie tylko o móżdżku kurczaka, ale i ludzie o mentalności postkomunistycznej. Celebrytce nie przyszło do głowy, że po poddaniu się zostałaby zgwałcona przez wesoły szwadron okupantów, że jej mąż zostałby zabity lub wcielony do obcego wojska, a ona wygnana z domu. Taka głupota płynie z niewiedzy i braku wyobraźni. Wolność to uczyć się, mieć dzieci, pracę, firmę, mieszkać, gdzie się chce, budować swój kraj, narzekać na rząd i iść na wolne wybory. Płacić podatki na siebie. Umrzeć w swoim łóżku ze starości. Niewiele więcej. A co na ten temat pisał idol PRL-u, więziony w II RP (i potem w ZSRS) poeta Władysław Broniewski w 1939 r.? „Kiedy przyjdą podpalić dom, \ ten, w którym mieszkasz – Polskę […] \ i nocą kolbami w drzwi załomocą – \ ty, ze snu podnosząc skroń, stań u drzwi.\ Bagnet na broń! \ […] Za tę dłoń podniesioną nad Polską –\ kula w łeb! ". Jak widać, poeta ten miał nie tylko wyobraźnię, ale i zasady.
Komentarz publikowany w Gazecie Polskiej Codziennie, wtorek

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Magdalena

07-08-2013 [13:40] - Magdalena | Link:

pod artykułem, podczas poprzedniej ... hmm ... okupacji, celebryci niespecjalnie rzucili się do obrony kraju. Pal sześć jeśli nie przeszkadzali, choć nie wszyscy byli tak uprzejmi, jak np. Igo Sym czy Adolf (nomen omen) Dymsza. Reszta działa raczej na polu walki kulturalnej.
Stąd wniosek, że nie ma co pytać celebrytów o takie sprawy. Trzeba zapytać prawdziwych aktorów (czyli nie Jandę), piosenkarzy, może tych chłopców rapujących o powstaniu nawet.
Celebryta wszakże to baran znany z tego, że jest znany.
A Marii Awarii to mi zwyczajnie szkoda. Musiał tatuś coś strasznie schrzanić w rodzinności skoro ona taka niespokojna.

Obrazek użytkownika tagore

07-08-2013 [14:09] - tagore | Link:

nadzieje na odpowiednie miejsce w "Polenracie"
stosowne dla tej osoby.Wypowiedź świadczyła by
o pewnym ,powiedzmy pragmatyzmie i kontynuacji
w wyborach światopoglądowych.

tagore

Obrazek użytkownika Rybak

07-08-2013 [14:55] - Rybak | Link:

"Celebrytce nie przyszło do głowy, że po poddaniu się zostałaby zgwałcona przez wesoły szwadron okupantów"

Jedna po przyjściu nowych okupantów podobno mówiła: Mieli gwałcić, a nie gwałcą.

Obrazek użytkownika Basia

07-08-2013 [15:25] - Basia | Link:

to bym ją zwyczajnie opluła. Naprawdę. Z całych sił.