Wszyscy jesteśmy terrorystami...

Myśmy wszyscy – terroryści!
Twierdzi tako preź Obama,
a myśl - naszej Europie
już przyświeca ta sama. 

Kto ma potasowy nawóz,
choć tak spoko ziemię orze?
Groźba wisi jak skowronek –
to destruktor na traktorze! 

On nie z roli, ale z soli
(siarkę wmiesza – albo cukier)
chłop potęgą jest...gdy zechce
to wysadzi każdy bunkier.
 
Ba! Przeciętnie sprytna kuchta,
gdy pekluje schab w saletrze
ciut domowej chemii doda
i...wysadzi cię w powietrze.
 
No a taki Brunon K.
(co sejmiczną miał neurozę)
już nie pono – dziś wiadomo
tam pancernym chciał iść wozem.
 
Zemsta często bywa słodką
między sądem a ojczyzną
chlasnął tortem niczym Chaplin
oto Miernik tortoryzmu. 

"Miałeś chamie złoty róg..."
Wniosek prosty sunie stąd,
kiedy już się ostał sznur...
To nie sznur jest - ale lont...
..............................................
„Nie oddam Polski bez walki”
(czytam) zali będzie walka,
demokratny to terroryzm -
- gdzież Legiony są Donalda?!?...