W więzieniu w Wojkowicach Jaruzelski to nadal szef rządu!


20 lipca 2013 r. Zygmunt Miernik stawił się w więzieniu w Wojkowicach. Fot. Wolny Czyn

czyli z życia więźniów politycznych Trzeciej Rzeszy Pospolitej

Wiemy więcej o warunkach uwięzienia Zygmunta Miernika „Tortownika”, internowanego w stanie wojennym działacza opozycji, który jako jeden z nielicznych swój patriotyzm potraktował poważnie i odważył się na czynny opór wobec zbrodniarzy komunistycznych - do dziś kierujących tutejszą atrapą państwa.

W następstwie słynnego „protestu tortowego” tajna policja okupanta wpadła w amok wściekłości wymierzonej w dzielnego związkowca. 10 lipca b.r. tajniacy wywlekli go z wiecu pod pomnikiem okupacyjnej armii rosyjskiej i na komisariacie brutalnie pobili. O Mierniku „przypomniał” sobie też rosyjski sąd w Będzinie i zaocznie skazał na 15 dni więzienia za nieposiadanie przy sobie dowodu osobistego i kłamliwie informując, że decyzji tej jakoby nie może zaskarżyć. Aferzyści z Platformy mierzą innych swą miarą, pragnęli więc upokorzyć opozycjonistę. Przeliczyli się. 20 lipca b.r. Zygmunt Miernik demonstracyjnie stawił się w więzieniu w Wojkowicach, gdzie obecnie przebywa jako więzień polityczny.

Władze więzienia dwukrotnie odmówiły mi zgody na przeprowadzenie wywiadu z uwięzionym w Wojkowicach Zygmuntem Miernikiem. Pierwsza odmowa – pisemna – do dziś nie dotarła i jej treść znam, że tak powiem, via facti. Po raz drugi zgody na wywiad odmówiono ustnie 31 lipca powołując się na trudności organizacyjne tak skomplikowanego dla władz więziennych przedsięwzięcia. Jednak Zygmunt Miernik rozmawiał ze mną telefonicznie 30 lipca b.r. Z rozmowy wynika, że władze więzienne respektują jego status więźnia politycznego, a jego cela spełnia standardy minimum określone przez Radę Europy. Władze uniemożliwiły mu jednak konsultację z neurologiem, lekceważą wymogi diety (więzień choruje na cukrzycę), zablokowały dostęp do prasy i możliwość korzystania z biblioteki. Zlekceważyły też jego prośbę o zgodę na udział w mszy św. i odmówiły widzenia z Andrzejem Gużkowskim z NSZZ „Solidarność”, mimo służbowego charakteru widzenia.

Za najbardziej jednak kuriozalną – ale i znamienną dla całej sytuacji - uznać wypada konfiskatę korespondencji dla i od Miernika. Funkcjonariuszom nie spodobał się bowiem wzór kart pocztowych z podobizną Jaruzelskiego (poniżej reprodukcja tej karty). Władze więzienne poinformować miały Miernika, że karty te nie są właściwe!


http://static.polskieradio.pl/files/96a44fae-a7b8-49a0-8919-2f5da9233f6b.file
 
Mariusz Cysewski
 
Kontakt: tel. 511 060 559
ppraworzadnosc@gmail.com
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://naszeblogi.pl/blog/3329
http://wolnyczyn.nowyekran.net
http://3obieg.pl/author/WolnyCzyn
http://mariuszcysewski.blogspot.com  
 
Zobacz też:
 
Protest tortowy:
http://www.youtube.com/watch?v=7UJL0ZUYMkI
 
Miernik na temat protestu tortowego:
http://www.youtube.com/watch?v=cXwfqLl914Q
 
Pod pomnikiem okupanta:
http://www.youtube.com/watch?v=KFiNZbGskrU
 
Miernik pobity pod pomnikiem:
http://www.youtube.com/watch?v=yHsQedaXBbs
 
Miernik idzie do więzienia:
http://www.youtube.com/watch?v=ISVv087FUew