Manowce polityczne posła Ziobro

Żal mi kilku osób, ale odejście większości raczej na dobre PiSowi wyszło. Mało się o tym mówi, ale wybory parlamentarne odbywały się w cieniu wiadomego już rozłamu. Z tego powodu w partii małe parcie na sukces było, a i V kolumna aktywna.

Zero szans na reelekcję. Miał szansę na powrót do PiS. Przestraszył się Trybunału przed którym i tak stanie, nawet jak będzie pomagał PO a ta pozostanie przy władzy.

wniosku i nie chce widzieć prof. Piotra Glińskiego na stanowisku premiera rządu technicznego."

*** Tak, to jest absolutnie porazajace, rowniez Kurski z Rozankiem.

Na samym poczatku rzeczywiscie mozna bylo sadzic, ze za secesja sa konkretne ideologiczne roznice, np. zwrot ku szeroko rozumianemu narodowi i ruchem spolecznym, wlacznie z narodowcami, ignorowanym a czasami wrecz wrogo traktowanymi przez PiS.
Wtedy byliby szansa.. a w rzeczywistosci okazali sie inna wersja Kluzik.

To jest tak niewiarygodne, ze sie w pale nie miesci.

Dorn zostal jak najsluszniej wyrzucony. Z jego wypowiedzi jeszcze w poprzedniej kadencji, wylanial sie jasny zarys jego celu politycznego: harmonizacja z PO.

Jak widac wywiera ten sam wplyw na Kurskiego i Ziobre.. tylko ze teraz nie sa oni juz atrakcyjni dla herr Tuska, dlatego z palikotem flirtuja.
pfuj.

Tym rogiem była możliwość realizacji znakomitych projektów politycznych Jarosława Kaczyńskiego. W rozprawie z sitwami prawniczymi potrzebny był taran i Ziobro doskonale do tego nadawał się. Realizacja tego celu przyniosłaby mu chwałę i długą pamięć Rodaków oraz trwały zapis na kartach historii.To jest maksimum tego co mógłby osiągnąć ze swoim potencjałem intelektualnym,  rozumieniem tego co się dzieje, horyzontami i charyzmą.

W pełni się zgadzam z autorem co do oceny Ziobry i jego projektu politycznego.Ale nie mogę zrozumieć zachwytów nad panem Bosakiem i Winnickim.Na Niezależnej oglądałem debatę tych panów z dziennikarzami Gazety Polskiej.Jak dla mnie była to całkowita kompromitacja Roberta Winnickiego i Krzysztofa Bosaka.Jak oni nie widzą różnicy między PISem a PO to gratuluję.Moja noga na marszu niepodległości organizowanym przez Ruch Narodowy więcej nie postanie.Pozbawiłem się całkowicie złudzeń co do intencji Ruchu Narodowego,który Ci dwaj Panowie reprezentują.Zamiast się jednoczyć ze wszystkimi siłami które mogą odsunąć od władzy obecny najgorszy w historii III RP rząd,to ci Panowie wolą dalej walić w PIS,działając w ten sposób tak na prawdę na korzyść PO i w ogóle całego establishmentu.Nie wiem czy Ci panowie to użyteczni Idioci czy są przez obecny establishment sterowani.Po karierze Romana Giertycha,który jeszcze do niedawna był przecież szefem Pana Bosaka,obawiam się,że to drugie.

Przecież jest taki ładny, młody, medialny, ma różane usteczka, nie to co Kaczyński!Ale żeby być takim jak Kaczyński:iść z sukcesem pod prąd, trzeba mieć charyzmę.A Zbysiu jest zwyczajnie głupi bo nie zauważył iż ładnie wygląda w blasku Jarosława. A po wyjściu z tego kręgu nie zostaje mu już nic.Trochę płatnych pieszczot telewizji....i koniec....Ale nie żal mi dupka. Nic a nic!

Jak mi się zdaje, rozłam nastąpił rok wcześniej, w 2010, tuż po wyborach samorządowych. Do parlamentarnych rozłamowcy startowali już osobno.

Nie mam nic przeciw użyciu stwierdzenia po jakich wertepach i bezdrożach błądzi pan Ziobro.To również zasługa
bliskiego panu Ziobrze totumfackiego,tego od 'ciemnego ludu'.
Nasuwa mi się inne porównanie,niejako wyniosę Ziobrę na kilku metrowe wyżyny.Owe kółko polityczne chciałoby być jaskółkami niosącymi zapowiedź wiosny dla 'ciemnego ludu'. Przytoczę tutaj parafrazę porównania z modnych ongiś żartów.Otóż ta grupka polityków, którym bardziej pasuje chodzenie w krótkich spodenkach niż w długich spodniach powagi,o tyle jest porównywalna z jaskółkami zapowiadającymi wiosnę, bo tak oni jak i jaskółki,robią to samo.Jaskółki robią to na drutach a oni w polityce.

cymanskim,z wiatrakopodobnymi lapami.To on jako pierwszy zaczal dystansowac sie od Kaczynskiego.Sprawa nie byla naglasniana , ale wraza robote juz odwalal w brukselce.Szalenie byl zawiedzony, iz nie zostal sefem PiS EUROPOSLOW.wIADOMO,ZE WYBRANO madrzejszego ,prof.Legutke, cymanski nie mogl tego przebolec.

Czy przyszlo juz komus na mysl, ze Ziobro byl od poczatku "spiacym czlonkiem PO"? Czy ktos pamieta jego "smiale krytyki", ktore otworzyly mu droge do PiS?

Czy ktos pamieta jeszcze jego szalona i pospieszna prace jako prokuratora, ktora pozniej posluzyla do straszenia polaczkow PiSem, ze wszystkich wsadzi do wiezienia jak dojdzie do wladzy. 22 miesiace = okolo 300 afer/oskarzen przygotowanych dla sadu. Nic lub niewiele z tego zrealizowanych. 300?! Co to bylo? Niechby znalazl 22 najgrozniejszych aferzystow i ponaglal sady do wszczecia postepowania - jedna afera na miesiac a nie TRZYSTA.

Pytanie ilu jeszcze agentow lewakow sedzi w PiS?

MP