Obejrzałem wystąpienie Tuska

Zbigniew Gajek vel Janko Walski, 10.02.2013

Jest dobrze!
Skąd to wiadomo? Z promptera!
Premier wsłuchał się w głos ludu przed wyjazdem na szczyt i zwyciężył.
Tak było napisane.
I ten nadludzki wysiłek by utrzymać po tym "najszczęśliwszym dniu w życiu" łagodny i przyjazny wyraz twarzy z charakterystycznymi grymasami, które ludzie brali do tej pory za uśmiech.
Jest dobrze!

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 8763

Gratuluję,masz Pan zdrowe nerwy.Moje uszanowanie.

Nowy odcinek przypadł mi do gustu.
Pozdrawiam.

Kłamców unikam ale zerknołem na dwa zdania to mina niewyrazna.Jeden temat trzeba wyjaśnić i drążyć!.Czy przyjeto warunki Rumpaya ,że własny wkład zwiększa sie do 30% i projekt jest opodatkowany VAT-em.Jeśli by tak było to należałoby skwitować to co przywiózł Tusk starym polskim przysłowiem-Nie dla psa kielbasa.Trudno wyobrazić sobie aby było stać samorzady na branie kredytów w wysokości 50% na projekty które nie dają zwrotu.Trudno sobie wyobrazić że rząd mający deficyt zapożycający sie na bieżące emerytury i renty pożyczy te 50 % wartości projektu.Tymbardziej ,że podobno nasza roczna składka już w 2014 to 4 mld euro i będzie sie zwiększać czyli włacimy do kasy UE 20 mld.Dodac należy ,że duze projekty są realizowane przez firmy z zachodu tak ,że z 1 euro 80 centów idzie do ich kieszeni.Czy głupota w Polce jest większa niż egipskie piramidy?.

to tylko kwestia czasu.

Podziwiam Pana. Mnie się zrobiło słabo na sam widok. Dlaczego on jest taki czerwony?

Jeszcze bezczelnie żeruje na tym wątpliwym sukcesie. Euforie skierowane do myślących inaczej.Żenujące.

"Zostały rozwiązane fundamentalne problemy narodowe – sprawiedliwych granic, trwałych gwarancji niepodległości, suwerenności i bezpieczeństwa, opartych na niezawodnych sojuszach, a przede wszystkim na sojuszu, przyjaźni i współpracy ze Związkiem radzieckim. Podstawowe przemiany społeczne, uprzemysłowienie i urbanizacja zapewniły najszerszym rzeszom ludowym, całemu narodowi awans cywilizacyjny i kulturowy, nowe godne warunki bytu, otwierające szerokie perspektywy rozwojowe."

po jego ekstazie / bo głos wylączyłam / widać było, że znow mowi o cudach ..... i łże !

jak można tak małostkowo oceniac taki sukses...........jest zaje................piscie,,,,,,,,,,,,,, cudownie,,,,,,,,,,,,,,, zakurfi..............cznie........cudok w kraju cudóww...........on wam zgotuje......... raj...... chłopi zostana bez jaj..............

dowodzi skrajnej desperacji.

Tak trzymać! Tak trzymać! Tak trzymać! Tak trzymać! Tak trzymać! Qrwa jego mać!!!

to wyglądało jak rozpacz i bezradność ubrane w wymuszony uśmiech, w dodatku słabo zagrany

I znowu następne obiecanki. Kto jeszcze w tym kraju wierzy w jego bełkot.Dobry "król Artur" obiecuje wyprawę w Polskę ażeby usłyszeć "głos ludu". Może mi ktoś odpowie ile to "pojednywanie integracyjne" będzie kosztować podatnika. A może to już z tych unijnych. I pytanie ; czy do Warszawy nie docierają żadne wiadomości o stanie i biedzie polskiego społeczeństwa że aż trzeba robić takie pozorowane ruchy.

Dzięki!