Mariusz Kamiński „Hasło "dziś Praga, jutro Warszawa" będzie możliwe dopiero po zmianie rządu, mimo degeneracji władzy w Polsce. W kraju spacyfikowano służby specjalne, policję. Prokuratura jest atrapą, reforma uniezależniająca prokuraturę od rządu jest fikcją. Stworzono nową korporację prawniczą z jednego z najważniejszych organów państwa, odpowiedzialnych za ściganie przestępczości. Na jej czele stoi Prokurator Generalny, ale nie ma on żadnych kompetencji władczych. On jest jedynie listkiem figowym. Organa ścigania w kraju są niezwykle osłabione, na czele służb stoją ludzie całkowicie podporządkowani Platformie i niemający instynktu państwowego. W Polsce państwo też jest zdegenerowane i potrzebuje gruntownej naprawy, jeśli chodzi o organa ścigania i wymiar sprawiedliwości „.....” będzie możliwa odbudowa państwa. Jednak, aby to mogło mieć miejsce, musi powstać silne centrum decyzyjne. Władza musi chcieć obronić państwo przed przestępczością, niezależnie od tego, gdzie ulokowani są przestępcy, jakie mają wpływy i powiązania polityczne, jaką mają pozycję społeczną. Musi powstać silne centrum, które nie ulegnie presji, które oprze się atakom politycznym, które nie da sobie wmówić, że walka z korupcją, przestępczością jest walką polityczną. To nie o to chodzi. Chodzi o obronę państwa przez przestępcami, którzy mogą - co pokazuje również przykład czeski - znaleźć się na najwyższych szczeblach władzy.”....Rozmawiał Stanisław Żaryn ...'(źródło )
-------
Mój komentarz
Mamy w tej chwili renesans polityczny na wschód od Niemiec . Coraz silniejszy Orban , które poprzez podatki niszczy gospodarcze struktury kolonialne Niemiec i odbudowuje węgierska gospodarkę . W Pradze zlikwidowano zorganizowaną mafię urzędniczą ulokowaną w rządzie . W Polsce coraz śmielej mówi się o powsadzaniu do więzień rządzących niemieckich protegowanych .
Budowa IV Rzeszy dostała zadyszki . Niemcy stają się coraz bardziej zacofaną gospodarką , której ustrój oparty jest na socjalistycznych wzorach hitlerowskich . Warto przypomnieć ,że niemieccy urzędnicy doszli na początku tej dekady do wniosku ,że nie potrzeba im tylu informatyków i pozamykali na uczelniach niemieckich cześć wydziałów ...informatycznych . Dać niemieckim socjalistom do zarządzania gospodarkę to jak dać małpie zegarek .
Polska ma teraz swoje pięć minut. Załamanie budowy IV Rzeszy, co staje się coraz bardziej prawdopodobne wprowadzi chaos w Zachodniej Europie . Rosja rządzona przez przez prymitywną mafię służb nie jest wstanie się reformować . Dodatkowo Chiny rozpoczęły polityczne i gospodarcze otaczanie swojej przyszłej ofiary jaką jest Roja poprzez inwestycje gospodarcze w dawnych rosyjskich azjatyckich koloniach, republikach i w Europie Środkowej .
W tej sytuacji istnieje szansa na zbudowanie w Polsce silnego suwerennego ośrodka władzy . To że taki ośrodek władzy powstał ,że rozpoczął się proces dekolonizacji politycznej przekonamy się naocznie . Sygnałem będą pierwsze osoby z nomenklatury politycznej , które znajdą się w więzieniach .
Video „ Niemcy szkalują AK w TVP
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie „
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6652
bo jak na razie to chyba jest dokładnie odwrotnie - państwa europejskie zgodnie z planem są mielone i miażdżone, a przewaga i dyktat Niemiec dramatycznie rośnie.
Nie wiem czy kiedykolwiek w historii ta dominacja była większa niż dzisiaj, a proces bynajmniej nie zamierza się zatrzymać.
zalamanie niemiaszkow jest wcale blisko; prawie wszystkie kraje europy maja dosc dyktatu szwabskiego, zaczynaja coraz silniej uwidaczniac niezaleznosc - corz slabiej ogladajac sie na brukselke..czyli merkel..
ma się konkretnie objawiać? Bo jak dotąd to raczej załamuje się cała reszta wysysana przez Niemcy.
Że niektórzy trochę posarkają to jeszcze niestety za mało aby podważyć dyktat Berlina.
tychza zalamanych przez brukselke merkel,a to nader powazna sprawa--szczegolnie w biznesie miedzynarodowym.Pisze o przyszlosci czyli zalamaniu ostatecznym tego dyktatu.PANTA REI..
to jasne. Trudno w nieskończoność utrzymywać sielankę, i tak bardzo długo się udawało. Jest natomiast pytanie jak duże pole do manewru dla niezadowolonych jeszcze zostało bo w czasach sielankowych zadbano o to by je dobrze ograniczyć. Zresztą przykład Grecji pokazuje, że sprawy biegną swoim torem całkowicie niezależnie od negatywnego stosunku.
Tylko prawda jest ciekawa.
GROZI??