Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wrzuta nt. szczepień
Wysłane przez sigma w 20-12-2012 [22:45]
Link do wartościowego źródła znalezionego podczas wędrówek po sieci:
http://faktyoszczepieniach.wor...
Tamże szereg ciekawych, ważnych, potrzebnych A LOGICZNYCH i popartych literaturą doniesień, faktów itp.
Głos rozsądku pokazujący nie tylko złoty środek, ale i przyczyny (oraz możliwe sposoby wyjścia z impasu!) obecnego konfliktu na tle szczepień.
Można przeczytać m.in. o tym czemu szczepienie dzieci może być złe w skutkach dla dorosłych oraz o tym, czemu dzieci nieszczepione nie są jednak wrzodami;) na zdrowej tkance społeczeństwa.
Mnie osobiście najbardziej zafrapował rozdział dotyczący odry. Ale jest tam i o karmieniu piersią, i co ważniejsze, jest omówienie sedna sprawy:
faktyoszczepieniach.wordpress.com/szczepic-czy-nie-szczepic-medialny-dysonans-poznawczy/
Dla zanęty cytat z konkretem (odsyłam do całości tekstu, wtedy niektóre sformułowania staną się zrozumiałe):
Porównując okresy przed i po wprowadzeniu masowych i obowiązkowych szczepień dzieci preparatami MMR można stwierdzić, że:
a) społeczeństwom “odbiera się” bierne uodpornienie przeciwciałami matek i prawie stuprocentowe prawdopodobieństwo dożywotniego uodpornienia przez naturalne infekcje przy minimalnym ryzyku powikłań zależnym głównie od odpowiedniej pielęgnacji dziecka przed i w czasie danej infekcji jak i opcje szczepienia pojedynczego w razie potrzeby (np. różyczka), i
b) przymusza się do zaniku biernego uodpornienia niemowląt i do mniej trwałego poszczepiennego uodpornienia, wraz z możliwymi powikłaniami poszczepiennymi już w drugim roku życia przy prawdopodobieństwie wysoce ryzykownej w wieku dorosłym infekcji zależnym od wyszczepialności następnych pokoleń dzieci i następnych/wcześniejszych dawek szczepionek MMR.
(podkreślenia – moje, tekst z jednego linka, tj. ze strony: nowadebata.pl/2012/06/13/odpornosc-zbiorowiskowa-cz-2-uzaleznienie-od-szczepien/)
Zaznaczam, że podobnie jak autorzy omawianej strony nie wyrażam tu własnego stanowiska, czy nie narzucam poglądów. Zachęcam Czytelnika do zapoznania się z materiałami przedstawianymi na w/w stronie i do wyrobienia sobie własnego zdania. Sprawa jest bowiem ważna a dotyczy także tych, którzy nie mają dzieci!