Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jasnowidztwo?!

Andrzej Owsiński, 06.05.2013
Takim epitetem, lub jak kto woli, komplementem została obdarzona moja wypowiedź na temat drogi wyjścia ze stanu wyraźnie zmierzającego do „globalnego” upadku  /„Czy grozi nam nieuchronny upadek” z 28 kwietnia br/.
Obawiam się, że nie tylko w tym przypadku „czarnowidztwo” jest najłatwiejszą metodą przewidywania przyszłości gdyż sprawdzalność takich poglądów jest znacznie wyższa niż optymistycznych. A zatem nie ma, czym się chwalić twierdząc: - a nie mówiłem?  
Karmienie ludzi czarnymi wizjami przyszłości ma w Polsce szczególne wzięcie, co ma zapewne jakiś wpływ na postawę polskiego społeczeństwa, a szczególnie młodych ludzi, dla których taka postawa jest znakomitym argumentem na ucieczkę z kraju.
Jesteśmy rzeczywiście głęboko pogrążeni w swoistej globalizacji, w której zgodnie z kopernikańskim prawem zły pieniądz wypiera dobry. Ale przecież nie jesteśmy całkiem bezbronni, możemy bronić swego pieniądza na zasadzie prowadzenia uczciwej gospodarki, nie zaciągania nieodpowiedzialnych zobowiązań, utrzymywania równowagi w obrotach zagranicznych i budżecie państwa, a przede wszystkim prowadzenia aktywnej gospodarki.
Od 9 lat tkwimy w UE i rezultaty z tego przedsięwzięcia są bardzo mizerne, mamy ciągle znikomy udział w wewnętrznej wymianie unijnej, mimo że już na samym początku mieliśmy preferencje w postaci różnicy kosztów wytwarzania, a także określone możliwości surowcowe. Sięgając do najprostszego przykładu miedzi możemy stwierdzić, że proporcja sprzedaży surowej miedzi w zestawieniu z jej przetworami jest wyraźnie niekorzystna, tylko 20 % polskiej miedzi sprzedaje się polskim firmom przetwórczym, 80 % eksportuje się w stanie surowym. Jeszcze gorzej wygląda to z pozyskiwanym srebrem z 1200 ton zaledwie 2,7 % dostarcza się krajowym producentom. A przecież poza użytkiem dla wyrobów przemysłowych znane warszawskie firmy: Norblin, Plater, Fraget czy Henneberg dostarczały sreber stołowych i zdobniczych przynajmniej w całej wschodniej Europie.
Takich przykładów można mnożyć wiele, a co najgorsze przestaliśmy eksportować polską myśl techniczną, cały przemysł samochodowy, czy elektroniczny to tylko wykonywanie obcych wzorów pod obcą firmą i cudzą własnością.
Najwyraźniej celowo zostaliśmy pozbawieni tych dziedzin, w których mieliśmy największe szanse na konkurowanie z zachodem, czyli przemysłu okrętowego, maszyn budowlanych, rolniczych czy transportowych.
Wszystko to jednak jest do odrobienia pod warunkiem, że zmieni się nastawienie rządu w Polsce, a najlepiej, kiedy zmieni się nie tylko rząd, ale cały układ władający Polską z obcego nadania.
Czy jest to możliwe?
Posługując się przykładem z naszej historii można stwierdzić, że z pewnością jest, tak jak to miało miejsce w 1916 roku, kiedy to niejaki kapitan Zagórski z austriackiego Zweigstelle detaszowany do NKN pisał w raporcie do swych austriackich zwierzchników, „że brygadierowi Piłsudskiemu komendantowi I brygady Legionów Polskich bzdurzy się mrzonka o niepodległej Polsce”. I jak się okazało nie trzeba było długo czekać, bo już w dwa lata później „mrzonka” się zrealizowała i taka Polska powstała, a co najważniejsze, że w odróżnieniu od „III Rzeczpospolitej” było to państwo rzeczywiście niepodległe. Oczywiście nasuwa się pytanie, jakie wydarzenia muszą nastąpić żeby powtórzyła się sytuacja z 1918 roku, kiedy to padli wszyscy trzej zaborcy?
Na całe szczęście nie potrzebujemy aż tak wielkiego cudu, ale nieco mniejszego i co najważniejsze już się częściowo dokonującego. Jest nim upadek strefy euro, czyli próby podporządkowania dyktaturze finansowej całego zespołu krajów związanych z UE.
Obserwujemy współcześnie dwa przeciwstawne zjawiska, z jednej strony proces powstawania państw narodowych w wyniku dążenia do samodzielności nawet bardzo małych i nie posiadających żadnego historycznego dorobku w dziedzinie tworzenia odrębnej państwowości narodów, a z drugiej strony tendencja do globalnego rządzenia światem przez objęcie go władaniem ponadnarodowego kapitału.
Temu celowi służą rządy nie tylko małych krajów, ale nawet największych potęg światowych, w których rozbudzone ambicje narodowe są bezwzględnie wykorzystywane dla celów najczęściej sprzecznych z narodowym interesem.
Klasycznym przykładem są Stany Zjednoczone, których rządy nie służą już od dawna swemu narodowi, ale interesom kapitału ponadnarodowego.
Po I Wojnie Światowej zamiast wykorzystując dominację gospodarczą, a nawet militarną, zająć się urządzaniem świata przyjaznego Ameryce, oddała go w ręce nieodpowiedzialnych żywiołów, czy jak kto woli, zorganizowanemu złu. Argumentowano przy tym, że ogromne straty, jakie poniósł naród amerykański w tamtej wojnie zniechęciły do dalszego angażowania się w sprawy spoza kontynentu amerykańskiego, a szczególnie Europy. Odrzucono znacznie bardziej logiczną argumentację, że skoro ponieśliśmy tak wielkie ofiary to wykorzystajmy ten fakt dla takiego zorganizowania świata żeby takie niebezpieczeństwo się nie powtórzyło.
Oczywiście nie wykluczone, że takim rozumowaniem na zasadzie ucieczki ktoś się posłużył dla własnych celów.
Izolacjonizm nie uchronił Stanów Zjednoczonych od udziału w następnej wojnie, która przyniosła Amerykanom czterokrotnie większe ofiary i dalszych wojnach będących skutkiem zaniechania działań profilaktycznych w interesie narodu amerykańskiego. I tak to naród nie zagrożony bezpośrednio musi brać na siebie koszty następnych wojen w Europie, na Pacyfiku, w Korei, Wietnamie, Afganistanie, Iraku i Bóg wie gdzie jeszcze ponosząc coraz większe koszty i składając w ofierze życie i zdrowie swoich młodych obywateli.
Wprawdzie największy wróg Ameryki – Związek Sowiecki został obalony, ale pozostała jeszcze Rosja, Chiny, Iran, świat arabski i inne grożące następnymi wojnami. Tak można ciągnąć w nieskończoność stale nabierając Amerykanów na różne mity zagrożeń.
Wprawdzie jest to słabe pocieszenia dla Polaków składających nieporównanie większe ofiary na rzecz obcych interesów.
Mógłby ktoś powiedzieć, że na tej sytuacji najlepszy interes zrobili Czesi obdarowani za nic po I Wojnie Światowej państwem, w którym sami stanowili mniejszość, a ponadto 400 tonami carskiego złota, którego pilnowali w czasie, kiedy Polacy walczyli w ariergardzie antybolszewickiej koalicji na Syberii. Z bogatego spadku po Austrii i wszechstronnej pomocy francusko brytyjskiej stworzyli zasobne państwo dysponujące jedną z najlepiej uzbrojonych armii. Nie oddawszy jednego strzału poddali się Niemcom przekazując im za darmo całą broń / i złoto/, którą wprawdzie poprzednio zaoferowali Polsce, ale tylko za gotówkę, której Polska oczywiście nie miała.   
W czasie wojny gorliwie wysługiwali się Niemcom / czeskie dostawy stanowiły 1/3 zaopatrzenia niemieckiego frontu wschodniego/. Po wojnie uzyskali uprzywilejowaną pozycję w sowieckim obozie, tuż po NRD, a obecnie wprawdzie odpadła im Słowacja, ale ich korzyści z wejścia do UE są znacznie większe aniżeli polskie, nie mówiąc już o protekcji niemieckiej w postaci VolksSkody i TeslaSiemensa. Jest to niewątpliwie biznes, który wyraźnie zmierza w kierunku powrotu Bohemii do kolejnej rzeszy niemieckiej.
Obronę narodowych interesów usiłują prowadzić Węgry, ale są jak dotąd osamotnione w swojej walce, nie jest wykluczone, że wkrótce dołączą do nich i inne kraje, miejmy nadzieję, że z Polską na czele. A to już będzie miało zupełnie inny wymiar i może przynieść w rezultacie zupełnie nowy układ europejski.
 
Wielkie przemiany mają to do siebie, że stają się nagle zaskakując wszystkich tych, którym zabrakło wyobraźni. Tak stało się w roku, 1989 kiedy zamiast, podobnie jak to miało miejsce w listopadzie 1918 roku, odzyskania niepodległości daliśmy się jak stado baranów wpędzić w nową niewolę, a raczej w nową formę starej niewoli.
Jest jednak możliwość właściwego wykorzystania szansy, pod jednym wszakże warunkiem, - kategorycznego wyeliminowania wszystkich uczestników tworzenia i utrwalania „III Rzeczpospolitej”.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2374
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,604
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności